Kredyt na start firmy. Raport Money.pl

Banki uważnie przyglądają się początkującym przedsiębiorcom. Wynika to z niepewności czy uda im się przetrwać na rynku, a także z trudności oceny ich zdolności kredytowej. Niemniej, pomimo że to dosyć ryzykowny klient, to na pewno przynoszący niezłe zyski. Dlatego nie brak propozycji nawet dla tych, którzy dopiero zarejestrowali działalność (oferują taki między innymi: FM Bank, BZ WBK, Idea Bank, Bank BPS, Pekao SA, mBank, Multibank). Niektóre banki podnoszą próg do 6 miesięcy prowadzenia biznesu (Getin Noble Bank, Meritum Bank, Pekao SA).

Czasem wymóg ten jest znoszony w przypadku lekarzy i stomatologów, pod warunkiem, że udokumentują wykonywanie zawodu przez rok (Getin Noble Bank). Z reguły jednak mała firma, a zwłaszcza rozpoczynająca działalność, zanim dostanie kredyt musi na to zapracować, a więc działać na rynku przez jakiś czas albo pochwalić się pierwszymi zarobionymi pieniędzmi.

Ubiegając się o kredyt na start trzeba posiadać pozytywną historię kredytową. Sprawdza się czy dotychczasowe pożyczki były przez kredytobiorcę spłacane w terminie i czy obecnie nie ma żadnych zobowiązań. Czasem trzeba przygotować biznesplan i wstępne szacunki dotyczące dochodowości przedsięwzięcia. Ze względu na zwiększone ryzyko, kredyty takie są przyznawane na krótszy okres i niższą kwotę w porównaniu do tradycyjnych.

REKLAMA
_ src="http://static1.money.pl/i/h/14/oryg270350.jpg"/> _

Ważne przy wyborze kredytu jest określenie na jaki cel chcemy go przeznaczyć. Możemy szukać pieniędzy na nowy sprzęt, remont pomieszczeń lub zakup wyposażenia, np. zakup specjalistycznego sprzętu do gabinetu lekarskiego czy kosmetycznego, wyposażenia do biura. Może to też być zakup towarów, materiałów lub bieżące zobowiązania wobec dostawców. Często banki pozostawiają sobie w umowach zapis o możliwości skontrolowania, czy środki zostały spożytkowane na cel, który przedsiębiorca podał przy załatwianiu formalności kredytowych.

Przedsiębiorcom na starcie łatwiej jest uzyskać kredyt inwestycyjny lub obrotowy niż hipoteczny. W tym ostatnim przypadku można ubiegać się o wyższą kwotę - nawet do kilkuset tysięcy albo nawet kilku milionów złotych. Tak wysoki kredyt inwestycyjny zabezpieczony hipoteką, pod warunkiem spełnienia odpowiednich wymogów, oferuje Multibank oraz Pekao SA ( w ostatnim przypadku jest to jednak kredyt dla podmiotów prowadzących działalność w rolnictwie). Początkujący biznesmen może również finansować działalność poprzez otwarte linie kredytowe i kredyty w rachunku bieżącym (mBank, Multibank). Najczęściej jednak banki początkującym firmom oferują kilkanaście tysięcy złotych.

Banki wymagają różnych zabezpieczeń. Może to być między innymi: pełnomocnictwo do rachunku, przeniesienie własności, weksel in blanco, cesja praw z polisy dla ubezpieczenia lub wpis hipoteki do księgi wieczystej. Niejednokrotnie nieruchomość, która jest zabezpieczeniem kredytu, nie musi należeć do przedsiębiorcy. Bank weźmie także pod uwagę mieszkanie, dom, lokal użytkowy należący do osób trzecich, pod warunkiem jednak, że będą one zaliczały się do tzw. pierwszej grupy podatkowej (m.in. rodzice, dziadkowie, teściowie i rodzeństwo).

Kiedy pożyczamy pieniądze na inwestycje konieczne w nowej firmie, wówczas czas kredytowania jest znacznie dłuższy, może sięgać nawet 240 miesięcy, czyli 20 lat (Meritum Bank). Kredyty obrotowe udzielane są na krótszy czas. Np. w Banku Bank BPS, Pekao SA, Mulitbank, mBank, początkujący przedsiębiorca pożyczkę powinien spłacić w ciągu roku.

Idea Bank oferuje też promocję _ Rok bez ZUS-u. _ – _ Dostępna jest ona dla firm, które skorzystają z „Kredytu na start” na kwotę minimum 50 tys. zł na okres co najmniej 120 miesięcy _ - tłumaczy Kinga Łagowska z Idea Banku. Przedsiębiorcy na starcie przez rok otrzymują comiesięczną premię w kwocie 400 zł. To w przybliżeniu odpowiada minimalnej składce ZUS w pierwszych dwóch latach działalności. – _ Uczestnicy promocji są ponadto zobowiązani do otwarcia rachunku w banku, zawarcia umowy prowadzenia księgowości z firmą Tax Care, a także terminowego opłacania składek ZUS _ – dodaje Łagowska.

Dla wielu osób rozwiązaniem są też kredyty z zabezpieczeniem współfinansowaną ze środków unijnych. Tego typu oferty ma w ofercieFM Bank i Idea Bank, dwa banki które specjalizują się w ofercie skierowanej do firm. Poza tym tego typu kredyt oferuje też Pekao SA.

FM Bank na przykład ma podpisaną umowę z Europejskim Funduszem Inwestycyjnym. - _ Do otrzymania takiego kredytu, w przeciwieństwie do kredytów oferowanych przez inne banki, nie jest konieczne ustanowienie hipoteki, ani żadnego innego zabezpieczenia _ – mówi Małgorzata Olczyk, manager ds. finansowania mikrofirm FM Banku. Można uzyskać kredyt do 100 tysięcy złotych, na 5 lat. Należy przedstawić prosty biznes plan, zawierający krótki opis planowanej działalności. To propozycja dla osób, które prowadzą działalność nie dłużej niż rok. O tego typu kredyt mogą starać się przedsiębiorcy z dolnośląskiego, zachodniopomorskiego, łódzkiego, pomorskiego i wielkopolskiego.

Podobna oferta znajduje się w Idea Banku. Tam o tego typu kredyt mogą starać się osoby z siedmiu województw (podlaskiego, świętokrzyskiego, lubelskiego, podkarpackiego, warmińsko-mazurskiego oraz z pewnego czasu z dolnośląskiego i zachodniopomorskiego). – _ Preferencyjny kredyt mogą otrzymać zarówno startujące firmy, jak i podmioty już prowadzące działalność. W województwie zachodniopomorskim mogą otrzymać do 250 tys. zł, a właściciele firm z województwa dolnośląskiego nawet do 500 tys. zł. Okres spłaty wynosi pięć la _t – tłumaczy Kina Łagowska z Idea Banku. Do tej pory z tych dwóch województw, bank udzielił kredytów na kwotę około 40 mln złotych. Oprocentowanie jest stałe i wynosi 3,9% w skali roku. Bank nie pobiera przy tym dodatkowych opłat za udzielenie kredytu. Wachlarz dopuszczalnych zabezpieczeń jest szerszy niż w przypadku standardowej oferty.

Z kolei Pekao SA w ramach kredytu obrotowego pożyczy początkującemu przedsiębiorcy do 20 tysięcy złotych. Dzięki poręczeniu Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego, mogą go otrzymać firmy, które wystawiły pierwszą fakturę.