Ostatnie poczynania PO zmierzające do tzw.poszerzania skrzydeł oraz ideologicznej ewolucji w kierunku centrolewicy jest zwykłym oszustwem w stosunku do społeczeństwa i potencjalnych wyborców. Partia polityczna powstaje wtedy gdy istnieje jakaś idea, której ta partia chce służyć i tą ideę chce przetransponować do mas. Gdy masy idei tej nie akceptują i nie udzielają jej poparcia taka partia traci racje bytu. Jeżeli dziś w Polsce nie ma wyraźnej większościowej akceptacji społecznej do realizacji ideologii neoliberalizmu, globalizowania gospodarki światowej, nowych form wyzysku, dalszego rozwarstwienia społecznego i budowy przez naród dobrobytu tylko dla wybranych, to istnienie w przestrzeni politycznej partii która te wartości głosi traci jakikolwiek sens. Zawsze w historii tak bywało ,że partia taka ulegała rozwiązaniu a jej sztandar był przekazywany do muzeum.
Nawet PZPR tej historycznej prawidłowości się nie oparła, a słynne zawołanie "SZTANDAR PZPR WYPROWADZIĆ" większość społeczeństwa dobrze pamięta. Aby służyć nowej idei musi powstać nowa partia z nową nazwą , nowym programem i pod nowym przywództwem. Oczywiście w sensie prawnym może ona być spadkobiercą swojej poprzedniczki , ale nic więcej. W takim stanie rzeczy jaki jest, PO przyciąga do siebie różnych ludzi rządnych władzy ,głównie zdeklarowanych liberałów aby dalej po staremu realizować swój dotychczasowy program.
Właśnie dlatego PO kłamie gdy mówi to co mówi, bo próba poszerzenia społecznej bazy oznacza tylko tyle ,że ludzie ci będą dalej w Polsce realizowali starą skompromitowana politykę. Zatem PO powinna ulec rozwiązaniu albo dostosowaniu swojej bazy społecznej do rzeczywistych wpływów własnej ideologii na poziomie około 15-20 %, bo tak to jest na świecie. PRAW ROZWOJU SPOŁECZNEGO OMINĄĆ SIĘ NIE DA.