Już widzę zachwyt Pawlaka - jego elektorat nie płaci podatku dochodowego
PO też się ucieszy - zmywakowcy i zabieracze dowodów też nie.

I my wyborcy utrzymujemy takich pajaców latających ze świńskimi ryjami i wibratorami.

To ciekawe !!!

Pomysł dobry, 1% może mniej, natomiast politycy będą musieli wyjść do ludzi byy z nimi porozmawiać. Będą musieli spełniać swe obietnice, w przeciwnym razie stracą zaufanie ludzi a z nim pieniądze. Scena polityczna zostanie na zawsze odbetonowana ponieważ każda partia, nawet ta która nie zasiada obecnie w sejmie będzie mogła zdobyć środki na swą kampanię. Nie jestem za finansowaniem kościoła katolickiego z budżetu państwa, lecz rozwiązanie 0.3% podoba mi się bardziej niż obecny system. Dałbym nawet 0.5% lecz pod warunkiem że KK zajmie się Bogiem, swoimi parafianami, zamiast polityki.