co za lewackie pieprzenie az sie niedobrze robi...

Keynesowska ekonomia sie klania. Ludzie wypisujacy bzdury tego typu nie maja znajomosci podstawowych praw rynku. Praca jest towarem jak kazdy inny. Jestem malym przedsiebiorca i zaczynalem od samozatrudnienia. Mam 2 pracownikow i sam tez z nimi pracuje. Place im po 15 zl na reke (ponad 20 przed ubezpieczeniem). Ludzie zrozumcie jedno. To pasntwo nie dopuszcza do tego zeby ludzie sie bogacili. Zaden biznesmen nie zaglosuje na wolnorynkowcow i kapitalistow bo nie chce konkurencji a w socjalizmie zalatwi wszystko za lapowke. Dzisiejszy system jest tak skonstruowany, zeby ludzie nie mogli sie bogacic. Jak mam tone zlota w piwnicy to nie zaplace zlotowki ale jak chce sie dorobic i bede szarpal nadgodziny i 2 dodatkowe etaty to mi w piety pojdzie. Ja zrobilem maly eksperyment. Dalem pracownikom cale papiery i kazalem sam wszystko im policzyc. Pokazalem ile zarobili a ile dostana. Zrozumcie, ze jak panstwo podniesie stawke to pracodawca momentalnie podniesie oczekiwania. Jak mam sprzataczce zaplacic 20 zl za godzine (przykladowo) to ona musi znac 2 jezyki i miec wyzsze a do tego oprocz sprzatania bedzie mi parzyal kawe i obslugiwala ksero. Jest powod dla ktorego jajecznica w domu kosztuje 5 zl a w restauracji 15. Wszyscy chrzania o zachodzie, Wiec ptam sie czy ktos tam byl. Wszystkie-powtazam- wszystkie panstwa zachodu zyja na takim zadluzeniu, ze nigdy go nie splaca. Juz dawno przezarly to co zarobily poprzednie pokolenia. Nie narzekajcie prosze na banki jako takie. Zle sa banki centralne. Jesli wrocimy do bankow detalicznych i depozytowych to bedzie transparentnosc. Zrozumcie, ze banki centralne sa bezkarne. Zarobia tak czy inaczej albo na spekulacjach albo na podatkach z ktorych rzad je dofinansuje.

Moja stawka na umowie-zlecenie to 50zł za godzinę, trzeba się cenić jak się coś potrafi.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Bardzo dobrze, powinna byc minimalna stawka okolo 12zl/h lub wiecej. Moze w koncu Ci tzw pracodawcy/kapitalisci beda zmuszeni aby zmodernizowac przemysl, poprawic wydajnosc i warunki pracy a nie ciagle zerowac na wyzysku feudalnym.

Niska pensja w wielu przypadkach jest ogranicznikiem rozwoju ... po cholerę kombinować, szukać innych rozwiązań bardziej wydajnych skoro siła robocza jest tak tania!
Jestem za minimalna na poziomie 20zł.

Nareszcie ktoś, jasno, wyraźnie o tym napisał. Za poprzedniego rządu straszono tylko, jakie to niebezpieczne i niekorzystne -podnieść płace choćby o złotówkę. Bo gospodarka tego nie wytrzyma, bo firmy upadną itp. Niech wreszcie dla przeciętnego Polaka też coś znaczy fakt, że milioner Iksiński zarobi kolejne miliony. Bo będzie to oznaczało, że zapłaci od nich uczciwy podatek w kraju i da uczciwą pracę innym.

Z artykułu wynika że jak wprowadzimy 12 zł za r-g to nam się gospodarka zacznie szybciej rozwijać bezrobocie spadnie . To czemu nie podnieśmy jak Niemcy do 8,5 Euro/h. Autor artykułu zapomniała lub nie chciał powiedzieć o najważniejszym rzeczy jaka jest wydajność pracownika w tzn ile pracownik UE jest wstanie wyprodukować - czyli ile pracodawca ma z niego kasy z której musi płacić pensje pracownika , podatki , swoja pensje utrzymanie firmy ( sprzęt szkolenia pracowników modernizacja lub wprowadzenie nowych technologii) itp. Prosty przykład teraz 1 m2 mieszkania w stanie deweloperskim inwestora kosztuje ok 3000-3500 tys przycina na kupującym ok 30-50% czyli 4,5 tys do 5,5 tys ale większość pracowników firm budujących pracuje na zlecenie lub własnej działalności czyli powiedzmy koszt pracy to ok 20% całości 600-700 zl za 1 m2 jak podniesiemy do 12 zł liczmy że wzrośnie tylko o 5% do 25 to mamy 150-175 zł do tego deweloper dołoży swoje 75 zł to na metrze będzie drożej o jakieś 200-300 zł . Dotyczy to wszystkich aspektów gospodarki. A tak naprawdę należy tylko przestrzegać przepisów prawa pacy żeby wyeliminować patologie Ale za to powinni się wsiąść urzędnicy z PIP i pokrewnych jednostek . tu wchodzimy na grząski grunt bo co ma powiedzieć kontroler z PIP jak właściciel ma układy wyżej

Za pracę pracodawca powinien godnie zapłacić . Jeżeli nie stać go na pracownika to niech nie przyjmuje do pracy i nie upadla pracownika głodową pensją . A jak ma pracowników i oni mu przynoszą zyski które zazwyczaj ukrywa budując piąty czy siódmy dom wyprowadza pieniądze do podwykonawcy którym jest syn czy córka powinien tym pracownikom płacić średnią krajową inaczej jest cham bandyta morderca i gnój którego należy ukarać i zabrać mu cały majątek .

Znowu ustawa, którą da się łatwo obejść - wystarczy na umowie wpisać konkretną kwotę zamiast informacji o stawce godzinowej... A jak nie podoba się, to ... na twoje miejsce jest kilku chętnych ...