Złoty umacnia się przed dzisiejszym głosowaniem Sejmu. Pomimo iż decyzja Parlamentu dotycząca samorozwiązania będzie znana dopiero po godz. 13, rynki już pogodziły się z perspektywą jesiennych wyborów.
Euro odrabia straty wobec amerykańskiego dolara. Decydujący wpływ na przebieg notowań miała wczorajsza decyzja i komunikat Zarządu Rezerwy Federalnej USA. Podwyżka stóp procentowych o 25 pb. była zgodna z oczekiwaniami inwestorów
Po dobrym początku tygodnia polska waluta traci na wartości. Notowania przebiegają w nerwowej atmosferze, inwestorzy czekają na wyniki jutrzejszego głosowania nad samorozwiązaniem Sejmu.
Początek notowań na krajowym rynku walutowym przyniósł nieznaczne umocnienie naszej waluty, jednak złoty znajduje się na wyższych poziomach w porównaniu z zamknięciem rynku z zeszłego tygodnia.
Wysoka zmienność i duże emocje towarzyszyły wczorajszym notowaniom na światowych rynkach. Sesja amerykańska rozpoczęła się od wyraźnej wyprzedaży dolara po zaskakująco słabych danych makroekonomicznych z USA.
Mocny dolar na światowych rynkach nie pomaga złotemu. Polska waluta stopniowo traci na wartości, a nastrojów na rynku nie poprawia perspektywa dzisiejszej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Jeżeli stopy zostaną obniżone o 25 pb. to wydarzenie nie powinno mieć większego wpływu na przebieg notowań.
Na świecie utrzymują się dobre nastroje wobec amerykańskiego dolara. Ważnym sygnałem świadczącym o sentymencie, jaki obecnie utrzymuje się wśród inwestorów była wczorajsza reakcja na publikowane wczoraj dane o wskaźniku nastrojów amerykańskich konsumentów.
Złoty stopniowo traci w stosunku do głównych walut światowych. Notowania na polskim rynku przebiegają pod dyktando kursu EUR/USD – mocny w ostatnich dniach dolarach zyskał także kosztem polskiej waluty.
Dolar odrabia straty w stosunku do wspólnej waluty europejskiej. Nastroje wobec euro wyraźnie pogorszyła informacja z Niemiec, gdzie indeks sentymentu IFO osiągnął wartość 93,3 pkt., co stanowi najniższy poziom od września 2003 r.
Wzrosty euro wobec dolara zostały zatrzymane. Początek nowego tygodnia przyniósł wyraźną realizację zysków na głównym światowym rynku.
Inwestorzy na rynku złotego czekają na sygnał. Polska waluta rozpoczęła nowy tydzień od nieznacznego osłabienia. Nastroje na rynku nie są najlepsze, inwestorzy z niepokojem czekają na dalszy rozwój sytuacji na scenie politycznej.
Wczorajsza sesja na rynku międzynarodowym przyniosła dalszy wzrost wartości wspólnej waluty. W skali dnia kurs EURUSD przy dużej zmienności wzrósł o 25 centów do poziomu 1,3085 naruszając tym samym istotny poziom oporu zlokalizowany w okolicach 1,3070.
Nastroje na krajowym rynku walutowym uległy nieznacznej poprawie. Podczas wczorajszej sesji złoty umocnił się 0,5 grosza wobec dolara i 0,65 grosza wobec euro osiągając na zamknięciu poziomy odpowiednio 3,1840 i 4,16.
Trwa wyprzedaż złotego w stosunku do głownych walut światowych. Wczorajsza dymisja ministra finansów na Wegrzech nastrojów w całym regionie z pewnością nie poprawi.
Bez rozstrzygnięć na głównych światowych rynkach. Poniedziałek przyniósł wprawdzie wyraźne osłabienie waluty amerykańskiej, jednak wzrosty na rynku EUR/USD zostały zatrzymane w pobliżu szczytów z początku kwietnia. Tym samym kurs utrzymał się w trwającej od końca marca konsolidacji 1,28 – 1,3040.
Pomimo ogłoszonych w piątek dobrych danych makroekonomicznych dolar traci w stosunku do głównych walut światowych. Najważniejsze informacje publikowane pod koniec minionego tygodnia wypadły znacznie lepiej od prognoz – napływ inwestycji kapitałowych do USA w lutym wyniósł 84,5 mld USD, znacznie powyżej oczekiwań inwestorów.
Złoty pozostaje słaby w stosunku do głównych walut światowych. Rozpoczynający się tydzień może upłynąć pod znakiem niepewności związanej z terminem wyborów parlamentarnych. Informacje napływające ze sceny politycznej są bowiem niejednoznaczne.
Dolar na świecie pozostaje mocny. Inwestorom kupującym amerykańską walutę nie udało się wyrwać rynku EUR/USD z konsolidacji, jednak ich przewaga jest coraz bardziej widoczna.
Złoty pozostaje mocny w stosunku do dolara i euro. Decydujący wpływ na przebieg notowań ma nadal sytuacja na światowych rynkach walutowych.
Na światowych rynkach euro odrabia straty wobec dolara. Inwestorzy w napięciu czekają na dzisiejsze dane o amerykańskim bilansie handlowym w lutym.
Wraz z pogorszeniem notowań dolara na głównych rynkach złoty zyskał na wartości. Sytuacja na rynkach światowych jest obecnie głównych czynnikiem wpływającym na przebieg notowań na polskim rynku.
Notowania na światowych rynkach walutowych przebiegają w spokojnej atmosferze. Dolar stopniowo traci na wartości na skutek technicznej realizacji zysków i poprawy notowań ropy naftowej.
Euro odrabia straty w stosunku do dolara. Po okresie długotrwałych wzrostów dolara inwestorzy przystąpili do realizacji zysków, bez żadnych sygnałów ze strony otoczenia makroekonomicznego.
Złoty pozostaje stabilny w stosunku do głównych walut światowych. Notowania przebiegają w spokojnej atmosferze, przy stosunkowo niewielkich obrotach. Wpływ na przebieg notowań ma jedynie sytuacja na rynkach światowych.
Złoty osłabia się w stosunku do głównych walut światowych. Notowania na polskim rynku przebiegają w spokojnej atmosferze przy niewielkiej aktywności inwestorów, ze względu na specyfikę tego tygodnia.
Na światowych rynkach walutowych dolar rośnie w siłę. Brak nowych informacji napływających z otoczenia makroekonomicznego sprawia, iż wśród inwestorów utrzymuje się pozytywny sentyment wobec dolara.
Złoty pozostaje stabilny w stosunku do głównych walut światowych. Opublikowana wczoraj seria danych makroekonomicznych z USA oraz informacje o polskim bilansie na rachunku obrotów bieżących wywołały tylko przejściowe zmiany notowań złotego. Najważniejszym wydarzeniem w dniu dzisiejszym także dla polskiego rynku będzie publikacja miesięcznych danych z amerykańskiego rynku pracy.
Rynek EUR/USD pozostaje w fazie konsolidacji, do końca dzisiejszej sesji europejskiej nieznaczną przewagę mogą mieć inwestorzy kupujący euro.
Złoty stopniowo odrabia straty w stosunku do głównych walut światowych. Wczorajsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej była zgodna z oczekiwaniami inwestorów, stopy zostały obniżone o 50 pb.
Na światowych rynkach walutowych dolar pozostaje stabilny. Pomimo słabych danych z USA inwestorom kupującym euro nie udało się doprowadzić do wyraźniejszego odbicia.