Może zacznij myśleć o tym kto zabiera Ci 900 zł miesięcznie na sam ZUS, czy chcesz czy nie. I kto finansuje z tego emerytury 35 letnim policjantom. Pewnie nawet nie rozumiesz o co chodzi bo jak znam życie tacy jak ty nawet nie znają prawdziwej stawki płaconej przez siebie na socjal.
Może pomyśl też dlaczego w Wielkiej Brytanii system emerytalny jest tańszy w przeliczeniu na złotówki, na jednego człowieka chociaż pensje są tam dużo wyższe. Albo pomyśl dlaczego za te 1000 zł co dostajesz na rękę mógłbyś żyć w Turcji przez 3 miesiące. Jak w końcu użyjesz swojej głowy do myślenia to dojdziesz do tego, że nie wysokość pensji jest problemem, tylko skala kradzieży jaką rząd urządza sobie na tym co wypracujesz.
Może spytaj się dlaczego benzyna jest 2 x droższa niż w USA choć zarobki są tam dużo wyższe, albo dlaczego każda autostrada jest nie tylko płatna, (w USA autostrady oczywiście są darmowe chociaż niejedno amerykańskie miasto ma kilka razy więcej km autostrad niż cała Polska) ale jeszcze zabudowana spowalniającymi ruch bramkami. I pewnie nigdy nie pomyślałeś jak horendalne podatki nakładane na ciężarówki wpływają na cenę towarów, które przewożą. Bo jak kupujesz w sklepie to w towarze masz podatek drogowy, podatek od środków transportu, akcyzę od paliwa, podatek
VAT razy 2 bo przedsiębiorca nie może odliczyć
VAT od paliwa, a drugi
VAT nalicza sklepikarz. Do tego masz opłatę za przejazd autostradą, pensję kierowcy, która stanowi spory koszt bo obłożona jest mnóstwem składek. Nie mówiąc już o tym że kierowca takiej ciężarówki stoi często na rogatkach miasta i czeka na wjazd bo akurat miasto wprowadziło zakaz albo jest weekend. Czas leci a pensje kierowcy trzeba płacić. Do tego państwo nakłada na kierowców mnóstwo kosztogennych obowiązków, które trzeba wliczyć w cenę produktu na półce np. koszt wyrobienia świadectwa kwalifikacji i wielu innych bzdur, które nie istnieją w większości państw świata. Trzeba jeszcze pamiętać o setkach niepotrzebnych formalności, które też kosztują przedsiębiorcę w wyniku konieczności płacenia za prace pań z księgowości. Polska jest w rankingu Doing Bussines około 80-90 miejsca na 160 krajów. To dowodzi, ile jeszcze jest u nas niepotrzebnej biurokracji.
Za te właśnie pieniądze rząd finansuje TV publiczną po to żeby tacy jak ty potrafili wymienić wszystkie skocznie, na których skakał Małysz i wszystkich przeciwników Kubicy, ale żeby nie wiedzieli jak wzrost płacy minimalnej wpływa na liczbę zatrudnionych. Słyszeliście kiedyś żeby napomknęli o tym ilu ludzi straci z tego powodu pracę pójdzie na zasiłki i ile trzeba będzie znowu podnieść podatki żeby te zasiłki wypłacić? Można tak wymieniać i wymieniać dalej, ale po co. Ludzie tacy jak ty i tak nigdy się nie pofatygują żeby użyć swoich szarych komórek, żeby to zrozumieć. Za to jak lemingi do morza tak polecą głosować na PO, PiS, PSL, SLD jakby była między nimi jakakolwiek istotna różnica.
Jak mógłbyś sobie te wszystkie podatki odjąć od ceny np. chleba to kosztowałby on nie 2,5 tylko ze 20 groszy.