Zeus52
/ 2011-09-27 00:18
/
10-sięciotysiącznik na forum
Podsyłam Ci na skrzynkę wykres R10Y od Piotrusia. Też,tak jak on(co było chyba widać)nie bardzo mogłem skumać dzisiejsze zachowanie europejskich indeksów,a także tych dziwacznych komentarzy analityków...nie wiem o czym dziś bredzili...ja widziałem nader pozytywne wyniki weekendowych porozumień...z resztą,zapowiadałem w piątek,że źle będzie obudzić się po weekendzie bez akcji...mamy Rostowskiego tam,gdzie trzeba,a NBP nie robi interwencji,zwłaszcza pod prąd,wbrew rynkowi...sprzedaje waluty,będąc pewnym,że już czas na dobry interes,bo droższe już nie będą. Powiem Ci,że myślałem o tym już dużo wcześniej...kiedy spodziewać się zwrotu? Trzeba uważać na NBP...kiedy nastąpi"interwencja"na PLN. Nawet miałem o tym napisać,ale odłożyłem to na później...bo nie sądziłem,że nastąpi to w piątek,ale trochę później...A wracając do analityków i indeksów(to drugie to pewnie konsekwencja pierwszego)...Piotruś też pisał...Europa reagowała na wypowiedzi polityków(Shaeuble),jakby w ogóle nie rozumiejąc,że politycy MUSZĄ w danym momencie tak,a nie inaczej mówić...bo porozumienie,to jeszcze nie decyzja. A tymczasem Europa zachowała się,jakby w ogóle nie rozumiała pewnych zasad obowiązujących polityków i ich wypowiedzi. Dopiero Jankesi musieli to Europie"wyjaśnić"łopatologicznie(indeksy,R10Y),o czym politycy mówili i co w weekend się stało. Bo europejscy analitycy,także nasi...jacyś ciężcy są w rozumieniu tego,co w polityce piszczy....oni głównie weekend zlekceważyli...tak wynikało z tego,co można było wyczytać w wielu analizach...tymczasem to było najistotniejsze,być może, wydarzenie w ostatnim czasie. Być może nie będzie potrzebny"oświecony dyktator",jak to kiedyś powiedział Piotruś... No,do tego może jeszcze długa droga,ale początek dobry.