Zeus52
/ 2011-11-13 22:33
/
10-sięciotysiącznik na forum
Dzięki za otwarcie...oczywiście,że jazda na akcyjnych jest teraz ryzykowna...bo jak pech,to pech...nawet w drewnianym kościele można dostać cegłą w głowę.A tu tyle zamieszania,że logicznie rzecz biorąc,to nic tylko spadki być powinny.Tylko,że to co wielu nawet analitykom wydaje się nielogiczne i nieuzasadnione,jak np wzrosty,może nawet na nowe szczyty...wcale tak nielogiczne nie jest. Bo rynek już tak wiele zdyskontował....najpierw te najczarniejsze scenariusze.I za nisko się zapędził.I to wystarcza na korektę(tego nadmiernego zapędzenia się).A teraz już to,co dopiero będzie...za kilka miesięcy,pół roku,rok...po spowolnieniu gospodarczym,zależnie od horyzontu czasowego różnych inwestorów. Dlatego właśnie mówienie,że wzrosty są nieuzasadnione fundamentalnie,nielogiczne...ooo! To dopiero jest nielogiczne!Rynek rzadko pokazuje poziomami to,co jest,teraźniejszość(właściwie wcale),ale żyje tym,co dopiero będzie.Ewentualnie tym,co było...korygując wcześniejszy błąd. Dlatego bardziej skłaniam się do zdania tych(nielicznych)analityków(np z J.P.Morgan,Societe Generale,że raczej kierunek mamy na pokonanie tegorocznych szczytów,ich przebicie(1450-70p.na S&P500),niż na głębsze spadki.Poza tym,to wypada z techniki.Po prostu.A że tak myślą nieliczni analitycy? Cóż....większość bardzo rzadko ma rację.