Wiem wiem!!! (Czytać Czytać szukaj na forach itp.)ale nie chodzi o konkrety ale kierunek.
Co z KGHM ? Miał wskoczyć na 135 przed korektą dupa blada, no i co powiecie na temat kupić sprzedać na jednej sesji DT przy 200 tys i wiedzy może by z tego żyć
fazik_nielogo
/ 91.206.211.* / 2010-10-10 19:45
masz 200k. a masz wiedzę?
z doświadczenia... DT bez strategii i WIEDZY... to w kwartał zmniejszysz o połowę swój kapitał (jak nie szybciej).
co byś zrobił ??? kupiłem 3 tyg temu za 40 koła i mam prawie 42 kusi zeby zainwestować następne 200 ale to już kawałek grosza i obawa -rozumiesz inny pułap finansowy -stracieć 40 to jedno a stracić 240 to drugie
fazik_nielogo
/ 91.206.211.* / 2010-10-12 22:00
Na pewno nie polegał bym na poradach z forów internetowych.
Uważam że pakowanie 200k na podstawie informacji z netu to lekko mówiąc... głupota.
I nie ufaj doradcom, Ich nie interesuje Twój zysk a ich prowizja.
Ok.Tajemniczo jest ale Ok.Troche mendrkujesz ale Ok.Oczywiście bez urazy
1- skąd wiedza jak nie z netu -to kopalnia wiedzy . Przy odpowiednim dystansie do info i interpretacji danych mozna dużo wyczytać- warunek łep jak sklep i doświadczenie którego nie mam ale zaraz bebe miał kwestia kilku tysiecy złotych straty na giełdzie. Gazet nie czytam ,Prezesem Orlenu nie jestem jeszcze .Zostaje NET
2- Doradcom nie ufam tyko słucham ---nikomu nie ufam tylko wyciągam wnioski bo to mój szmal i to cieżko zarobiony
3-Nie pisz czego mam nie robić bo to wiem .Napisz co mogę zrobić zeby zarobić-Jeszcze inaczej napisz co ty byś zrobił (warunek ćwierć bańki i giełda) Pozdrawian
fazik_nielogo
/ 89.250.196.* / 2010-10-13 10:00
1 - net jest kopalnią, ale jak każda informacja, należy to sprawdzać. Na forach w 99% przypadków jest wrzask "kupować BYTOM !!!", "wywalać bo grubasy wywalają". Na tym na bank nie można polegać. Sam bawię się w giełdę od 5 lat i swoje już oddałem. Łeb jak sklep - o tym właśnie mówię. Zdobyć wiedzę i doświadczenie. Znajomy zajarał się kontraktami na WIG20 i chciał 500k wrzucić. Za moja namową pograł 5000 zł przez pół roku. Została mu połowa i się ostudził.
2- słusznie i popieram w całości
3- oczekujesz ode mnie przepisu na złotego gralla ? Uwierz, gdybym taki znał na bank nie dzielił bym się tym z nikim.
ćwierć bańki i giełda?
- 50k bym zaryzykował i grał akcjami lub wyżej (kontrakty, forex)
reszta w lokaty i w nieruchomości (działki w dobrej cenie, nie koniecznie budowlane).
założenie 1 nie dokładasz do 50k niczego - możesz tylko wyjmować.
mam ten sam problem, tylko jest pytanie co czytać ,bo wszystkiego się da i jakie informacje są najważniejsze, np. niektóre spółki mają czasami bardzo wysokie wzrosty i nie wiadomo skąd się wzięły i kto o tym wiedział
Dochodze do wniosku ze to wymaga czasu czasu czasu. Doświadczenie to jedna z tych rzeczy których nie kupisz . Frycowe trzeba zapłacić i finito i ja to zrobie. Jeśli chodzi o przepis na złotego gralla--do ciebie fazik_nielogo-- to nie łapie . Całe życie dziele sie jak i czym moge nie dusze w sobie zazdrości jak komuś idzie serce mi rośnie jak widze ile sie buduje domków jakie fury po mieście śmigaja to jestem zdumiony jak polacy sa zaradni.Wiem ze kazdy zet wydany przez człowieka napędza następne dwa zety.Warto pamiętać o tym ze relatywnie normalne czasy mamy od dekady a ja pamiętam bajzel jaki zostawili po sobie komuchy---o sie rozpisałem sory to nie temat na te forum Pozdrawiam
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.