14 III - 18 III

max1224 / 2011-03-13 22:04
no to otwieram ze współczuciem dla narodu japońskiego
PS. duch w forumowiczach ginie? wątku nie ma komu otworzyć
Wyświetlaj:
Konfacela / 213.158.216.* / 2011-03-20 20:23
max1224,
duch podobnie nie ginie, tylko wiara, że ta chmurka gdzieś już wisi w powietrzu i zaczyna sobie płynąć. Wiesz, ta kultura wschodnia tak ma, że nie okazuje uczuć ale wszystko ma swój kres i wytrzymałość. Nie ma jakoś ostatnio nowych zdjęć, ani doniesień nowych i dla mnie to oznacza masakrę zwyczajną! Wiesz co oznaczają odkryte rdzenie? Promieniowanie ogromne a bezpiecznego właściwie nie ma, bo to zależy tez od czasu w jakim przebywasz w takim terenie. Najpierw wszystkich usunięto z powodu promieniowania a później ,,Ostatni Samurajowie,, zaczęli chłodzić reaktor dokonując napraw! Tam jest 6 reaktorów i oprócz 6-go każdy groził wybuchem, to sytuacja patowa i koś musi zginąć jak ci ,,Samurajowie,,! Gdzie się podziała woda w której były zatopione rdzenie?
Zeus52 / 2011-03-21 01:33 / 10-sięciotysiącznik na forum
Z resztą,jeśli ktoś ma centralne ogrzewanie niegrawitacyjne,ale zasilane pompą cyrkulacyjną,to ma pewne,w miniaturowej skali,wyobrażenie czym pachnie brak zasilania,np wyłączenie prądu przy rozpalonym piecu c.o..
Zeus52 / 2011-03-21 01:28 / 10-sięciotysiącznik na forum
Oczywiście to,co opisałem w skrócie i ogólnikowo poniżej,dotyczy pierwotnego obiegu wody(i pary). W wypadku wyłączenia reaktora,które polega na zablokowaniu przepływu swobodnych neutronów,poprzez wsunięcie do wnętrza rądktora prętów pochłaniające neutrony,nadal zachodzą wysokoenergetyczne reakcje rozpadu krótkotrwałych(silnie promieniotwórczych)izotopów powstałych i nagromadzonych w prętach podczas reakcji głównej. Obieg pierwotny nadal powinien działać,a para powinna być kierowana do wymienników ciepła,które muszą być chłodzone zwykłą(nie ciężką)wodą. Tu też wchodzą dwie,co najmniej,możliwości:awaria obiegu pierwotnego wody ciężkiej,albo awaria systemu chłodzenia uzyskanej w reaktorze pary ciężkiej wody,w wymiennikach ciepła. Niestety,takich szczegółów nie znamy. Z resztą,w każdym wypadku mogło nawalić coś innego...z identycznym efektem końcowym. Albo,przy braku zasilania elektrycznego siadły oba systemy jednocześnie.
Zeus52 / 2011-03-21 01:00 / 10-sięciotysiącznik na forum
Czwórka też nie mogła"wybuchnąć",bo była pusta,nie załadowana paliwem,grzały się wypalone pręty składowane od września w basenie przy reaktorze. Gdzie się podziała woda z rdzeni reaktorów? Pozostała w nich! Bo w reaktorze to nie woda,ale przegrzana do kilkuset stopni celsjusza para,a nie woda.No,częściowo para,a częściowo woda.Zawiodły pompy,które tworzą obieg wody. Wewnątrz panuje pewna równowaga dynamiczna pomiędzy parą,a cieczą...spadek temperatury przesuwa równowagę w kierunku zwiększenia poziomu cieczy,wzrost temperatury,to przesunięcie równowagi w kierunku zwiększenia ilości pary,obniżenia się przez to poziomu cieczy i odsłonięciu prętów paliwowych. Ubywa wody w stanie płynnym(co w normalnym trybie pracy uzupełniają pompy w obiegu zamkniętym),rośnie ilość pary...w postaci wzrostu ciśnienia pary,jeśli brak jest obiegu. W końcu mamy odsłonięte pręty,które nie są więc skutecznie chłodzone przez ciecz(omywająca je woda,choć przy normalnej pracy ma temperaturę kilkuset stopni celsjusza,odbiera jednak od nich ciepło,wrząc mimo wysokiego ciśnienia) i ich temperatura jeszcze bardziej wzrasta. Wzrasta również silnie ciśnienie przegrzanej pary. Do tego dochodzą niewielkie ilości wodoru powstałe w procesie radiolizy wody(o tym początkowo myślałem,gdy pisałem o eksplozji wodoru...wiedzieliśmy co się stało od razu po eksplozji,zanim media to podały). Jednak gdy temperatura wzrasta do ponad tysiąca stopni celsjusza,zaczynają mieć znaczenie dwa inne źródła wodoru. Pierwsze,to reakcja pary wodnej z koszulką prętów paliwowych. Drugie,to dysocjacja cząsteczek wody(pary),rozpad cząsteczek wody na wodór i tlen. W takim układzie również tworzy się równowaga dynamiczna,pomiędzy cząsteczkami wody,a gazowym tlenem i wodorem. Pomiędzy wodą w formie cząsteczkowej,niezdysocjowaną,a cząsteczkami zdysocjowanymi. Przy temperaturze 1000 stopni celsjusza,o ile pamiętam,nie mamy już pary,ale parę wodną w równowadze z jednym procentem tlenu i wodoru. Im temperatura wyższa,tym mniej wody,a więcej mieszaniny tlenu i wodoru(przy bardzo wysokich temperaturach,wielu tysięcy stopni para wodna w ogóle nie może istnieć,równowaga jest przesunięta silnie w stronę mieszaniny wodoru i tlenu,ale to nieistotna w tym wypadku dygresja). Wodór może eksplodować dopiero wtedy,gdy wydostanie się poza obudowę reaktora i zmiesza z powietrzem. Przyczyny wydostania się wodoru mogą być trojakie: przenikanie przez obudowę(wodór pod dużym ciśnieniem i przy wysokiej temperaturze, może przenikać nie tylko przez złącza,ale także przez samą obudowę). Wydostanie się teź wraz z wypuszczaną z wnętrza parą,w sposób zamierzony,"kontrolowany",lub przez zadziałanie zaworów bezpieczeństwa(gwałtowny wyrzut pary i wodoru). Trzecia możliwość,najgorsza...poprzez rozerwanie, uszkodzenie ciśnieniem i temperaturą samej obudowy. Dlatego trudno od razu określić,która opcja miała miejsce. Przy opcji pierwszej,eksplozji wodoru,który przeniknął przez kopułę reaktora,na zewnątrz nie powinno być cezu. Przy opcji wyrzutu wodoru wraz z parą ilość cezu będzie względnie niska. Wysoka tylko chwilowo i szybko powinna opadać. Przy rozerwaniu obudowy:wysoka zawartość cezu,rosnąca wraz z odparowywaniem prętów. To tyle,tak w skrócie,bo na więcej strony by brakło.
Zeus52 / 2011-03-20 18:51 / 10-sięciotysiącznik na forum
A jeśli rozszyfrowanie kryptonimu jest właściwe,to cel akcji jest jeden:żadnych negocjacji z uzurpatorem. Atak na jego siły,aż do całkowitego zwycięstwa powstańców w całej Libii...niepodzielnej na wschodnią i zachodnią...Jedna Libia,być może monarchia konstytucyjna...to rzuca pewne światło na zdecydowane działania Francji,reszty państw,a zwłaszcza Ligi Arabskiej...to monarchie. Oczywiście dla wielu flaga to tylko symbol Libii przed Kadafim,wcale np w referendum nie muszą opowiadać sif za monarchią. Ale taka opcja też istnieje...to stawia w całkiem innym świetle powstańców. To w żadnym wypadku"jakaś tam zbieranina cywilów,nie mająca planów na przyszłość"...a tak są traktowani w mediach. I to nawet przez arabistów... Tymczasem to po przejęciu przez powstańców Bengazi,a następnie innych miast,po krótkim okresie zrozumiałej euforii i zamętu,wrócił porządek. Jak opisują świadkowie,także Polacy,otwarte zostały sklepy,działały banki,także wydobycie i eksport ropy i gazu. To Kadafi ponownie wprowadził bezhołowie. To on jest barbarzyńcą niszczącym wszystko,cały(nie swój,bo jest uzurpatorem)kraj. Z resztą,sam twierdzi że jest przywódcą nieustającej rewolucji....sądzę,że Kadafi doskonale zrozumiał kryptonim operacji. Wszak na złodzieju czapka gore.. Ale dobra,to tylko taka moja bajeczka,bo taki zwariowany już jestem....ale może to do przemyślenia?
Zeus52 / 2011-03-20 15:19 / 10-sięciotysiącznik na forum
Jeszcze do tego,co pisałem niżej,na temat obecności potomka króla Libii,prawdopodobnie w Bengazi.Prawowitego następcy tronu królestwa,przed puczem Kadafiego, uznawanego przez ONZ. A także na temat flagi Królestwa Libii,która jest sztandarem powstańców. Dawno,dawno temu pewien król,imieniem Odyseusz wyjechał z kraju na długą wojnę. Następnie bardzo długo nie mógł wrócić....znacie? Pewnie,że każdy zna Odyseję Homera. A teraz znów mamy "Świt Odysei". Sorry...to takie moje prywatne spostrzeżenie....zawsze mogę się mylić.
Konfacela / 213.158.216.* / 2011-03-20 20:11
Witaj Zeusie, jak pamiętasz z głowy wyskoczyła mu pewna bogini-Atena!
Niektórzy to mają jakiś zmysł nadawania nazw pewnym rzeczom lub wydarzeniom i może to właśnie dotyczy interwencji w Libii, że Odyseusza to chyba ze 20 lat nie było, o ile pamiętam!
Homer mało popularny w tych czasach, a ta Odyseja, to może, Kosmiczna jest!?
Niech moc będzie z tobą, a Sarkozy potrzebuje wyższych butów, bo Kadafi trafił w jego małe ego!
Stwierdził, że wybory wygrał dzięki jego poparciu!
Zeus52 / 2011-03-20 20:29 / 10-sięciotysiącznik na forum
Tak,króla Itaki,Odyseusza nie było w kraju 20 lat. A króla Libii nie było w kraju od lat 40 z kawałkiem....nie doczekał się powrotu,ale powrócił jego potomek.. A co do Libii...do koalicji przyłączy się Turcjg,także samoloty Kataru i ZEA są już w bazach w pobliżu Libii. Wczoraj Al Jazeera pokazała transport wojsk pancernych Arabii Saudyjskiej....więc możliwe,że będą wprowadzone siły lądowe...nie NATO,ale np Abramsów Arabii i innych wojsk krajów arabskich...chyba planują w ten sposób(inaczej chyba się nie da) wyciągnięcie Kadafiego i jego bojowników choćby ze szczurzych nor...
Zeus52 / 2011-03-20 10:11 / 10-sięciotysiącznik na forum
Jednak był atak pod Bengazi. Reuteurs donosi o dziesiątkach spalonych wraków czołgów i pojazdów pancernych Kadafiego pod Bengazi.
Zeus52 / 2011-03-19 21:29 / 10-sięciotysiącznik na forum
Jest potwierdzenie Pentagonu o wystrzeleniu w pierwszym etapie operacji 110 tomahawków na 20 celów w Libii. Wybrane cele na terenie Libii są atakowane przez samoloty brytyjskie i francuskie...
Zeus52 / 2011-03-19 21:06 / 10-sięciotysiącznik na forum
Rakiety uderzyły w jakieś,nieznane na razie cele w okolicach Trypolisu i Misraty.
Zeus52 / 2011-03-19 21:02 / 10-sięciotysiącznik na forum
Kurna,co to będzie w poniedziałek na giełdach? Zdaje się,że akcja przeciw Kadafiemu rusza na dużą skale. Obama ma mieć niebawem wystąpienie....ale tomahawki z amerykańskich okrętów podwodnych właśnie już poszły...
max1224 / 2011-03-19 21:49 / Tysiącznik na forum
wiele będzie zależało od reakcji samego Kadafiego brak odpowiedzi lub poddanie się - euforia, wpp - moze być czerwono
Zeus52 / 2011-03-19 23:39 / 10-sięciotysiącznik na forum
Ale złoto może mieć się dobrze w obu wypadkach(?).... A co do Kadafiego...już na początku zadymy,pisałem...Janki mają okazje rozliczyć go za dawne zbrodnie i wykorzystają to...choć ubrane to będzie w"dyplomację"..."nie chcemy,ale musimy"itp. A po cichu wszystko przygotowywane...po to tylko,aby wyciągnąć wojska,dywizje pancerne na otwarty teren.Dlaczego akurat Libia,a nie inne kraje,gdzie dzieje się być może gorzej,niż w Libii..zwróciłeś pewnie uwagę na makabryczne rzeczy,które dzieją się w Afryce. Powiem Ci,że oczekiwałem tego właśnie w tym momencie.Gdy Kadafi zgrupuje swoje siły,czołgi, do ataków na Bengazi i Misratę...takie zgrupowania,zebrane do ataku na Bengazi,czy kolumny czołgów to doskonały kąsek dla przeciwpancernych pocisków kasetonowych. Być może już poszły,bo część tomahawków uderzyła też w okolice Bengazi. Tak,że co by nie mówić,nie chodzi o zawieszenie broni,czy wycofanie się wojsk Kadafiego. I Kadafi też dobrze to wie....psychopata bywa często bardzo inteligentny...widać po tym,jak umie wszystkimi manipulować. Ma gadane! Wiele osób przeżywa jakby syndrom sztokholmski wobec niego...próbuje przyjmować jego racje,zapominając o tym,kim rzeczywiście jest. Sądzę,że jedyna nadzieja na zakończenie wojny,to taka,że albo go"upolują",albo taka możliwość,że zrobią to ludzie z jego otoczenia...teraz to może się stać. Jakiś "przewrót pałacowy"...bo Kadafi nie jest sam. Jest duża grupa ludzi unurzana w błocie(i krwi)razem z nim...
militarysta / 83.26.190.* / 2011-03-20 13:13
"kasetowych"
jak kaseta a nie kaseton ;)
Zeus52 / 2011-03-20 14:50 / 10-sięciotysiącznik na forum
Sorry,to przejęzyczenie związane ze zbyt częstym odsłuchiwaniem błędnej nazwy w mediach...a jak coś często się słyszy,to błąd się utrwala...oczywiście racja,że kasetowych. To wszystko dzieje się jednak stanowczo za późno...nie chodzi mi o teraz. Teraz może być w sam raz. Chodzi mi o to,że to jest akcja spóźniona o co najmniej 20 lat. Ja pamiętam te czasy,gdy mówiło się:" Dlaczego Kadafi jeszcze żyje? Jeden Adolf w XX wieku,to już wystarczy.... Bóg widzi,co on robi i nie grzmi?"....Teraz? Nie byłoby tyle ludzkiego cierpienia,gdyby wtedy załatwiono sprawę do końca... A z innej beczki...słyszę dziwne pytania:"co po Kadafim?","kto jest po drugiej stronie" itp. Nikt nie zauważył,że potomek króla Libii,którego w wyniku puczu obalił Kadafi,już od pewnego czasu przebywa w Libii? Że wydał odezwę do narodu,w której zaznacza,że naród libijski ma prawo do demokracji. Że powinien sam decydować,jaki ustrój wybierze? I moje pytanie: czy nikt nie widzi,pod jaką flagą walczą powstańcy? Podpowiem:pod flagą Królestwa Libii.
Zeus52 / 2011-03-18 13:53 / 10-sięciotysiącznik na forum
Tak widzę,że jakieś dyskusje były na temat dolara...w T.V. też widziałem gościa,który wróżył jakieś niesamowite i nieziszczalne poziomy USD/PLN...ale kierunki chyba mu się pomyliły. Po prostu zapatrzył się w same kreski,a logikę zostawił w domu. Prędzej 2,81.albo i 2,78. I to nie dlatego,że teraz eurodolar robi następną falę wzrostową. USD/PLN nie wzrósłby wiele ponad 3,00 PLN choćby z tego powodu,że RPP w przypadku dalszego osłabiania się złotówki zamierza podnieść stopy na najbliższym posiedzeniu...to wyraźnie zostało powiedziane. Więc nawet w razie cofnięcia na ED będzie co najwyżej ciąg dalszy szerokiego ruchu bocznego,a nie żadne jazdy na USD/PLN. Tak mi się wydaje...
Zeus52 / 2011-03-18 08:13 / 10-sięciotysiącznik na forum
Ale JPY/USD poszybował. To była tym razem wspólna akcja. Nie tylko Bank of Japan,ale FED,ĘCB,BoE,RBoA. Tymczasem także Newcrest Mining,po wczorajszym totalnym skupie,dziś pofrunął w chmury... Acha,tak z innej beczki. Już bez protestów uchwalono strefę zakazu lotów nad Libią...taką rozszerzoną,z innymi działaniami militarnymi,także przeciw siłom pancernym Kadafiego. Atak może nastąpić zarówno jutro,jak i za godzinę,jeśli Kadafi nie wstrzyma działań.
Pietrodolar / 2011-03-18 08:27 / Bywalec forum
No tak... teraz rozumiem dlaczego wczoraj cena ropy szła w gorę jak po sznurku...
misiek440 / 2011-03-18 08:35
jak myślicie to chwilowy skok, czy trend będzie się dłużej utrzymywał na wigu. 2850 na przyszły tydzień? xD

Do libii i tak nie wkroczą tak szybko, to raczej mało realne na pełny zbrojny atak, a nasi i Niemcy zakomunikowali, że w ogóle nie będą się angażować w ten konflikt zbrojnie.
Zeus52 / 2011-03-18 09:33 / 10-sięciotysiącznik na forum
Pod uwagę brany jest każdy rodzaj interwencji....ależ tu nie o to chodzi. Nie o interwencję samą w sobie,to byłoby bez sensu. Chodzi o powstrzymanie Kadafiego i to jak najszybciej. I nie ma co ukrywać,usunięcie go. Bez tego się nie obędzie,bo on nie ustąpi. Ale w takim razie bawił się z nim nikt nie będzie.... To tak się nazywa:strefa zakazu lotów. Ale cel jest inny,wyraźnie podkreślony:użycie wszelkich środków dla ochrony ludności,oraz...TERENU ZAJĘTEGO PRZEZ POWSTAŃCÓW. A,że w takim kraju,jak Libia,nawet w czasie spokoju nie ma neutralnych obiektów,ale są nieustannnie namierzane cele....systemy rakietowe,radarowe,lotniska wojskowe,a także wszelkie oddziały wojskowe,siły pancerne...przecież to wszystko jest dokładnie namierzone,w dzień i w nocy....i zostanie zaatakowane,wystarczy tylko rozkaz. Są bazy amerykańskie w pobliżu,są w Europie,są lotniskowce.... Teraz więc ruch należy do Kadafiego. I tylko zatrzymanie i natychmiastowe wycofanie wojsk wchodzi w grę. I ewentualne rozmowy później. Tylko to mu zostaje. Ale,że to wariat,więc nie wiadomo,co się stanie. On nie myśli rozsądnie. Dlatego jeszcze nie cieszyłbym się odbiciem na rynkach...to było z tego powodu,że w Japoni,w reaktorach sytuacja,przynajmniej na razie się nie pogarsza. Nie jest dobrze,ale nie pogarsza się. Ale jeśli Kadafi się nie wycofa,nie zacznie rozmów...sprawa jest jasna...atak. I to nie żaden atak na latające samoloty,ale na całą jego infrastrukturę wojskową....ja nie jestem generałem,ani politykiem...ale widzę,że po prostu inaczej się w tej chwili nie da. Albo wycofanie i rozmowy(i twarde,tylko z ustąpieniem Kadafiego),albo potężna fanga w nos...tak,żeby po niej zaczął "szukać drobnych po ringu"...złamanie kręgosłupa jego armii...zniszczenie dywizji pancernych. Po prosu NIE MA INNEGO WYJŚCIA..
piterus / 78.8.255.* / 2011-03-18 09:10
Niemcy od dawna chceili juz wyprzeć z Libii wpływy Francji czy Włoch i teraz jest na to znakomity moment.
privy / 2011-03-16 19:53 / Tysiącznik na forum
Biedni ci Japończycy. Walczą z wielkim wysypiskiem śmieci po falach, brakiem podstawowych artykułów no i z atomem. Jeśli poszycia nie wytrzymają ciśnienia to Japonia stanie się na jakiś czas producentem chmurek radioaktywnych. Jeśli chłodzą to wszystko armatkami policyjnymi to nie ma się co czarować, jest to już akt desperacji oby skuteczny. Max Ty lepiej już wątków nie otwieraj bo same nieszczęścia z tego wyłażą :)
Zeus52 / 2011-03-16 23:37 / 10-sięciotysiącznik na forum
Jutro amerykanie mają robić zdjęcia reaktorów. Wyślą nad nie szpiegowski samolot bezzałogowy....może coś dokładniejszego się dowiemy. Od wczoraj jak mówiłem,jestem jednak myślami z ludźmi z obsługi reaktorów...taka procedura...dziś podano informację,że 50 osób pozostało i przestano ich już zmieniać...działają w strojach ochronnych,po parę minut...jednak już bez zmian..to bardzo zły znak.
max1224 / 2011-03-17 00:00 / Tysiącznik na forum
nie prędko chyba uspokoją się rynki ile jeszcze niepewności ile niewiadomych, pomijam ludzką tragedię ta rynków nie obchodzi niestety ... to co piszesz jest przerażające
Zeus52 / 2011-03-17 09:50 / 10-sięciotysiącznik na forum
Jedynie pozostaje pocieszenie,że opieramy się być może na niewłaściwych danych....bo informacje są tak pokręcone,że właściwie nie wiadomo,czy śmigłowce zalewają reaktor nr 3(oznaczałoby rozerwaną obudowę reaktora),czy tylko basen ze zużytymi prętami przy reaktorze nr 4....to niebezpieczne,ale one nie są jeszcze tak przegrzane,a to całkowicie zmieniałoby obraz sytuacji....choć,z drugiej strony,to o rozszczelnieniu trójki i prawdopodobnie jedynki mówił sam Naoto Kano....nie wiem,niech amerykanie porobią zdjęcia za pomocą tego bezzałogowego samolotu...będziemy coś więcej wiedzieć. Na razie uwaga na miedź...może zacząć wędrówkę up. Także na Newcrest Mining,choć na minusie,to mamy wreszcie skup. Potężny skup! Dotąd to wszystko odbywało się na gold,na Newcrest na jakimś,wręcz świątecznym,znikomym wolumenie....nie wiem,kto tak to zjeżdżał...jakaś garstka zleceń. Ale tak to jest przy braku zainteresowania,przy znikomym wolumenie. Na tak płytkim rynku można cuda zrobić. I takim cudem,nad cudami w obecnej sytuacji, był zjazd Newcrest i złota. Nic. Zobaczymy.
Pietrodolar / 2011-03-17 10:11 / Bywalec forum
jak podaje IAEA wczoraj stracili kontrolę nad pomiarem temperatury wody w zbiorniku zużytego paliwa reaktora nr 4, ostania zmierzona 15-go to 84 stopnie ...
Zeus52 / 2011-03-17 11:36 / 10-sięciotysiącznik na forum
No właśnie. Nawet mówiono,że już nie ma wody. Ale te pręty leżą tam i są chłodzone już od września. Tu nie grozi(przynajmniej na razie),jak w reaktorze, stopienie,a jedynie przejściowe,wysokie promieniowanie....woda nie tylko chłodzi,ale także je pochłania. Po ponownym zalaniu promieniowanie powinno spaść. Jeśli zdążą...Natomiast rozszczelniony reaktor z topiącymi się prętami...wiesz,jeśli temperatura skacze do ponad 1000 stopni,to woda już nie pomaga,wręcz szkodzi...ewentualnie wchodzi w grę gwałtowne zalanie dużą ilością wody...ale to trzeba by tam spuścić basen... Może jednak to nie reaktor 3 zalewają ze śmigłowców. Chyba znają wypadek w Czarnobylu....tam błąd,jeden z bledów,polegał na próbie gaszenia rozpalonego do ponad 1000 stopni reaktora ze śmigłowców...wodą. To właściwie było powodem,że z lokalnego wypadku zrobila się totalna katastrofa. Ale myślę,mam nadzieję,że to wiedzą....a mamy dużo przekłamań. Może zalewają sklad zużytych prętów. Albo pręty w trójce,jeśli to ją zalewają, nie mają tak wysokiej temperatury,jaka jest podawana i nie grozi reakcja metal+woda. Nie wiem. Ale,jak widać,rynki się uspokoiły. Zdaje się,że mocno chcą rosnąć,jeśli cisza,brak napływu złych informacji,jest traktowany jako dobra informacja.
Pietrodolar / 2011-03-17 16:56 / Bywalec forum
IAEA oficjalnie potwiedziła, że dzisiaj w nocy lali jeszcze na nr3, wczoraj mieli tam dotrzeć eksperci więc być może zmienią strategię .... dzisiaj sprzedalem swoje RCSCRAOPEN po wczorajszym/dzisiejszym odbiciu ropy, ale te dzisiejsze wzrosty na ropie ida na niedużym wolumenie więc zastanawiam się czy to tylko korekta wzrostowa spadków czy nie ... hmm
Zeus52 / 2011-03-17 17:34 / 10-sięciotysiącznik na forum
Oglądałem dziś gościa od atomistyki z Gdańska...właśnie tak,jak należy,żadnego idiotycznego hurraoptymizmu,jak u dotychczasowych pseudoprofesorków,którzy wiedzą(że jest dobrze-sic!)lepiej od pracujących na co dzień z reaktorami Francuzów...choć sami widzieli reaktor pewnie tylko na fotografi. A tu pełna powaga,sytuacja jest groźna,możliwa katastrofa nuklearna...no cóż,gość był z Gdańska...i zauważa ze zdziwieniem...to,co opisywałem:dlaczego Fukushima nie miała zbiornika wody(basen)powyżej reaktorów(!?)...topograficznie było możliwe wybudowanie dużych zbiorników i systemu chłodzenia raz,że byłoby to poza zasięgiem tsunami,a dwa...zwykle to się robi...zbiornik wody powyżej. To,co opisywałem,jak z W.C. ze spłuczką...Fukushima tego nie miała....tak przynajmniej gość(z lekkim szokiem i zdziwieniem)mówił.
Zeus52 / 2011-03-16 21:29 / 10-sięciotysiącznik na forum
Już dawno temu poszły...i to w jedynce i trójce. Opisywałem to na dole. Zalewać reaktor ze śmigłowców ma sens tylko wtedy,gdy jest dostęp do prętów...a więc pokrywa jest rozerwana...tylko wtedy woda zrzucana ze śmigłowców może się dostać do środka i zalać pręty,czy to,co z nich zostało. Ale taki błąd popełniono w Czarnobylu...zrzucano wodę ze śmigłowców do wnętrza reaktora...powodując,zamiast schłodzenia,wzrost temperatury z tysiąca,do 2400 stopni....fakt,że tam był grafit,a grafit,czyli węgiel w tej temperaturze reaguje z wodą,dając wodór i tlenek węgla,a tu są same pręty zanurzone w ciężkiej wodzie...ale woda odparowała,a rozpalone pręty reagują z wodą tworząc tlenki(stąd pył radioaktywny),oraz wodór. Na dodatek jest to reakcja egzotermiczna,powodująca dodatkowy wzrost temperatury. To dlatego po krótkim czasie wstrzymano loty śmigłowców,bo promieniowanie stało się zabójcze nawet przy krótkim nalocie,parominutowym przebywaniu nad strefą zrzutu. Z resztą amerykanie(mają ratelity)stwierdzili,że nawet krótka obecność w pobliżu reaktora jest obecnie związana z otrzymaniem śmiertelnej dawki...
max1224 / 2011-03-16 20:46 / Tysiącznik na forum
Obiecuję nigdy więcej (obym wytrzymał) ;-))
a swoją drogą ładuję się w bezpieczne otwieram wątek i niech się dzieje co chce ;-))
piterus / 87.205.83.* / 2011-03-17 18:02
max potrzebuje czegoś na temat: Ichimoku, polecisz jakąś dobrą lekturę?
max1224 / 2011-03-17 20:32 / Tysiącznik na forum
bardzo przystępnie jest to wyjaśnione w "Ichimoku japońska strategia inwestycyjna" Kamila Oziemczuka 29,90zł znalazłem gdzieś w necie kupiłem wysyłkowo
_maciejk_nielog / 85.222.77.* / 2011-03-16 21:24
Max, przecież już jesteś w bezpiecznych ? :)
max1224 / 2011-03-17 21:06 / Tysiącznik na forum
zrobiłem drobną kosmwtykę w portfelu zamieniłem temp6 na skan2 zobaczę co z tego wyjdzie ew. może to dziwny ruch bo większość popuka się po czole i wchodzić będzie w akcje tak ładnie odbiło ;-) (może mi też)
myfa / 2011-03-17 21:13 / Bywalec forum
nie jesteś sam bo ja wczoraj zamieniłem ml2 na scan2
max1224 / 2011-03-16 21:36 / Tysiącznik na forum
taa to była opcja na przyszłość ;-))
taki żarcik choć kto wie czy dolar nie zrobi psikusa andy2U może być królem polowania gratki
privy / 2011-03-16 21:22 / Tysiącznik na forum
Widzę już te oczy całego świata zwrócone na to forum w niedzielę wieczór, wstrzymany oddech, przyspieszone tętno :)

Cóż rynki wyglądają ja siedem nieszczęść choć reakcja wydaje się już nieco przesadzona. Ponieważ dostrzegam pozytywy jest to sygnał nadchodzących większych spadków, ale chyba stanie się to najszybciej w piątek. Cóż, weekend to sporo czasu przy marnym chłodzeniu japońskiego pręta. Będzie chmura jak z wulkanu przy tylu reaktorach, nikt nie zaryzykuje. tfu tfu
andy2U / 2011-03-15 21:22 / Bywalec forum
dziś 3-miesięczne US T-bills +26,67%, - Cóż, wygląda to trochę nerwowo....
dzisiejsze zlecenie na 99% portfela w skan2 - (wyjście z ml2i5 ) trzeba chyba odpocząć gdy rdzenie topią skały......
max1224 / 2011-03-15 21:53 / Tysiącznik na forum
nie późno? myślę powoli o ruchach przeciwnych właściwie czekam na jakieś sygnały
Zeus52 / 2011-03-16 11:16 / 10-sięciotysiącznik na forum
Ja nadal bez zmian ML2+ML5. Sorki...właśnie z powodu braku zmian,mamy taki temat zastępczy,nie pasujący do tematu inwestycji...ale to na dole,więc nie powinno zaśmiecać. W razie jakichś zmian,będzie o tym na górze....
myfa / 2011-03-16 20:42 / Bywalec forum
Jak myślicie można się pakować w akcje już czy czeka nas jeszcze zjazd u janków w okolice 1200 hmm ?
piterus / 87.205.83.* / 2011-03-15 22:12
Max masz coś na oku?Niby Niekkei spadł 18% ostatnio może by wejść w to? Z jakimś 20% kapitału?
max1224 / 2011-03-15 22:23 / Tysiącznik na forum
jeszcze musze czekać (wykup) no i nie wszystko się wyjaśniło na dodatek dla pierwszych sygnałów brakuje jeszcze choćby małego potwierdzenia ot choćby wczorajszy młot na miedzi kompletnie niewypalił, ale warto się rozglądać stąd galeryjka wykresików na blogu a GPW dziś z bovespą królowie rynków ;-)
Pietrodolar / 2011-03-15 22:28 / Bywalec forum
no nieee ...;) absolutnym zwycięzcą dnia jest chilijska IPSA z +1,01, oni mają już trzęsienie ziemi za sobą ...
max1224 / 2011-03-15 22:32 / Tysiącznik na forum
sorry przeoczyłem racja nawet mnie zdziwiło że ....
Pietrodolar / 2011-03-15 22:40 / Bywalec forum
spojrzałem z ciekawości na wykres 3 letni IPSA i wydaje się, że było to odbcie od dolnej bandy ponad 2 letniego kanału wzrostowego ...
Zeus52 / 2011-03-15 16:27 / 10-sięciotysiącznik na forum
Panika jest. Ale nic dziwnego...inwestorzy potrafią liczyć. Dawka 12000 mikrosivertów/h=1200milisivertów/h....zaledwie 5 godzin przebywania w takim otoczeniu wystarcza,by pochłonąć dawkę 6000 milisilvertów...a to się równa ciężkiej chorobie popromiennej,gdzie najpóźniej po miesiącu od pochłonięcia takiej dawki umiera 50%napromieniowanej populacji...reszta męczy się dłużej. Fakt,że takie natężenie wystąpiło krótko,a następnie spadło...jednak niepokój pozostał...bo nie ma pewności,co dalej. Tak duży wyrzut materiałów promieniotwórczych,o zabójczym(gdyby trwało dłużej)natężeniu radiacji,to już nie przelewki(z resztą od początku było i jest bardzo groźnie). Zagrożony jest duży obszar,zagrożona także energetyka...
piotrekkk05 / 2011-03-15 18:24
Myślę że z elektrowniami atomowymi nie ma prawa się nic stać. Są tam na pewno kłopoty, ale mogę się założyć o wszystkie pieniądze że gdyby nawet było trzy razy silniejsze trzęsienie ziemi to one i tak by przetrwały. Na pewno wszystkie normy odnośnie promieniowania są przewidziane z bardzo dużym bezpieczeństwem. Nie jesteśmy fizykami więc nie za dużo to nam mówi. A przy projektowaniu elektrowni atomowych na pewno wiedziano że taki kataklizm wcześniej czy później wystąpi. A WSZYSTKO TO CO TAM ROBIĄ TO JEST DMUCHANIE NA ZIMNE, W KOŃCU TO ELEKTROWNIA ATOMOWA.
Pietrodolar / 2011-03-15 17:59 / Bywalec forum
http://www.bousai.ne.jp/eng/ ciekawa strona z monitoringiem poziomu promieniowania, punkty Fukushima i Miyagi są wyłączone, ale przed odcięciem ich od od netu było około 3000 nGy/h a normalnie jest ok 80 ...
Zeus52 / 2011-03-15 18:39 / 10-sięciotysiącznik na forum
Przypuszczenia są takie,że rząd w Tokio nie chce u siebie paniki. Ze swojej strony,sorry za pomyłkę. A wlaściwie przepisałem tekst nie sprawdzając liczb(12tysmikro=12mili)...nie ten rząd wielkości...jeśli te dane są prawdziwe,to jednak nie jest to aż tak źle. Tzn jest groźnie,ale nie aż tak zabójczo. Trzeba jednak dokładniej sprawdzać podawane na necie liczby.
Pietrodolar / 2011-03-15 18:50 / Bywalec forum
oficjalnie IAEA podaje, że było chwilowo 400 mSV/h na terenie elektrowni, więc wcale nie pomyliłeś się o rząd wielkości ... http://www.iaea.org/press/
Zeus52 / 2011-03-15 20:14 / 10-sięciotysiącznik na forum
No tak,to poważna sprawa...w takim wypadku opisane przeze mnie tragiczne skutki zdrowotne nastąpiłyby nie przy 4-5 godzinach ekspozycji,ale przy 8-10 godzinach...no tak,ale tego nie wiedziałem. Moje sprostowanie dotyczyło zaczerpniętych z netu innych danych,przy których nie zauważyłem złego przeliczenia. Tak automatycznie to ściągnąłem. A że jednak faktycznie natężenie promieniowania było jednak tego rzędu...nie wiedziałem...wiem teraz. Tym bardziej wielkie szczęście,że to było chwilowe....choć nie wiadomo,jak długo trwała ta"chwila"(?). Bo jeśli 8-10 godzin ekspozycji kończyłoby się przy tym natężeniu nieuchronną śmiercią...może część w ciągu miesiąca,może inni dłużej...to i tak,jeśli ktoś byłby tam w tym czasie,np przez godzinę...to raczej ma zaklepane problemy na później,może po latach.... Kurna,myślami jestem z tymi,którzy tam walczą o utrzymanie chłodzenia...wiesz,w tym czasie,gdy był skok do 400mSV/h....
Pietrodolar / 2011-03-15 22:15 / Bywalec forum
patrzę co jakiś czas na ta stronę z japońskim monitoringiem promieniowania i przez ostatnie 2 godziny radiacja w sąsiedniej w stosunku do Fukushimy prefekturze Ibaraki średnio poszłą w górę 2 krotnie a w niektórych miejscach nawet 15-krotnie do poziomu 2100 nGy/h ...
Zeus52 / 2011-03-15 22:49 / 10-sięciotysiącznik na forum
Widziałeś tę Japonkę,zdaje się,że dziennikarkę,która cieszyła się,że załapała"tylko" 0,6 Gy ? To tak samo liczona jednostka,jak Sivert. Czyli 0,6Sv(nie mikro,nie mili,ale 0,6 !)....10-15% bezwzględnie śmiertelnej dawki....myślisz,że to nie odbije się na jej zdrowiu,powiedzmy za rok,dwa? I gdzie ona tyle załapała...jeśli jest tak dobrze. Przecież nie była pracownikiem elektrowni....na zewnątrz? Więc albo ekspozycja była dłuższa,albo natężenie wyższe niż to jest podawane.
Pietrodolar / 2011-03-15 23:30 / Bywalec forum
nie widziałem tego .... horror, 3,5 mSv na rok! to normalna środowiskowa dawka w Polsce a jedno zdjęcie rentgenowkie to oc ok 0,6 -1 mSv, czyli Pani dostała jakieś 500 zdjęć, masakara ...
Zeus52 / 2011-03-16 08:28 / 10-sięciotysiącznik na forum
Zdaje się,że zalewają już reaktor nr 3 z helikopterów....a więc dwa wnioski:płonie stopiony rdzeń reaktora+otwarty dostęp do niego,rozerwana obudowa= 7 stopień(katastrofa,a nie awaria).
Pietrodolar / 2011-03-16 09:01 / Bywalec forum
strona IAEA dzisiaj jest nieczynna !? .... a Reuter podaje , że w nocy w pośpiechu wycofali wszystkich robotników budujących prowizoryczną drogę dla wozów strażackich do nr 4, twierdzą również (za informatorem z NHK), że helikoptery maja lać wodę na nr 3, teraz ponoć jedynie ok. 50 techników nadal pracuje na terenie ... wiatr dzisiaj pędzi chmurę na wschód więc monitoring w prefekturze Ibaraki (które jest położone na południowy zachód) pokazuje poprawę ..
Zeus52 / 2011-03-16 09:34 / 10-sięciotysiącznik na forum
I nie ma nawet takiej opcji,by ze stopionych,być może płonących prętów(przy rozerwanej osłonie jest dostęp tlenu),na dodatek zalewanych wodą,nie wydzielały się do otoczenia cząstki stałe,pary tlenków uranu,oraz izotopów powstałych z reakcji royszczepienia uranu...woda+rozpalony metal=wodór+lotne tlenki metali,zestalające się w pył po ochłodzeniu w atmosferze. To jest ten biały"dym" nad elektrownią...mieszanina radioaktywnej pary i tlenków metali....takie coś albo zalewa się naraz,gwałtownie,retkami ton wody...albo wcale. Małe ilości wody tylko podsycają reakcję. Powinni mieć jakieś chłodzenie grawitacyjne,z możliwością awaryjnego zatopienia reaktora....innymi słowy:wielki basen wody ponad reaktorem....a zdaje się,że tego tam nie było. Cała masa skomplikowanych,a przey to zawodnych zabezpieczeń...a brak najprostszego...jak w W.C....ze spłuczką. :))
Pietrodolar / 2011-03-16 15:39 / Bywalec forum
no tak, idealna byłaby spłuczka WC:) , tym bardziej ,że przy tej konfiguracji terenu i lokalizacji elektrowni na samym brzegu oceanu mogliby dodać jakąś małą sekcję szczytowo pompową, która miałaby zbiornik akumulacyjny, idealne w razie potrzeby zalania ...
Pietrodolar / 2011-03-16 09:43 / Bywalec forum
a po drugiej stronie wyspy w el. Shika wyłaczają awaryjnie reaktor nr2, od razu odcięli ta prefekturę od monitoringu ...
Zeus52 / 2011-03-16 10:11 / 10-sięciotysiącznik na forum
Wiesz,wypadki się zdarzają,ale wkurza mnie nonszalancja naszych"speców",profesorów,z Bożej łaski...szkolonych,zdobywających swe wątpliwe tytuły w wiadomych czasach,a przez to wiadomo gdzie...u brata na wschodzie. Ja nie jestem przeciwnikiem energetyki jądrowej,wręcz przeciwnie. Nie przyjechałem swego czasu na wybrzeże,w okolice Żarnowca,aby pracować w budowlance. Ale ci panowie robią pod górkę energetyce jądrowej...właśnie pryez swoją niekompetencję,kompletny brak wyobraźni oraz lekceważenie problemu. I teraz...jak można takim tępakom powierzyć kierowanie energetyką jądrową w Polsce...przecież oni nas,w razie awarii,zabiją. Chciałbym,aby robili to fachowcy,a tymczasem mamy amatorów. Te słowa,jakie w TVN24 usłyszał gostek("kto ci dał tytuł profesora,wieśniaku!?")...zupełnie słuszne...ja wcześniej przed ekranem użyłem,zamiast"wieśniaku",trochę mocniejszego określenia, na literę"K",dotyczącego ilorazu inteligencji rośliny...jeszcze trochę,a zaproponowałby wszystkim wczasy zdrowotne w elektrowni jądrowej, inhalacje itp...bo to zdrowe.
Pietrodolar / 2011-03-16 09:54 / Bywalec forum
co trochę dziwi bo twierdzą, że to normalna i wcześniej planowana procedura wyłączenia reaktora, który miał w zeszłym roku jakieś problemy
Zeus52 / 2011-03-16 10:21 / 10-sięciotysiącznik na forum
Kurna....to,co zdarzyło się w Czarnobylu....to było właśnie wynikiem przeprowadzania swego rodzaju stress-testu.... Teraz coś w Europie planują.... Mam nadzieję,że nie będą to testy odporności mieszkańców na dawki promieniowania.
Pietrodolar / 2011-03-16 10:05 / Bywalec forum
a ok ... trochę namieszałem (za angielskim The Telegraph i Wikileaks), ten reaktor w Shika miał być wyłączony w 2005 na wniosek lokalnych władz, eksperci ocenili, ze nie wytrzyma trzęsienia ziemi o sile 6,5, czy go faktycznie wyłączono, ni wiadomo...nie mniej dzisij faktycznie wyłączyli monitoring radiacji w tej prefekturze, więc coś tam się dzieje...
Pietrodolar / 2011-03-15 23:36 / Bywalec forum
właśnie ogłosili na stronie IAEA, że skończyli ewakuacje strefy 20km, w strefie do 30km jest zalecenie (czytaj nakaz) siedzenia w domu i zaczynają przekazywać jod do centrów dystrybucyjnych
Pietrodolar / 2011-03-15 22:20 / Bywalec forum
dzisiaj japoński rząd zaprosili ekspertów z IAEA do współpracy, chyba potrzebują pomocy ...
chris-d / 2011-03-15 11:19
W zwiazku z zaistniałą sytuacją i biorą pod uwagę szbkość umożeń i ponownego zakupu
warto się ewakułować czy teraz juz tylko czekac i płakać ? :)
oczywiście pytanie aktualne do czasu granicznego konwersji
piotrekkk05 / 2011-03-15 18:11
To jest cytat:
"Gubernator Banku Japonii Masaaki Shirakawa zapowiedział zasilenie w poniedziałek systemu bankowego funduszami w wysokości od 2 do 3 bilionów jenów (24 do 37 mld dolarów) - czyli kwotą dwa lub trzy razy większą niż zwykle - w celu uspokojenia rynków i niedopuszczenia do wzrostu kosztów kredytów krótkoterminowych"
i -10% na NIKKEI225. Ja dałem zlecenia w Piątek rano.
Myślę że i nawet teraz lepiej się ewakułować. Raczej w przeciągu 2-3 tygodni nie ruszy się do góry. Co najwyżej zatrzyma się w miejscu.
Gucioo / 2011-03-15 12:33 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
ja siedzę wtopiony z polskimi akcyjnymi i myślę ze wychodzić na dołku to głupota trudno krew się leje spawacz stoi :P
max1224 / 2011-03-15 18:53 / Tysiącznik na forum
heh polski rynek beauty w tych warunkach
misiek440 / 2011-03-15 21:16
Prorokujecie dalsze spadki na Wig20? w sumie dalej jestem nad kreską dzięki goldowi ale moje zyski się sporo uszczupliły przez ostatnie spadki, teraz pytanie trzymać i czekać na odbicie czy sprzedawać z stratą i szukac innych alternatyw?
try / 178.42.226.* / 2011-03-15 12:19
Bez paniki , wzrosty rodzą się w strachu i niepewności .
reso33 / 193.24.24.* / 2011-03-15 09:22
Panowie, jaki fundusz polecacie zakup w zwiazku z japonia, myslalem o ing japonia ktos to ma a moze jakis azjatycki ? Doradzicie cos...dzieki
Gucioo / 2011-03-15 08:35 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Kurcze przegapiłem wyjście z polskich a tu kroi się ogólny spadek, zobaczcie nikei -10,5% ale to nie dziwi szkoda ze tylko w 30 % siedzę w dolarowych ps ciekawe czy ktoś siedzi w 100% w dolcu to niezłe się obłowi pozdro
do początku nowsze
1 2
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy