PiS planuje rewolucję emerytalną. Co miesiąc miliony Polaków będą oddawać część pensji na rzecz przyszłych, dodatkowych oszczędności. Swoją część dorzucą pracodawcy, premię przekaże państwo. A co jeżeli z oszczędzania zrezygnujemy po latach? Pieniędzy nie stracimy, ale musimy liczyć się z dodatkowymi kosztami.
Nieco mniejsza wypłata "na rękę", ale wyższa emerytura za kilkadziesiąt lat - to główne założenie nowego, rządowego programu oszczędzania. Pracownicze Programy Kapitałowe mają wystartować już w przyszłym roku i objąć wszystkich pracujących Polaków. Jak będą funkcjonować?
Choć reforma OFE naruszyła zaufanie obywateli do państwa, to nie jest to wystarczający powód, by ją cofnąć - orzekł w środę warszawski sąd okręgowy, który oddalił pozew zbiorowy w tej sprawie.
Ponad milion samozatrudnionych oraz 700 tys. mikroprzedsiębiorstw będzie mogło łatwo uniknąć płacenia składek do nowych funduszy emerytalnych.
Być może warto się zastanowić nad pomysłem, żeby emeryturę dostawały tylko te osoby, które przepracują odpowiednio długi okres - wspomina prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS.
10 tys. zł dodatku dla emerytów za dwa lata opóźnienia przejścia na emeryturę. Jak wynika z informacji money.pl, premier Mateusz Morawiecki chce wrócić do pomysłu dodatku pieniężnego dla osób, które nie będą się spieszyć z emeryturą. Na takim programie znacznie by skorzystał budżet.