Moskwa zażądała od Serbii i Białorusi informacji na temat produkcji jabłek. To przez te kraje wwożone są do Rosji produkty z krajów objętych embargiem.
- Agencja informuje, że możliwe jest, iż już w pierwszym dniu przyjmowania powiadomień, limit pomocy dla producentów jabłek i gruszek zostanie wyczerpany.
Dostaną je ci, u których nastąpił 15-procentowy spadek obrotów w trzech miesiącach po 6 sierpnia 2014 r. w porównaniu z takim samym okresem rok wcześniej.
W ten sposób politycy Sojuszu poprali protestujących w Warszawie sadowników.
Plantatorzy jabłek przyjadą do stolicy, aby przedstawić swoje racje. Chcą większego wsparcia rządu po wprowadzeniu przez Rosję embarga.
Szykują się potężne straty. Minister rolnictwa Marek Sawicki szuka rynków zbytu gdzie się da.
Polski minister rolnictwa ocenił, że w unijnym budżecie jest co najmniej 700 mln euro na ten cel.
- To jest droga do bankructwa i ograniczenia produkcji - ostrzega minister rolnictwa.
Chodzi o rozporządzenie Komisji Europejskiej dotyczące stabilizacji rynku polskiej i europejskiej żywności dotkniętej rosyjskim embargiem.
Marek Sawicki zaapelował do rolników, aby zgłaszali do Agencji Rynku Rolnego chęć wycofania z rynku owoców i warzyw objętych rosyjskim embargiem.