70,5 mln złotych zysku wypracowała w drugim kwartale tego roku grupa Dino. To o 23 miliony więcej niż przed rokiem i o 14 milionów więcej niż w pierwszym kwartale tego roku.
41 proc. ankietowanych w sondażu Wirtualnej Polski deklaruje, że chce robić zakupy w polskich sklepach. Wśród wyborców Prawa i Sprawiedliwości ten odsetek jest jeszcze wyższy. Problem zaczyna się wtedy, gdy przychodzi określić, który sklep jest właściwie polski.
Na zgodę urzędników trzeba było czekać blisko rok.
Coraz więcej osób rezygnuje z gotówki. To wynik zmiany przyzwyczajeń Polaków, wspieranej przez władze. Ale przy okazji obrywają nie tylko nieuczciwi przedsiębiorcy, ale i grupy zawodowe, do tej pory zarabiające głównie dzięki napiwkom.
Być może właśnie dzięki temu, sieć będzie mogła handlować również w niedziele bez ograniczeń.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) skierował do drugiego etapu postępowanie w sprawie przejęcia przez Eurocash kontroli nad spółką Partner.
Rosjanie mieli dojść do wniosku, że polski rynek jest zbyt konkurencyjny, a niższe niż w przypadku Biedronki czy Lidla ceny wcale nie gwarantowałyby sukcesu.
Niedziele handlowe psują plany zakupowe wielu Polaków już od marca. Mimo to wiele osób nadal ma problem z zapamiętaniem, w które niedziele można zrobić zakupy.
Chodzi o wyeliminowanie nieuczciwych działań, polegających na przepakowywaniu owoców i warzyw przywożonych z zagranicy i sprzedawaniu ich jako polskich.
Sklep spożywczo-monopolowy Kłosek z Ożarowa zakazu handlu się nie boi. Otwarty jest w każdą niedzielę. Wcale nie dlatego, że za kasą staje właściciel - bo nie staje. Wystarczy patent "na placówkę pocztową".