Zgadza się. Ale o Indiach tak na 80%już wiedzieliśmy,że tak będzie. Natomiast Australia,to zaskok kompletny...Indie mogły zaważyć na surowcach na minus,ale zrównoważyła to pewnie Australia(AUD/USD) i zapowiedź,w przypadku Indii,że to ostatnia podwyżka z serii. Teraz pozostają wybory w Stanach. Po 23.00 naszego czasu zaczną spływać wyniki.

Max,zachowaj spokój. Na gold,to niedźwiedzie próbują się bronić,a nie byki. Miśki chcą na siłę utrzymać szczyt tej czarnej gromnicy...tylko w razie przedłużania ruchu bocznego zacznie nam się dawać we znaki dolar...na szczęście spółki są bardziej optymistycznie nastawione. Ciekaw jestem,jaki wynik wypadnie...łączny,za dwie sesje...

Wiesz,te zabawy z ruchami intraday,dobre na forexie...ale dla nas mało istotne. Taka zabawa. Ale dość na tym...czas na poważniejsze sprawy...wracamy do normalnej gry,na dłużej,a nie na jednodniowe i parogodzinne ruchy...Pozdro. I trzymaj kciuki za gold.

Musi się znowu pojawić jakieś porządne zagrożenie jakimś krachem,jak na wiosnę,w strefie euro...

Musimy zadać sobie inne pytanie...dlaczego indeksy tak bardzo spadły? Chodzi o dno bessy z lutego 2009...ten spadek też nie był niczym uzasadniony. Mądrzejsi ode mnie twierdzą,że gdyby nawet nie było żadnego później odbicia w gospodarce,to giełdy i tak za dużo,o wiele za dużo spadły. Dno powinno być najniżej na poziomie z jesieni 2008...to poziom"zero",a wszystko poniżej,to nieuzasadniona panika i....spekulacja. A ponieważ aż taki spadek był nieuzasadniony,więc należy się korekta. Korekta bessy....i nawet,gdyby niewiele zmieniło się na lepsze w gospodarce...to właściwy poziom,jakby poziom startu jest wysoko. Nie podejmę się określenia jego poziomu...ale to jest ,wobec jednak dużego postępu w gospodarce...gdzieś obecny poziom. Tak przypuszczam...bo rynek tak przypuszcza. A teraz dochodzą nadzieje na poprawę po interwencji FED. Te pieniądze trafią do spółek,do gospodarki stopniowo. Poza tym czas na dotarcie z samej góry,do dołu...to minimum 8 miesięcy,do roku. I tyle też czasu będzie trwalo oczekiwanie na skutki,obserwacja. Tyle też czasu powinna trwać druga,wzrostowa część WIELKIEJ KOREKTY BESSY...Do szczytu w kwietnniu była jej pierwsza część:WIELKIE"A" korekty bessy. W sierpniu zaczęło się prawdopodobnie"C". Wielkie"C",które może potrwać(oczywiście z lokalnymi przerwami) wiele miesięcy,może rok. Z powodu jak wyżej. Liczenie na skutki"dodruku". Nie tylko na skutki tych 500mld teraz,ale na ciąg dalszy,na skutki całego programu. Być może sukcesywnego,aż do 2 bilionów?

Dzisiejsza analiza Łucjana i prognozy dla gold potwierdzają bardziej,tę naszą optymistyczną opcję...a więc atak na szczyt wszechczasów.

Tak prawdę powiedziawszy...to wolałbym,aby nie ruszył...bo ruszenie USD=spadek EU/USD=spadek gold. A to by mi nie pasowało...USD,to dla mnie zabezpieczenie,w razie nieprzewidzianej obsuwy na spółkach gold,jako waluta rozliczeniowa fundu...i wolałbym,aby na razie tak pozostało. Co nie oznacza,że rynek musi mnie posłuchać...:)

Cały czas to piszę...istnieje zagrożenie powstaniem którejś z formacji szczytowych. Ale może skończyć się dalszą budową prowzrostowej flagi,tylko że większych rozmiarów...łagodniejszy kąt nachylenia kanału spadkowego. I szerszy kanał...Ale to dopiero w razie zwrotu w dół. Wtedy najbliższe maksimum byłoby dopiero drugim punktem dla górnej bandy. Ale na razie to jedna z opcji. Wcale nie musi tak się zdażyć...teraz się to rozstrzyga.

No,nie sądzę...bo zrobiłby się dość szeroki kanał spadkowy i tak szybko do dolnej bandy nie zejdzie...a Ty już zdaje się,że dałeś zlecenie. A tymczasem zerknij na dzisiejszą całą sesję na eurodolarze. Ale zobacz wykres intra,15-minutowy,lub 5-min. Tu nie ma szumu,jeśli chodzi o tak krótki czas...może technicznie tak. Ale tu technika miała drugorzędne znaczenie.Zobacz akcję o godz 1.00 w nocy...i całą sesję tym zdeterminowaną...aż do fal o gasnącej amplitudzie przy poziomie dolnego cienia z nocy...cała sesja,do końca jak po sznurku,jak zgodnie z modelem impulsu...nie wiem,kto taką akcję zrobił(nie śledziłem wszystkich par)...ale aż musiałem w nocy napisać(bo coś takiego nie zawsze się zdarza) i później pozostało obserwować,jak idzie po sznurku. Tak,jako ciekawostka...I teraz ciąg dalszy...powinna być szpulka jutro(wbrew temu,co sugeruje A.T.). Szpulka z cieniami,górnym i dolnym...może ruch w górę. I w takim razie,jeśli miałby być ostatecznie,na gold,ruch do dolnej bandy...to się opóźni i trochę to potrwa. I to może Ci popsuć wejście. Pozostaje więc nadzieja na to,że jednak nie będzie żadnej dolnej bandy....tym razem wspólna nadzieja. Pzdr.

Na świecach heikin
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/83652c337e01093f.html

Rynek liczy na 500 mld. I pewnie tak będzie,tzn 500mld teraz...ale zależy,co planują na później. Podobno cały program skupu obligacji ma sięgać nawet do 2 bilionów $....Pytanie:czego dowiemy się teraz? Jaki skup na najbliższy czas i jakie plany na przyszłość przedstawi FED po posiedzeniu.

Kurna...tak nie da rady...na forexsie,albo się gra,albo pisze. Zanim czlek coś napisze i wyśle...to już właśnie się dzieje. Ale to takie wprawki...dla konkursowiczów. Taki trick...poniedziałek,zjazd,dolny pik...natychmiast up,a następnie dążenie w ten sam punkt jeszcze raz. Na gold,czy ED,na forexsie też można nieźle podjechać. Zdradzam może pewne rzeczy...ale ja nie gram w konkursie,a komuś to się może przydać. 100000$ piechotą nie chodzi.

Ja też tylko tak,wirtualnie...z resztą też spałem. Zobaczyłem tylko początek w nocy...a później sprawa jasna:górna banda trójkąta i powrót do poziomu piku w dół,dolnego cienia na 15minutowym. Chciałem przetestować jeden z tricków,pewniaków,które pokazał mi mój lokator(kiedyś pisałem)...on lubi grać na końcówkach sesji(czasami na ostatnich sekundach),albo na początku,w nocy...z późniejszymi implikacjami pierwszego ruchu...nie zawsze...ale dziś w nocy na intra powstał akurat taki wymarzony układ,ten pik w dół,jak impuls.

Zwróciłbym uwagę na Indie,Bank Centralny...to poza kalendarium,ale 80%analityków sugeruje kolejną podwyżkę stopy referencyjnej o 25p.b....i surowce,które dziś nieco szaleją po super danych z Chin mogą zostać przystopowane w nocy.... Przystopowane,nie znaczy oczywiście,że zostaną zawrócone.