Policjanci zlikwidowali dziuplę samochodową, w której znaleziono części pochodzące z co najmniej 21 aut skradzionych w państwach Unii Europejskiej.
Zatrzymano 32-letniego mieszkańca z okolic Warszawy, podejrzanego o prowadzenie plantacji, ulokowanej na poddaszu domu w gminie Turośń Kościelna.
Policja zatrzymała w Łomży młodego Litwina, który uciekał skradzioną w Niemczech hondą.
Straty po podpaleniach oszacowano wówczas na 250 tys. zł. Zatrzymanym grozi do 10 lat więzienia.
Poszukiwania podejrzanego nadal trwają - poinformował rzecznik lubuskiej policji Sławomir Konieczny.
Wszyscy zatrzymani mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani, grozi im do 10 lat więzienia. Policja określa sprawę jako rozwojową.
Napastnik to bezrobotny 35-latek pochodzący z województwa lubelskiego. Od pewnego czasu przebywał na Śląsku, mieszkał u rodziny.
Poszukiwania kierowcy dostawczego volkswagena trwały od kilkunastu godzin. Pościg za nim rozpoczął się w czwartek po południu w powiecie międzyrzeckim w Lubuskiem.
Doszło do zatrzymania złodzieja audi A6 i śmiertelnego postrzelenia policjanta.
Do napadów na niewielkie placówki bankowe doszło w ostatnich trzech miesiącach w Katowicach, Chorzowie, Bytomiu, Zabrzu oraz dwukrotnie w Rudzie Śląskiej.