Ale macie problemy, jak pracownik chce za te 6 zł pracować a pracodawca chce za te 6 zł dać prace to co w tym złego, lepiej żeby człowiek siedział na dopie przed telewizorem i nic nie robił, prowadząc firmę potrzeba różnych ludzi ot na przykład człowieka który przejdzie się raz na godzinę i śmieci posprząta. Jak chodziłem do szkoły bez przerwy pracowałem za pół darmo, za to miałem pieniądze na drobne wydatki i doświadczenie w często bardzo zaawansowanych firmach które normalnie za 12 zł by mnie olały a nie dały się czegoś nauczyć. Podsumowując zamiast narzekać weźcie się do pracy.

Żeby zapłacić pracownikowi 1,8k na rękę, pracownik musi wypracować przynajmniej 3000zł!!!, dopiero potem pracuje na pracodawcę! Lewackie barany tego nie rozumieją!!

Trzeba się cieszyć że w końcu rząd zaczyna myśleć o szarym pracownikiem, bo stary rząd ma usługach zachodniej masonerii dążył do wyludnienia kraju i napchaniu przy tym własnych kieszeni ot taki nowy "patriotyzm".
Mój kuzyn prowadzi własną działalność gospodarczą zatrudnia 10 osób , kiedyś w luźnej rozmowie powiedział że firma w tym miesiącu przyniosła mu 50 tys zysku netto i że będzie musiał każdemu pracownikowi obciąć po 100 zł z ich 1500 zł bo inaczej nie wyjdzie na swoje. Czysty przykład polskiego przedsiębiorcy.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Jak dla mnie to ten autor tylko pokazał, że nie wie o czym mówi. Przede wszystkim nie ma żadnego "triku na swobodne omijanie pensji minimalnej"-albo coś jest prawdziwym zleceniem i nie wiem co państwu do tego (to równie mogą być studenci chcący sobie dorobić a nie żadni beneficjenci pomocy społecznej) albo jest umową o pracę, która ma tylko nazwę zlecenie-i tu wyłączna wina Państwowej Inspekcji Pracy jeśli takie fikcyjne zlecenia mają się dobrze.

Koniec pracy dla starszych ludzi którym emerytury nie starczaja na leki, teraz pracodawce nie bedzie stac placic im takich pieniązków, gdyz zarobek juz teraz wynosi prawie 0, przy stawce 12 zl, bedzie nastepować strata na poziomie -3,5pln na godzine... Wina za taki stan rzeczy nie lezy po stronie przedsiebiorców ale po stronie firm ktore chca zatrudnic w birowcu firme ochroniarską, a w przetagu najważniejszym dla nich kryterium jest cena... Więc kto wyzyskuje ludzi? My wszyscy, mieszkamy w blokach z ochroną, płacimy mało tym starszym ludziom. Niestety jesli ta zmiana nastąpi, albo nie bedziemy mieli juz ochrony albo bedziemy za nia placic 2 razy tyle co dzis... Sądze, że co 2 ochroniarz pracujacy za niskie stawki straci prace i nie wiem za co kupi leki sobie albo żonie...

Brak pensji minimalnej powoduje zarzynanie pracowników za 2-3zł/h
W polsce pójdą do pracy za te pieniądze bo u nas jest mentalność "muszę za coś żyć!" więc będą pracować i za 50gr/h

Bzdura!!! Płaca minimalna powinna być rozgraniczona. Dla nowych mikro-firm nie powinno jej być wcale! Będą mi tu pisali że firmy których nie stać na płacenie 12 zł za godzinę " nie stanowią żadnej wartości dodanej dla polskiej gospodarki." Ćwoki!! ZERO MYŚLENIA! Najpierw zazwyczaj firma jest malutka, często jednoosobowa. Chciałaby kogoś zatrudnić ale ją nie stać. Jednak zatrudniona pomoc mogłaby przyczynić się do rozwoju firmy a jest masa ludzi, którzy chętnie potraktują pracę jako inwestycję w swoją przyszłość, wiedząc że jak firma się rozwinie to i oni zarobią więcej. Szkoda tu czasu na pisanie wszystkiego ale proponuję tym "INŻYNIEROM" zacząć myśleć logicznie i pisać ustawy takie, które będą dobre, sprawiedliwe i będą się przyczyniały do rozwoju gospodarki. Bo to co czytam obecnie niestety dobrze nie wróży... Kolejna sprawa to np. brak jakichkolwiek zachęt dla firm (ludzi) które terminowo płacą podatki tu w Polsce. Czy serio nikt nie może pomyśleć żeby takie firmy płaciły nieco mniejsze podatki w stosunku do tych którzy wyjeżdżają sobie zarobkowo do innych państw? Czy to nie będzie wspaniała zachęta do pozostania w Polsce i płacenia terminowo podatków? Inaczej to faktycznie trzeba coraz częściej myśleć o wyjechaniu za granicę.

Bardzo ciekawa teoria już na wstępie. Firmy zatrudniające za niskie płace to żadna wartość dodana. No i teraz weźmy takie Chiny...