Zeus52
/ 2009-12-20 23:50
/
10-sięciotysiącznik na forum
Czyli tak ogólnie to wszystko wzajemnie by się układało. Tylko,że to duża szansa,a nie pewnik. Gra z grubasami...trochę niesymetrycznie rozłożone szanse. Bo tak naprawdę to nie wiadomo nawet w co z nimi gramy. W warcaby,czy w bierki. Dlatego trudno wyczaić,jaka strategi dawałaby im maksymalny zysk. Można tylko powierzchownie próbować. A więc,już pisaliśmy o tym,że odpał w obecnxch warunkach im się nie opłaca,bo po co mają podwyższać sobie bazę na przyszły rok. I tak rok mają już zaliczony,jako bardzo dobry. A więc w ich interesie jest nie dopuścić do zbędnego już teraz wzrostu. Ale naksymalizujac zyski,nie mogą dopuścić też do żadnej większej zwałki. Żadnej zwalki,żadnych większych wystrzałów...ale już nie w nowym roku! Być może dlatego te,jakby sztuczne powstrzymywanie odpałów. Ratingi itp... Dotrwać do końca roku. A później,jeśli dane pozwolą...czemu nie odpał? Dlatego siedzę nadal bez zmian...nie liczę na główną wygraną,bo jeśli dobrze kombinuję,to tej nie będzie. Nastawiam się na maksymalną wygraną możliwą do osiągnięcia. Być może tą wygraną będzie mała zwyżka,a być może tylko wyjście na zero. Ale powinienem także maksymalizować swoje szanse. Sorry,może to niejasne,ale nie wszystko da się przekazać. No,a tak poza tym mogę się mylić,bo czort znajut w co grubas gra?