Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Wyższe emerytury dla opozycji z czasów PRL. Senat zdecydował o przyszłości pomysłu

5
Podziel się:

Senat poparł nowelizację, zakładającą wypłatę świadczeń wyrównawczych dla działaczy opozycji antykomunistycznej. Emerytura osoby ze statusem działacza opozycji antykomunistycznej wyniesie co najmniej 2,4 tys. zł brutto. Ustawa trafi teraz do prezydenta.

Senat poparł rządowy pomysł podwyżki emerytur dla opozycjonistów z czasów PRL.
Senat poparł rządowy pomysł podwyżki emerytur dla opozycjonistów z czasów PRL. (PAP)

Za przyjęciem nowelizacji ustawy o działaczach opozycji antykomunistycznej oraz osobach represjonowanych z powodów politycznych oraz niektórych innych ustaw bez poprawek głosowało 90 senatorów. Nikt nie był przeciwny, nikt nie wstrzymał się od głosu.

To oznacza, że działaczom opozycji, którzy otrzymują emeryturę poniżej 2,4 tys. złotych brutto, zostanie przyznane swoiste "świadczenie wyrównujące", które zwiększy wysokość emerytury do wskazanej kwoty. "Na rękę" daje to ok. 2008 złotych.

Kto otrzyma dodatkowe pieniądze? Do wyrównania emerytalnego będą uprawnieni wszyscy, którzy posiadają status działaczy opozycji antykomunistycznej i osoby represjonowanej politycznie. Mówił o tym w money.pl Jan Kasprzyk z Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.

Zobacz także: Zobacz: Pensja minimalna w górę. "Można domniemywać zwiększenie bezrobocia"

- Status działacza opozycji antykomunistycznej nadawany jest osobom, które w latach 1956-89 co najmniej przez rok prowadziły działalność na rzecz niepodległości, w czasach, gdy groziło za to więzienie lub represje. Dlatego też status nie dotyczy np. 10 mln osób działających w "Solidarności" od sierpnia 1980 roku do stanu wojennego, kiedy ten związek zawodowy działał legalnie - tłumaczył nasz rozmówca.

- Spodziewana nowelizacja jest wyrazem sprawiedliwości dziejowej, bo działacze opozycji antykomunistycznej nie mogą mieć emerytury niższej niż najniższa emerytura funkcjonariuszy SB, która wynosi ok. 2,2 tys. złotych brutto. Ofiara nie może mieć mniej niż oprawca, bo to stoi w sprzeczności z normami przyjętymi w państwie prawa - oceniał Kasprzyk.

Co jeszcze? Projekt ustawy przewiduje również ulgi na zakup biletów komunikacji miejskiej czy PKP. "Osoby z potwierdzonym statusem działacza opozycji lub osoby represjonowanej zapłacą 50 proc. mniej za przejazdy środkami komunikacji miejskiej. Natomiast 51 proc. ulga będzie przysługiwała na przejazdy autobusami i pociągami relacji międzymiastowej" - informuje Kancelaria Premiera w komunikacie.

Z projektu ustawy wynika, że Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych będzie mógł zgłosić do ubezpieczenia zdrowotnego działaczy opozycji antykomunistycznej i osoby represjonowane, którzy nie podlegają ubezpieczeniu społecznemu w Polsce lub nie pobierają emerytury lub renty i opłacać za nich składki.

Ustawa trafi teraz do prezydenta Andrzeja Dudy. Głowa państwa ma 21 dni na decyzję co do przyszłości ustawy.

Informację o nowym pomyśle rządzących na rzecz działaczy opozycji ujawnił po raz pierwszy w programie "Tłit" Wirtualnej Polski rzecznik rządu Piotr Müller.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(5)
rak
4 lata temu
A co z 10 milionami obywateli co wtedy strajkowali, bez poparcia tych ludzi ci wielcy opozycjoniści sami nic by nie zrobili.
Cichy patriot...
4 lata temu
Kiedy emerytury stażowe za pracę? Za stanie w kolejkach, i brak wszystkiego począwszy od papieru toaletowego, odzieży, żywności itp itd, za stres i trudności stanu wojennego, za biedowanie, brak wypoczynku, za niskie płace,za reprywatyzacje i utraty pracy?
Black24
4 lata temu
Jaka przyszłość czeka kraj dla którego bohaterami są nie ci którzy podnieśli go z ruin, ale ci którzy go niszczyli.
Emerytura za ...
4 lata temu
Władza Ludowa chce mieć monopol na komunę, więc ta poprzednia komuna musi być pokazana jako największe zło.
Andy2024
4 lata temu
Czyli opłaca się teraz strajkowanie, obrzucanie posterunków i urzędów koktajlami mołotowa, bo może za 30 lat też za to dadzą ekstra pieniądze? Każdą władzę historia może uznać za przestępczą a przestępców za bohaterów...