Coś dla przeciwwagi. Moje kreski na dax wskazujące utrzymanie trendu wskazują dziś na dołek jeśli obecny spadek to tylko korekta. Żeby było ciekawiej tak samo jest na staśku. Banan wiadomo, ma własny dopalacz o nieznanym składzie.

witam dzis stukneli kreske 2294 ....u mnie cele 2250-6 lub 2195-2205 lub wybronienie 228x co zawsze jest mozliwe ...na 2220 fw jak cos 161% z dziennego....

tak tak odnosnie proby do L 2190-2205 na 99% jesli tam zejda to trzeba L sprobowac,inaczej zasieg z trojkata ktory podales...

Trochę rozwlekła się ta formacja. Patrzę teraz na to jak na ABC, ale zasięg wychodzi ten sam.

Wracając do tematu daxa i staśka, jeśli nie będzie dziś tam zielono każdy wzrost trzeba będzie traktować jak korektę, niestety. Jeśli dobrze pamiętam jutro ogłoszenie nowych sankcji i być może sprzedaż faktu, ale co to by musiała być za sprzedaż by to zanegować.

Tak...tylko co będzie z ruskimi bankami...jak uzupełnią ewentualne niedobory? Warto by obserwować jankeskie obligacje...bo w razie ich nadpodaży....No niewesoło może być,gdyby kiedyś lawina ruszyła,z jakiegoś,jak zwykle niby błahego,nieuwzglednionego przez nikogo powodu.To nie muszą być nawet oficjalne kontr-sankcje,ale zwykła konieczność finansowania banków. Oby nie nastąpił efekt śnieżnej kuli,którego już doświadczamy w polityce. Tym bardziej,że trzeba być bardzo naiwnym,sądząc,że to wszystko ucichnie. Wojska rządowe dlatego zdobywają miasta,czy właściwie je przejmują...bo powstańcy skupiają się na innym celu...na"dorżnięciu" otoczonych w kilku kotłach dużych sił ukraińskich....od dwóch tygodni kocioł jest szczelnie zamknięty i systematycznie miażdżony,niedobitki ukraińskie są dociskane do granicy rosyjskiej. W innych miejscach teoretycznie jakieś sukcesy odnoszą Ukraińcy,zajmują miasteczka,rąbiąc wszystko co się rusza...tyle,że tam jest mało powstańców. A co się stanie po całkowitej likwidacji kotła przy granicy,lub wypchnięciu oddziałów ukraińskich na teren Rosji? Przecież to będzie oznaczało uwolnienie ogromnych sił powstańczych tam obecnie zaangażowanych...do tego naprawdę silnie uzbrojonych...wszak obecnie tłuką tam ukraińców wręcz systematycznie i metodycznie.Nawet nocą nie dają im wytchnienia...z ostatniej nocy brak jeszcze filmów,ale zdjęcia z F-b są jednoznaczne....morze pożarów,płonących ukrainskich czołgów,transporterów jak okiem sięgnąć wszystko płonie...to nie jest wynik sporadycznego ostrzału Gradami,ale raczej efekt działania wyrzutni Uragan,lub nawet Smiercz kal.300mm z kasetowymi,samonaprowadzającymi się podpociskami p-panc.Tylko w ten sposób można w ciągu paru sekund zamienić całe zgrupowanie pancerne w płonące zgliszcza.A tak to wyglądało na nocnych zdjęciach. Tak,że przypuszczam,że jednak prawdą jest,że powstańcy otrzymali nowoczesny sprzęt bojowy z zewnątrz...być może faktycznie są wspomagani z zewnątrz...ale niekoniecznie. ale to jest teraz priorytetem,a nie miasteczka pomiędzy Ługańskiem a Donieckiem(tam mają zostać zwabione wojska ukraińskie,niech głębiej wejdą pomiędzy nie). Podsumowując:Jeśli Rosja pomaga powstańcom,to będzie pomagała i żadne sankcje nic nie zmienią.jeśli otoczone oddziały ukraińskie przestaną istnieć,to uwolnią się obecnie zajęte znaczne i dobrze uzbrojone siły powstańcze... plus szerokie otwarcie granicy z Rosją. A wtedy...no cóż...to może bardzo długo potrwać,nawet do zimy. Nie wiem tylko,czy Poroszenko ma już kandydata na swojego Paulusa.Ruscy oczywiście swoją armią na Ukrainę nie wejdą...bo i po co...kto inny to za nich załatwi. Ale będzie się nakręcała spirala działania powstańców....sankcje...kontrsankcje. A to w efekcie źle wróży rynkom.

Jest tam niemal pełna struktura 5 falowa. Ogromne ryzyko.

Zatankowałem Rosję i banana, ale z pewną nieśmiałością. Statystycznie banan powinien mieć teraz przynajmniej 2 tyg. wzrostu wliczając oczywiście obecny. Zatem do końca miesiąca powinno być spokojnie i zielono. Bardziej stresuje mnie stasiek, który zawróci albo zaraz albo z okolic 2005. Osobiście najbardziej odpowiadają mi poziomy pod 2040. Najbardziej dynamiczny ruch może być jednak na dax. Powinni tam ponownie rozmienić 10kilo.

banan to nasza gpw. Choć wygląda to teraz nieciekawie zaczęto sypać obligacjami i wywalać złotko. Mam nadzieję, że to w końcu zadziała.

Trochę loteria dlatego pisałem z ''pewną nieśmiałością''. Wydaje się, że te najbardziej śmierdzące trupy już powypadały, ale.... dodajmy nowe sankcje na Rosję i totalną destabilizację polityczną Ukrainy i będzie pasztet. To są ciekawe czasy, aż za bardzo. Jankesi wychodzą na plusy a my jutro powalczymy na kresce trendu spadkowego. Szkoda tylko, że jutro piątek bo ten się rządzi swoimi prawami.