Szef mBanku zarobił w zeszłym roku dokładnie 3 mln 744 tys. 880 zł. Jego podstawowa pensja to nieco ponad 2 mln zł, a reszta to premie i dodatki. To kwota podobna do tej z zeszłego roku. Wtedy w wywiadzie udzielonym "Dużemu Formatowi" Stypułkowski tłumaczył, że jego zarobki wynikają z dużej odpowiedzialności. I nie różnią się od tego ile zarabiają choćby piłkarze. Jednocześnie dofinansował on polskie wydanie książki Thomasa Piketty'ego "Kapitał w XXI wieku", w którym autor przekonuje, że dysproporcje w podziale kapitału na świecie stanowią już niebezpieczeństwo dla gospodarki.

Na zarząd mBanku (jest częścią niemieckiej grupy Commerzbank) przeznaczono kwotę 16 mln 580 tys. zł. Zasiada w nim siedem osób.

Money.pl
Czytaj także
Polecane galerie
krzysztof885
185.78.148.* 2018-02-11 09:31
A pracownik fizyczny po 20 latach pracy na zasiłku ma 680zł na miesiac
kwili
83.12.69.* 2017-02-10 21:25
To co się dzieje przechodzi ludzkie pojecie. w imię czego takie barany zrabiaja takie bojonskie sumy??
rex107
83.26.58.* 2016-09-06 21:54
ABW zwracam uwage na celowe sianie niepokoju w gospodarce poprzez dzialanie portalu Monye .Opatrzenie tego materialu wizerunkiem Pana Morawieckiego dazy do dyskredytowania jego osoby.Nie informuje sie ze Pan Morawiecki dostawal wynagrodzenie za wspaniale wyniki w Banku Zachodnim ktore to wynagrodzenie porzucil na rzecz sluzenia Polsce za marne grosze wobec tego co dostawal
Zobacz więcej komentarzy (490)