Nie chcąc narazić się na gniew wyborców, rządzący postanowili podwyżki pensji przeprowadzić w sposób nieformalny.
Podwyżki dla urzędników powinny zwrócić uwagę na poważny problem Polski, a nie wywoływać skandal. Pracownicy urzędów niejednokrotnie zarabiają mniej niż kasjerzy w dyskontach. W efekcie brakuje odpowiednio wykwalifikowanych chętnych do świadczenia obywatelom usług w imieniu państwa.