Wildkoala
/ 192.193.116.* / 2016-02-03 15:46
Panie Piotrze Wójciku
Kończ waść i sobie wstydu oszczędź!
Portal Money.pl wydawałoby się powinien trzymać poziom, dlatego dziw mnie bierze że pozwala się wypowiadać lewicującemu, nieukowi hołdującemu zasadzie „nie znam się to się wypowiem”. Tego pana nawet bym nie zatrudnił do pisiana kartek świątecznych(tym bardziej za 12pln za godzine) a co dopiero felietonów na temat gospodarki-tematu równie obcego dla autora jak zapewne fizyka nuklearna.
Już na początku widać zdanie które jest stekiem bzdur i głupot „Firmy, które mogłaby zarżnąć godzinowa stawka minimalna wysokości proponowanych przez rząd 12 złotych, nigdy nie powinny powstać, gdyż nie stanowią żadnej wartości dodanej dla polskiej gospodarki.”
Błąd, błąd i jeszcze raz błąd! Spora część firm zatrudnia za stawkę 8 pln brutto a nawet i mniej. Sam w takiej pracowałem, dzięki czemu moglem podreperować swój budżet. Takie życie. Szefowa nie rozbijała się drogimi samochodami. Chętnie płaciłaby więcej ale była co miesiąc karana za swoją przedsiębiorczośc różnymi „podatkami”.
„We wszystkich innych dziedzinach życia kogoś, kto użala się nad faktem, że nie będzie mógł już swobodnie łamać prawa....”
Kolejne KŁAMSTWO autora. Nie dochodziło tu do łamania prawa. Prawo na to pozwalało Ale kogo to obchodzi jak pan „komunitarysta”(wyraz bliskoznaczny z socjalistą) będzie mógł wprowadzić co nieco grozy do swoich marnych wypocin.
Dodatkowo jakby autor nie zauważył że płaca minimalna 1750 brutto oznacza niecałe 1300 netto co w przeliczeniu daje około 8 pln „na rękę” na godzinę! Czyli „śmieciówki” przestaną się opłacać ze swoją płacą 12 pln za godzine. Etat również odpada ze względu na wysokie koszty zatrudnienia. Czyli albo zwolnić albo płacić pod stołem!
Niemcy. Kolejny przykład ignorancji ze strony pana Piotra Wójcika. Mieszkając w tym kraju nieraz przeglądałem oferty pracy. Rozmawiałem z moimi niemieckim znajomymi. I tak kasa w popularnym McDonaldzie dawała zarobić koło 10-12 euro na godzine. Podobnie kelner(plus napiwki). Pracy poniżej 8 euro by się podjęli mówiąc ze to za mało. Nawet rozkładanie towaru w sklepie jest płatne lepiej. Stawka minimalna nie jest wysoka jak pan mówi. Jest ona adekwatna do cen i nie budzi szoku. Ochrania tylko tych najmniej zarabiających. O jakiej katastrofie pan pisze?! Chyba katastrofalnego stanu swojej (nie)wiedzy.
Co więcej porównywanie do Niemiec jest ostatecznym gwoździem do trumny dla tego „tekstu”. Niemcy mogli sobie pozwolić na taką a nie inna stawkę godzinową, gdyż u nich pracownik statystyczny wytwarza dobra i usługi o wyższej wartości! U nas, proponowana stawka przewyższałaby tą wartość co skutkowałoby zwolnieniem.
Pomijam już kompletną bzdurę, że gdyby część ludzi byłaby na garnuszku państwa to mieliby czas na przeszkolenie się do innego zawodu. Państwo by im to opłaciło? To gratuluje. Sami? Z czego skoro nie pracują?