Tak zwany pseudo-liberalizm zgotowany Polsce i Polakom przez niejakiego Donalda Tuska z ul. Syrokomli w Sopocie et consortes, wypchnął dzisiejszych 60-letnich Polaków poza rynek pracy. Ten rzekomo "światły dureń" podnosząc granicę wieku emerytalnego - zgotował Polakom pracę aż po śmierć. Sam uciekł z Polski i pławi się w bogactwie z nadania niejakiej, niemieckiej Makreli. Już wkrótce oba narody uczciwie i szczerze "docenią" owych cwaniaczków. Ot, i wszystko...

Dobry artykuł tak to właśnie wygląda. Państwo udaje że nie ma bezrobocia a firmy udają że płacą...

FIRMY KTÓRE PŁACĄ STAWKI GŁODOWE POWINNY BYĆ ZLIKWIDOWANE I WŁASCICIELE POWINNI MIEC AUTOMATYCZNY PRZEPADEK CAŁEGO MAJĄTKU RODZINY. ORAZ BYĆ POSTAWIENI POD SĄD WOJSKOWY Z ZARZUTEM ZDRADY STANU ZA PROPAGOWANIE UBUSTWA W ŚRÓD SWOICH OBYWATELI

Można próbować... autor artykułu nakręcony własną elokwencją językową zastępującą w tym wypadku inteligencję zapomina o prostych mechanizmach. Jeżeli dzięki niskiej płacy jesteśmy takim eldorado wyzysku, to nasza gospodarka powinna pławić się w masowych zleceniach odpływających z droższych rynków na nasz tańszy. W krótkim czasie taki mechanizm musi spowodować niedobór na rynku owej wykorzystywanej taniej siły roboczej czyli deficyt pracowników... zatem same przedsiębiorstwa chcąc robić owe złote interesy będą zmuszone podwyższać swoją ofertę płacową konkurując o pracownika, gdyż w przeciwnym razie nie będzie kim robić. Pisanie o tym, że kraj nic nie ma z takich miejsc pracy jest świadectwem niskiej świadomości ekonomicznej autora. Niższe koszty produkcji (płace) oznaczają większy dochód czyli wyższy podatek dochodowy. To że rząd nie radzi sobie ze ściąganiem należnych pieniędzy próbuje łatać pomysłami pod publikę jest ślepą uliczką. Nie trzeba być jasnowidzem aby przewidzieć konsekwencje takiego kroku... może tu tkwi różnica, są osoby które widząc dostatecznie szeroko potrafią coś zbudować i są nieudacznicy, którzy drepcząc w miejscu w końcu zajmują się polityką bo nic innego im w życiu nie wyszło.

mogą oferować 6 zł , bo wiedzą, że pracę tą przyjmie Ukrainka i jej mąż i będzie pracował w pocie czoła a Polaka biznesmen może olać przy przyzwoleniu naszych rządzących, Obecnie w sklepach i w usługach pracują wschodni sąsiedzi bo otrzymują na podjęcie pracy pozwolenie i im taki zarobek jest ok pracując na czarno. My na tej samej zasadzie zabieramy pracę w krajach zachodu i zabieramy tubylcom możliwość wywalczenia lepszych zarobków. A wielcy tego świata jeszcze lepiej wykorzystują biedaków przenosząc produkcję do najbiedniejszych regionów świata w Bangladesz, Tajwan i in. I nic z tym nie zrobimy bo świat zawsze był podzielony na bogatych i biednych na wolnych i niewolników . Zmieniła się tylko forma wyzysku
Dobrze o tym wiedzą ci, którzy korzystają z tej niemal darmowej pracy

12 zł przy takich kosztach życia to i tak stawka głodowa. Przerażające jest to, że ludzie nie mają wyboru i godzą się nawet na 4,5 zł...Polska to takie Indie UE.

nie sztuka placic 12 zl na godzine ale sztuką jest wyprodukowac i sprzedac towar.Jezeli pracodawca podniesie stawki godzinowe to wrosna ceny towarów w sklepach.Pomyslcie troche kto bedzie doplacal do interesu? nikt.

firmy ochroniarskie zatrudniają pracowników za 4,50 na godzinę( styczeń 280 godzin) ale umowy piszą cywilnoprawne, 300 zł brutto za wykonanie określonego zadania ( 4 strony formatu A4)i od tego płacą składki, więc czy tak czy tak to omijają prawo, taką umowę ma mój mąż

NARESZCIE KTOŚ NAZWAŁ RZECZ PO IMIENIU - ANALITYK RYNKU. PATOLOGIA KTÓRĄ TWORZĄ TAKIE FIRMY ZNISZCZYŁA NIEMAL DOSZCZĘTNIE RYNEK PRACY ELIMINUJĄC Z RYNKU FIRMY KTÓRE PŁACĄ I ZATRUDNIAJĄ ZGODNIE Z PRAWEM. ZNAM PRZYPADKI ŻE W CIĄGU DWÓCH L;AT TE NIEUCZCIWE CAŁKOWICE WYELIMINOWAŁY Z RYNKU TE UCZCIWE.