A jeśli już o kreskach na parach PLN mówimy,to może także o Wig20 i kontraktach. Właściwie Wig20 fałszuje obraz,właśnie z powodu ubytku 60p.po dywidendzie. Ale spójrzmy na kontrakty. Może być syntetyk FW20,albo FW20U12. Gdyby ktoś narysował sobie linię tegorocznego trendu, kreskę po szczytach z lutego i lipca...nooo...zauważyłby coś niezmiernie interesującego. A co do walut,złamana linia ponad rocznego trendu wzrostowego na USD/PLN...by to się,tak dosadnie,potwierdziło,to ta czarna świeca pod linią trendu(na razie dzienna=tygodniowa)powinna się wyraźnie wydłużyć. Tygodniowa. A tydzień=5 dni giełdowych. Czyli powinien być ciąg podobnych świec dziennych....takie"spływanie ciurkiem"USD/PLN,jak woda z kranu....można też spojrzeć na to inaczej,jako na wyłamaną w dół linię szyi potężnego podwójnego szczytu...budowanego od kwietnia....zakres rażenia? Nawet nie piszę....bo jak napiszę,to znowu nie uwierzą...niech każdy sam sprawdzi,wymierzy wysokość podwójnego szczytu od linii szyi,w górę,a następnie tyle samo w dół. Nie piszę,bo to trochę porażający zakres i wydaje się aż "nie do wiary!". Ale tak to wypada.

Szalony byłem minutę szybszy:) pozdrawiam