"stryjek" gdyby nie Belka to Kaczki nie miałyby co rozdawać - jedyny rząd który naraziwszy sie wyborcom, potrafił coś zrobić dla gospodarki a nie "pod publiczkę" (dla mediów)...

Rząd Belki zajmował się unijmymi pieniędzmi na lata 2004-2006 - i jakoś te pieniądze trafiły do Polski i do przedsiębiorców. Natomiast obenie chodzi o pieniądze z budżetu UE 2007-2013. Nie dało się w 2004 czy 2005 roku przewidzieć, jakie będą ustalenia dotyczące programów strukturalnych na 2007-2013.
Rząd Belki nie tylko dopilnował pieniędzy strukturalnych (tez problemami i błędami, ale bez takich kompromitujących zaniedbań jak obecnie), ale w ogólne znacznie mniej "spaprał" niż poprzednei dwa rządy (AWS i Millera) i więcej zrobił niż kolejne dwa (Marcinkiewicza i Kaczyńskiego). To właśnie dzięki Belce i Hausnerowi mamy teraz wzrosty gospodarcze - a jeszcze bardziej dzięki wejściu do UE. A to z kolei zawdzięczamy wcześniejszym rządom (tego akurat ani Miller ani Buzek nie zniszczyli - i chwała Bogu).
Pozdrawiam