Nie zmieniłem swojego optymistycznego nastawienia i mam zamiar jutro zlecić konwersje pozostałych pieniężnych w akcyjne. Na celowniku
akcje polskie, Indie i Japonia.
Krytycznym dla mnie poziomem jest 1040 na SPX. Jeżeli to nie wytrzyma, to korzystając ze śladów odtrąbię odwrót.
Na chwilę obecną 2/3 portfela w akcyjnych: DWS3, CU3, HSBC1 i ML6.
Złota na razie "nie dotykam" (do sierpnia?).