dgen
/ 2010-11-18 09:32
/
Tysiącznik na forum
kolejne cuda się dzieją..................
Kiedy zaczynała rządzić stolicą, podkreślała, że nigdy nie rozdawała posad z politycznego klucza. Dziś Hanna Gronkiewicz-Waltz pytana, dlaczego w spółkach należących do miasta roi się od ludzi Platformy Obywatelskiej, odpowiada, że „przynależność partyjna nie może nikogo dyskryminować”. Jednocześnie świetnych fachowców na członków zarządów i rad nadzorczych widzi przede wszystkim w kojarzonych z PO burmistrzach. W Ratuszu nie dziwią się nawet wtedy, gdy słyszą, że podczas tego samego posiedzenia rady, zwolnione przez obecnego ministra sprawiedliwości miejsce, natychmiast zajmuje jego brat.
W 28 miejskich spółkach, których składy osobowe zarządów i rad nadzorczych przeanalizowaliśmy, trafiliśmy na 29 członków Platformy Obywatelskiej. Kolejnych dziewięć osób z partią było lub jest związanych (członkowie rodzin polityków PO, kandydaci z list Platformy, etc.). Zdarzyło się by ta sama osoba zasiadała równocześnie w radzie nadzorczej i zarządzie dwóch różnych, działających w niezwiązanych ze sobą obszarach, spółek...
podaje tvn24