,,BIOTON"

Prokurator / 2007-07-24 14:04
Ciekawy jestem komu opłaca się sprzedawać akcje spółki ,,BIOTON " po cenach 1,82zł.; 1,81zł, lub nawet 1,80 zł. za jedna akcję? Czekam na odpowiedzi na moje pytanie.
Prokurator.
Wyświetlaj:
magagonzo / 213.17.217.* / 2007-07-24 14:05
komu sie opłaca ? Ludzie nie chcą stracić swoich pieniędzy lepiej zainwestować w jakąś inną spółkę, kasa w biotonie to kiszenie pieniędzy, spółka notorycznie spada, czy to takie dziwne ?
Prokurator / 2007-07-24 14:54 / Uznany Gracz Giełdowy
,,Ludzie nie chcą tracić swoich pieniędzy".
Przecież sprzedając po cenie niższej od tej ,po której kupowali akcje właśnie je tracą!!!
To natomiast, że spółka notorycznie spada,j est bardzo dziwne, jeśli weżmiemy pod uwagę informacje z niej napływające. W przypadku spólki ,, BIOTON" mamy do czynienia ze zjawiskiem samonapędzającego się koła. Ktoś kiedyś zapoczątkował spadek ceny tych akcji. Panikarze zaczęli je sprzedawać ,,bo spadają", powodując przez to dalsze spadki ceny. Inni widząc kolejne spadki ceny i myśląc w ten sam sposób również sprzedają z tego samego powodu itd.itd. Tymczasem, ktoś z boku cichutko i systematycznia kupuje większe ilości tych akcji. Po zgromadzeniu zadowalającej go ilości tych akcji oblicza średnią cenę ich zakupu i winduje ich cenę do poziomu gwarantującego pokażny zysk. Ci którzy sprzedali swoje akcje po cenach 1,90 zł. i niższych, już ich nie mają i nie mają tym samym,możliwości odrobieniastrat, które już ponieśli. To czarny scenariusz dla ,,drobniaków", ale wtej sytuacji bardzo realny,a nawet widoczny gołym okiem!!!! wystarczy tylko przyjrzeć się uważnie notowaniom spółki ,,BIOTON".
Prokurator.
tede / 82.46.80.* / 2007-11-20 21:03
pytanie do Prokuratora

co myslisz w obecnej chwili o Hawe.
Kupowalem po srednio 13,3.Teraz panika i akcje leca ostro na leb na szyje.Czy w obecnej sytuacji pozbyc sie akcji czy czekac do poziomu wsparcia na poziomie 7pln.Mysle ze przy tak glebokiej korekcie musi byc mocne wybicie pytanie tylko z jakiego poziomu.Prosze o rade?pozdrawiam
Nowy 2000 / 83.12.45.* / 2007-07-24 20:57
Przyglądam się uważnie notowaniom BIOTONU i widzę tu normalny spadek, a nie żadne "czarne siły". Gdyby przyjąć Twoje rozumowanie, to nigdy żadna spółka by nie zdołowała od dnia debiutu, bo nikt by jej nie chciał sprzedawać poniżej tego co zapłacił! A przecież każda nawet najlepsza spółka miała swoje minimum. Tutaj działa zwykły mechanizm: ktoś kupił BIOTON po 1,85 dnia 27-06 uważając to za okazję (bo w ostatnim okresie 1,90 było pewne), a potem zorientował się, że spółka nie ma na razie szans i zgodnie z żelazną zasadą minimalizacji strat sprzedał ją w ciągu paru ostatnich dni np. po 1,81. Pomnażając przez setki takich operacji mamy naturalny spadek na BIOTONIE... Poza tym jakie to korzystne informacje napływają z tej spółki? Że zmieniono zarząd? Toż to dalej nie czarodzieje... Że podpisali umowę na ileś tam milionów? To jest zbyt drobne ciułanie (przyszłych) zysków, żeby spowodował znaczący wzrost kursu i jak widzisz rynek to olewa (przy C/Z na poziomie 50 wcale się zresztą nie dziwię)... Moim zdaniem jest to klasyczne "opadanie pod własnym ciężarem" a nie manipulacja. Jeżeli jednak "ktoś wywinduje kurs", to nawet ci co sprzedali wcześniej ze stratą mogą przecież podpiąć się pod ten wzrost.
Pozdrawiam
Prokurator / 2007-07-24 21:35 / Uznany Gracz Giełdowy
Do ,,Nowy 2000"
Nie rozumiem tylko czym się kierują inwestorzy kupujący kilkadziesiąt lub nawet kilkaset tysięcy akcji jednym zleceniem. Poza tym pamiętajmy, że każdy trend (zarówno spadkowy jak i wzrostowy) ma swój początek i koniec. Nikt z nas nie jest też jasnowidzem i nie potrafi okraślić końca trwającego obecnie na ,,BIOTONIE" trendu spadkowego. Moim zdaniem im cena akcji niższa, tym koniec trendu spadkowego jest bliższy. Ja nie chcę być w skórze tych, którzy sprzedadzą swoje akcje na końcu trendu spadkowego. Inna rzecz,że notowania tej spółki to ewidentny dowód na to, że kondycja finansowa spółki i jej ogólna sytuacja oraz notowania nie mają ze sobą nic wspólnego!!. Pozostaje więc tylko czysta spekulacja. Pytanie komu i po co na niej zależy? Pozdrawiam.
Prokurator.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy