Polscy piłkarze wraz ze swoim trenerem blado wypadli, ale świetnie zarobili na MŚ w Rosji. Gwiazdy reprezentacji jednak nie znikną na długo z billboardów i ekranów TV. Już za chwile kolejną okazję, by uwierzyć w to, że jesteśmy wielcy, dadzą eliminacje do ME 2020.
Może to mundialowe szaleństwo, a może naprawdę mamy już rynek pracownika, ale firmy coraz częściej pozwalają oglądać mecze w godzinach pracy. Niektóre nawet do tego zachęcają, tworząc specjalne, biurowe strefy kibica.
Kibice-inwestorzy powinni zainteresować się wynikami m.in. Grupy Żywiec, Sfinksa czy Intersportu.
Mistrzostwa świata w piłce nożnej w Rosji są wybawieniem dla mediów w sezonie ogórkowym. Zyska na nim na pewno TVP, która wyłączne prawa do transmisji meczów. Ale "upasą" się też inni.
Bisnode, firma z branży big data doradzająca przedsiębiorcom w 19 krajach, postanowiła obliczyć, kto wygra Mistrzostwa Świata w Rosji. Ze złożonej symulacji wynika, że największe szanse mają na to Brazylijczycy.