27.VI - 01.VII

tedchom / 2011-06-26 21:53
Tym razem ja otworzę i nie powiem że nie liczę na QUE2 ale zobaczymy co z tego wyniknie. W razie w jeszcze mam kilka% obok rynku.
Wyświetlaj:
Zeus52 / 2011-07-03 23:05 / 10-sięciotysiącznik na forum
Tedchom...popatrz,jak ładnie Wig20 odbił się w górę od linii głównego trendu. Zaliczył ją tylko końcem dolnego cienia i odskoczył w górę,jak oparzony...mówię oczywiście o Wig20-weekly. Wypadałoby teraz,po odbiciu od dolnej bandy,jechać w stronę górnej...ale ona jest bardzo wysoko,faktycznie gdzieś 3200-3300p.. To chyba za daleko. Ale przynajmniej w tym kierunku możemy popróbować. I nie przeszkodzi temu nawet,gdyby przyszły tydzień nie poszedł dobrze...nawet w razie zejścia,mielibyśmy powtórne dotknięcie linii trendu...drugą świecę,np szpulkę,na ubiegłotygodniowym,dolnym cieniu. To tak,"w razie Niemca"...bo,jak wiesz,jestem i tak optymistą. Ale różnie może się zdarzyć. Oczywiście i tak wersją bazową,podstawowym scenariuszem,jest jazda na północ. Ale zawsze z tyłu głowy pozostaje taka opcja,że ten tydzień możemy zakończyć szpulką weekly. Na daily byłoby to"W" z drugim dnem wyżej od pierwszego...to,o czym pisałem wcześniej. To byłoby na tyle. Może ktoś na to konto otworzy nowy wątek? Pozdro All
Zeus52 / 2011-07-02 19:43 / 10-sięciotysiącznik na forum
Aaaa...coś sobie przypomniałem. Pod koniec maja ktoś zastanawiał się,czy kupić większą ilość GBP,w związku z wyjazdem do Anglii...mam nadzieję,że zgodnie z sugestią,poczekał z zakupami. Wchodził w grę bodaj termin wyjazdu po 1,5 miesiąca...ten czas jeszcze nie minął,więc mam nadzieję,że ten ktoś(kurna,nie pamiętam nicku)wytrzymał z zakupami. Jeśli tak,to gratki!
Zeus52 / 2011-07-01 20:02 / 10-sięciotysiącznik na forum
O...ho,ho! Janki to mają płuca! W jakąś fazę euforii wchodzą. Kurna,mimo że to wydumałem,tooo...aż strach się bać. Czy nieco nie przesadzają? Porąbało ich? No dobra,dobra,nie gniewam się przecież....tak miało być. Zalecenia wykonują dokładnie. Ale się porobiło...teraz będzie wszystko na mnie...oj,jo,joj... :). Pocieszające jest to,że patrząc historycznie,to od początku roku Wig20 pozornie chodził sam. Pozornie,bo i tak wykonywał podobne ruchy.tylko z przesunięciem w czasie. Gdy Janki robiły odpoczynek,lub korektę,to wtedy Wig20 ruszał dopiero w górę. A po przerwie już wspólnie z Jankami up. Wystarczy zerknąć na wykres roczny Wig20,albo m-Wig40 z nałożonym wykresem S&P500....od początku roku Wig20 z takim.niewielkim opóźnieniem ruszał. Taki przepływ kapitału. Jak Jankom znudził się już własny indeks,to wtedy...hurra na EM-y i Wig20 ! Nawet ADX ładnie zszedł na minima...duży zakres ma teraz. Może właśnie dla byków? Eeee...ja tu gadu,gadu,monologi jakieś uskuteczniam...a wszyscy chyba już mają weekend...cisza jakaś taka...pusto...
privy / 2011-07-01 20:52 / Tysiącznik na forum
Nie mają płuc, są na haju. A tak poza tym powinni urosnąć jeszcze bardziej bo stasiek przeliczany na inne waluty jest jeszcze pod kreską.
Zeus52 / 2011-07-02 00:04 / 10-sięciotysiącznik na forum
A tak,dla sprostowania...oczywiście,że z tym"mute",to żart. Słucham,bo muszę słuchać analityków. Bez nich niewiele bym wiedział na temat tego,co się dzieje. Rzecz polega na tym,że wybieram informacje i przekazuję,to co uznaję za słuszne....i tak wychodzi...że tego,czy innego całkowicie lekceważę,jeszcze z innym np stwierdzam,że jakaś część tego,co mówi,lub pisze ma sens,za to inna to kompletne banialuki. Po prostu próbuję ułożyć całość układanki. I odrzucam to,co wydaje mi się nielogiczne. Bardzo mocno przekonał mnie do swoich racji Big Ben w swoim ostatnim wystąpieniu...mimo,że większość analityków nieco pokpiwała z niego,że "FED jest zaskoczony spowolnieniem,nie wie dlaczego zaistniało". W/g mnie działania FED...to była super precyzja. Wręcz niesamowite. Chodzi mi o aparat matematyczno-analityczny. Przecież Ben przypomniał coś,o czym każdy zawodowy analityk powinien wiedzieć. Timing...wydarzenia i działanie...zgranie w czasie. FED nie działa pod wpływem chwilowych impulsów...chodzi o długą perspektywę. Także teraz. I teraz: gdy podejmowano decyzję o Quantitative Easing 2 rok temu,FED zdawał sobie sprawę z czasu,po jakim kasa zacznie napływać do firm,na sam dół...wiedział,że nastąpi to właśnie teraz,teraz zaczną z tej kasy korzystać na samym dole. A więc FED rok temu spodziewał się spowolnienia...właśnie teraz,gdy nastąpiło! Możliwe,że nieco przewyższyło to,czego FED oczekiwał...ale timing rozpoczęcia działań w ubiegłym roku był wręcz idealny. Jednak,niedoceniany stopień globalizacji spowodował,że nieprzewidywalne tąpnięcie w Japonii miało większe skutki na gospodarkę nie tylko Europy,ale także Stanów. Jednak timing jest niesamowity...Przewidzieć,że należy uruchomić QE2...czas,sposób...bo za 8-9 miesięcy może nastąpić spowolnienie...i w tym momencie gospodarka dostanie pierwszy zastrzyk. Powtarzam:tyle minimum czasu na to potrzeba. Właściwie całe dotychczasowe ożywienie to dopiero skutki działania QE1 i pewnej bezwładności,rozpędu po nim. QE2 dopiero zaczyna docierać. A potrwa to trochę. Skutki QE2 dopiero przed nami. Daleko przed nami. A o tym wielu analityków w swych wypowiedziach po prostu zapomina. Czerwiec...ciach,koniec QE2..."oj,co to będzie za tragedia w lipcu,latem. Po odcięciu smoczka...tragedia. Wszystko musi się zawalić...bo już teraz się walić zaczyna"...sorry za wyrażenie...ale takie kretynizmy słyszałem z ust zawodowców. Co ma się zawalić,jeśli kasa z QE2 jeszcze na dobre nie dotarła do gospodarki? Poczekajmy,aż dotrze,wtedy zobaczymy skutki. I dlatego ostatnio zmieniłem zdanie,co do Bena i FED...oni jednak mają dobry aparat matematyczny,modele gospodarki. Zobaczymy za jakiś czas,co będzie dalej,ale na razie wygląda na to,że tak jak obstawiałem,to właśnie FED ma rację.
tedchom / 2011-07-02 15:31 / Tysiącznik na forum
A no widzisz, bodajże w zeszłym roku Staniszewski gadał, ze to będzie rok docierać do dołu i faktycznie pamięć jest ulotna poza tym 'Ci' anale tag gderają że z powodu mnogości informacji człek o podstawach zapomina, ale ważne że pozycje nie źle zajęte;)
Zeus52 / 2011-07-02 16:24 / 10-sięciotysiącznik na forum
Tak,wielu o tym wie. Także Piotruś swego czasu pisał na ten temat podobnie. Ale analitycy to też ludzie,a nie wszystkowiedzący bogowie...i też kierują się emocjami,sugestiami innych,wpadają w te same pułapki. Z resztą,co ja mówię...większość ruchów,które wykonuje tzw narybek...to są ruchy,często zgodne właśnie z podpowiedziami analityków. Więc kto jest tym "narybkiem". Często się mówi,jest takie powiedzenie,że jeśli wszyscy,nawet listonosz,czy kioskarka mówią już o czymś,jak choćby o super cenach złota(taki przykład)...to należy złoto natychmiast sprzedawać,bo może już być za późno i nie zdąży się przed potężną zwałą. Ale tak właściwie,to powiedzenie odnoszę także do analityków...jeśli niemal wszyscy są pewni jakiegoś kierunku...to właśnie tak nie będzie,nastąpi coś przeciwnego. Bo to oni coś zwykle sugerują,to jest ten "tłum"....to na nich właśnie polują"grubasy"i główkują,jak ich wyrolować. To jest często walka pomiędzy grubasami. Jedena zajął taką pozycję,a inny przeciwną. I próbują się wzajemnie wykiwać. A to oznacza,że kiwają analityków przeciwnika. I vice versa. Dlatego chwilami mam wrażenie,że gdyby nie złożone analizy,ale wziąć to na tzw"chłopski rozum",to nieraz lepiej by się trafiło. Naprawdę! Ostatnio bardziej trafną opinię usłyszałem w pracy,od kogoś,kto o giełdzie nawet pojęcia nie ma....i było to celniejsze od opinii całego tabunu anali.
Zeus52 / 2011-07-01 22:56 / 10-sięciotysiącznik na forum
I to jest właściwe,pełne Windows Dressing. Najpierw przemeblowania w portfelach,wyrzucanie tego,co nie ma być widoczne...dlatego jest najpierw dodatkowy,jakby ponadplanowy, zjazd. A następnie jazda up pod koniec miesiąca i jazda up na początku następnego...bo trzeba odkupić wyrzucone wcześniej papiery,co do których są szanse w dłuższym terminie. To powinno jeszcze potrwać,choć być może z jakąś korektą. A w tym czasie pójdą inwestować gdzie indziej(Wig20)...to i tak ta sama centrala,która przytrzymuje Wig20 do tego czasu w dole. To tak,aby mogli złapać dwie sroki za ogon...najpierw u siebie...jasne,że to ważniejsze,bo kasa nieporównywalna. Dlatego najpierw tam...po danych nastąpił wyskok...i już nie mogli się czaić,straszyć,że może teraz realizacja będzie i zjazd...poszli na całego. I jak to grubas,jak zwykle,zakupy rozłożone na całą sesję...walec drogowy,albo czołg...lepiej nogi nie podstawiać. Z początkiem miesiąca świeży kapitał parzył ręce...teraz powinni zrobić sobie przerwę,a kapitał na GPW...ktoś,jakiś oddział centrali przytrzymał im rynek,strasząc na całego...przy takiej kasie,nawet media mają jakby w kieszeni...i teraz mogą zrobić nadal tanie zakupy. Ale to nie tylko WD. Także dane. Kierunek,obiecywany przez medialnych analityków,a rzeczywistość(o której pisałem)...całkowita rozbieżność! To pokazuje,jak totalnie większość gadających głów sama(a część pewnie celowo)wpędziła się w maliny...wymyślając,prześcigając się w prognozach...drugie dno recesji tuż za rogiem...właściwie,to dziwne,że jeszcze jesteśmy tak wysoko...to dopiero wstęp do zmiany trendu,najgorsze przed nami....i tym podobne dyrdymałki...ważne,że jak jeden powiedział coś dołującego,to drugi za punkt honoru przyjął,by przebić w czarnowidztwie poprzednika...to już spirala strachu się zrobiła. Nakręcana na zawołanie,przez media. Ale to miało pewien plus...wiesz,pilot telewizora ma taki przycisk:"mute"...klikasz...i cisza! Oglądasz tylko dane na pasku i widzisz,jak anale ruszają w kompletnej ciszy pyszczkami. Jak ryby w akwarium. Często w ostatnich czasach z tej opcji,tego przycisku korzystałem. Wiesz....to świetna sprawa. Ale pewnie wiesz...siedzisz w tym dłużej ode mnie...jak robi się taka spirala,to trzeba na odwrót,pod prąd. Bo na pewno nie będzie tak,jak mówią. Jasne,że na razie wcale nie jest najlepiej...ale początek,przesilenie w danych,wielce obiecujące. Z resztą...po wykresach było widać,że....dużo inwestorów musiało używać stoperów na uszy,gdy anale wróżyli.
max1224 / 2011-07-01 23:44 / Tysiącznik na forum
Jest coś na rzeczy w tym co piszesz janki sie rozbujały, że hej ale pewnie postój będzie, znowu u nich inne formacje się klarują ale to za wcześnie by opisywać. Tak z innej beczki, zerknąłem na wynik ML5 za ostatnie pół roku zjechał ponad 10% dolar prawie drugie tyle dołożył mimo iż złoto urosło w tym czasie prawie 100$, masakra
quest77 / 83.16.17.* / 2011-07-04 23:10
max co myślisz o ml5? ja ciągle się główkuję kupić czy nie kupić.... wchodzę stopniowo ok 1000 zł dziennie. Ciągle mam nadzieję i przesłanki że może to ruszyć mocno w górę.
max1224 / 2011-07-05 01:22 / Tysiącznik na forum
ja tymczasem od złota ciut dalej obserwuję sektor wydobywczy, ale ten szerszy (ml6) złoto właśnie wypadło z chmury hossy dołem rozpoczęło chmurę bessy i zdaje się idzie ku dolnej bandzie długoterminowego trendu wzrostowego w zależności od tempa zejścia może spaść do 1440 - 1420 raczej wtedy pomyślę o zakupach
Zeus52 / 2011-07-02 00:15 / 10-sięciotysiącznik na forum
I tu Piotruś się machnął. Pamiętasz,jak początkowo pisałem(za Piotrusiem)że złoto,być może zakończyło korektę? Jednak szybko zmieniłem zdanie,zwiałem do ML6 i w Chiny,bo źle to wyglądało. Ty z resztą też. Tymczasem Piotruś dopiero bodaj dzisiaj pisze...jak gdyby nigdy nic...że złoto kontynuuje(jakby to przewidział!)dłuższą korektę...taka mała volta. Ale każdy jest człowiekiem,nie maszyną i każdemu się to zdarza. Nawet najlepszym,jak widać.
max1224 / 2011-07-02 15:09 / Tysiącznik na forum
to tak w nawiązaniu do ml6 i bph6 kto wie ale pasuje mi do wykresów tak miedzi jak i CRB opisanych po krótce ostatnio http://www.analizy.pl/fundusze/wiadomosci/10547/schroders%3A-warto-zainwestowac-w-akcje-rynku-surowcow-naturalnych.html
Zeus52 / 2011-07-01 16:20 / 10-sięciotysiącznik na forum
Gdyby ktoś nie wiedział jeszcze,co się stało,to o 16.00 był wspominany już odczyt ISM-przemysłu. A jaki był...nie muszę pisać. Widać po indeksach. Oczywiście Janki przed długim weekendem mogą zrobić sobie później jakąś np realizację zysków...ale o to już mniejsza. Mają prawo,a niczego to nie zmieni,jeśli postanowili przebić w górę linię lokalnego trendu spadkowego(korekty spadkowej).
Zeus52 / 2011-06-30 18:06 / 10-sięciotysiącznik na forum
Niestety,nic z fixingu nie wyszło. Nie szkodzi,co się odwlecze,to nie uciecze. Z resztą sam też czekam,mam w planie,w razie jakiegokolwiek obsunięcia na Wig20 wrzucam resztę portfela w longi...zamykam kompa w kasie pancernej,wyrzucam kluch...i jak tedchom,na urlop. Dorabiam klucz do kasy dopiero gdy Wig20 przekroczy 3000p.-3100p.
tedchom / 2011-06-30 20:32 / Tysiącznik na forum
dzisiaj dorzuciłem resztę z bezpiecznych w que2 zakup wyjdzie po cenie poniedziałkowej portfel będzie wyglądał +- tak que2 ok 46% sf1 ok 46 reszta ok 8% ml5 + ślady, no i przez tydzień tylko zerkał będę jeśli będę miał neta pozdr. all
Zeus52 / 2011-07-01 13:49 / 10-sięciotysiącznik na forum
Ja jeszcze czekam. Ale ta moja reszta,to ML6,Chiny i odrobina ML5...A czekam,bo jakiś grubas jest strasznie pazerny,dowiedział się ile zebrać można z dywidend i chce zagarnąć wszystko i z nami się nie podzielić. Mam nadzieję,że rynek mu na to nie pozwoli. Ale kto wie,jakaś część ciężko wystraszonych może odda mu wszystko za bezcen,tuż przed odpałem. Interesująca sprawa. Czytam analityka,który pisze o tym,jak to wskaźnik ADX ładnie schodzi w dół,szykując pole dla niedźwiedzi,do dużego zjazdu. No...szok! Ale cóż,biedaczek poza płatnymi analizami ma też swego pracodawcę...fundusz,który chce położyć łapę na tanich papierach. Może to nie jest konflikt interesów,możem biedaczek po prostu zapomniał,taki roztargniony był,że ADX to wskaźnik siły trendu i nie wróży kierunku. I byki na Wig20 nie mogą zrobić dużego ruchu w stronę 3000p. rozpoczynając ruch przy ADX=45. ADX musi zejść jak najniżej,aby mógł zacząć się duży ruch w którymś kierunku. I właśnie możliwe,że ADX schodzi właśnie dla byków. Aby mogły powyższy ruch rozpocząć. Cóż...to z pewnością nie konflikt interesów. Po prostu,zapomniało mu się. Zawodowemu analitykowi(!?)
Zeus52 / 2011-07-01 10:51 / 10-sięciotysiącznik na forum
Solorz kupił sobie telefon wraz z całą resztą...ale zobacz,ile miliardów wpłynie do spółek z Wig20 za parę miesięcy.
drobny_ciułacz / 212.208.54.* / 2011-07-01 11:38
Ale obecnie coś ten nasz Wiguś nie chce zastartować.
London / 2011-07-01 11:41 / Bywalec forum
WD skończony to i paliwa brakuje
Zeus52 / 2011-07-01 12:38 / 10-sięciotysiącznik na forum
Liczyłem się też z tym,że jakiś grubas zechce postraszyć,aby taniej się obkupić. Ja chcę zrobić to samo,jeszcze dokupić na zejściu. Np do utworzenia"W"...grubasy zrobili WD,nie dlatego,bo chcieli zamknąć ładnie kwartał i półrocze. Tłumaczyłem to maxowi na maila tydzień temu...bo wtedy zaczęło się WD...te wcześniejsze spadki to już był początek WD,przemeblowań w portfelach. WD,to nie same wzrosty. Ale do rzeczy. Max miał obawy,czy gruby zechce robić WD..może przecież odpuścić,spisać ten miniony okres na straty,ale za to mieć niską bazę na następny kwartał,w następnym mógłby się za to wykazać dobrymi wynikami. Odpowiedziałem,że raczej zrobi WD...te podkupywanie,akumulacja, świadczy że się do tego szykuje. A poza tym sądzę,że gruby na następny kwartał nie potrzebuje niskiej bazy teraz...i bez tego będą dobre wyniki w akcyjnych. Gruby ma lepsze rozeznanie od nas,ma dobre dane,aparat analityczno-matematyczny. I teraz test...jeśli zrobi WD(a uważałem,że zrobi),to potwierdzi fakt,że jest pewny swego,że wie iż nawet przy wyższej bazie teraz...następny kwartał będzie i tak miał dobry(czytaj:wyższy). Nooo....i zrobił potężne WD...a więc liczy nawet na więcej,niż ja sądziłem. Pewnie przy moim optymiźmie,dla grubego jestem jeszcze pesymistą. Teraz tylko pytanie:kiedy gruby uderzy u nas? I ilu jeszcze ma zamiar wystraszyć...z jakiego poziomu startuje? Sądzę,że gdzieś blisko...może nawet "W" z drugim dnem wyższym,w świetle tych wcześniejszych dolnych cieni. Jest jeszcze problem dywidend. Dywidendy wszystkich trzech kolosów zabiorą z Wig20,jak wyliczył Piotruś około 2,4%. Ale nieprawidłowo to napisał. Trochę niejasno. Dywidendy nie oznaczają,że Wig20 spadnie(dopiero po ich odjęciu!!!) o 2,4%. Tyle tylko wypłata dywidend odejmie od wyniku Wig20....a jaki wtedy będzie miał poziom indeks? A kto to wie. Może się okazać,że przy dobrych wiatrach wcale nie spadnie,a może jeszcze wyjść na plus. To zależy od akurat nastrojów w momencie odliczania dywidend. Na dodatek to wydarzenia jednorazowe. Ale czy nie chciałby ktoś mieć teraz akcji np PZU.... 26.-PLN/akcję. Grubas pewnie chce mieć....tanio.
drugi baca / 83.29.230.* / 2011-07-01 12:31
oddech trza złapać ...
Zeus52 / 2011-07-01 17:22 / 10-sięciotysiącznik na forum
Pewnie,że tak. Na bezdechu za długo nie da rady.
Zeus52 / 2011-06-30 16:13 / 10-sięciotysiącznik na forum
Ale gruby u nas kręci...myśli,że znajdzie naiwnych na sprzedaż.
privy / 2011-06-30 16:49 / Tysiącznik na forum
Dziś koniec WD i koniec Grecji. Wszystko jasne. Teraz trzeba podjąć decyzję.
Zeus52 / 2011-06-30 17:17 / 10-sięciotysiącznik na forum
Ja mam na ten tema swoje,nieodmiennie twarde zdanie:im dłużej będą zwlekać,a właściwie straszyć naiwnych spadkami,tym gwałtowniej wyrwą na minimum 3000p. Może to być jak na S&P500...ale na dodatek świece oddzielone lukami hossy. Grubasów jest wielu,a któryś z nich próbuje ewidentnie straszyć. W jedynym celu: aby taniej się obkupić. Ale prowadzi niebezpieczną grę. Przypuszczam,jestem prawie pewien,że się na tym mocno przejedzie. Nie z powodu nas,drobnicy,ale z powodu innych grubych. Przejedzie się,zostając z krótkimi pozycjami,zajętymi pod 2800p.,gdy Wig20 nagle znajdzie się powyżej 3000p.,może nawet grubo powyżej. Ciekawy fixing dziś się szykuje. Chyba się domyślam,w którą stronę.
drobny_ciułacz / 212.208.54.* / 2011-06-30 10:33
Mam pytanko: czy uważacie że formacja jaka powstała na SP500 to trzech białych żołnierzy? Generalnie w przypadku takiej formacji otwarcia powinny być wewnątrz korpusów poprzednich świec, a tu otwarcia wypadają powyżej lub na zamknięciu korpusów.
Zeus52 / 2011-06-30 17:00 / 10-sięciotysiącznik na forum
Zgadza się,jest to coś podobnego...ale nawet ładniejsze. Powiedzmy:"trzech żołnierzy(+!)"...:)). Ja tam mało kiedy zwracam uwagę na takie szczegóły...zazębiają się,nie zazębiają? Stanowczo,jak się nie zazębiają,to jeszcze lepiej. A jeszcze ładniej byłoby z lukami. Tak,jak na Wig20 to prognozowałem. No,może czasami przywiązuję wagę np do proporcji,oraz położeniu drugiej świecy w harami...bo z tą formacją, to bywa różnie. Czasem harami nie oznacza zwrotu,ale boczniak,lub wolniejszy ruch w dół,lub w górę...sugestia tworzenia konsolidacji,flagi...zależy od proporcji obu świec,a także,ogólnie mówiąc położenia drugiej świecy na tle pierwszej. Ale to z harami. W wielu wypadkach raczej patrzę na poziomy,wolumen,formacje szczytowe i wiele innych,a w gruncie rzeczy na ogólny wygląd...trudno nawet to opisać...po prostu rzut oka na całość...i tak ma być i tyle. Nie potrafię wszystkiego wytłumaczyć,bo na to składa się wiele innych rzeczy,w tym dane makro,przebieg wykresów danych makro,wydarzenia,polityka. A w wypadku S&P500 istotne jest to,że poziomy silnych wsparć wytrzymały...bo nie było powodów makro,oraz politycznych,by je łamać. Gdyby zostały złamane,to lecielibyśmy mocno w dół....a więc taka decyzja,o przełamaniu wsparć nie mogła zapaść. Na tym to polegało. Na pytaniu zadanym sobie:czy są powody do przełamania wsparć i zjazdu w dół? Odpowiedź brzmiala: w żadnym razie! I mamy gotowe rozwiązanie,co robić...a technicznie:w którym momencie to robić. Ważne dla S&P500 jest utworzenie"W",podwójnego dna,a następnie przebicie w górę jego linii szyi. A także przebicie w górę linii szyi wcześniejszej formacji szczytowej. Jest to anulowanie podwójnego szczytu. Na razie tylko anulowanie średnioterminowego sygnału sprzedaży...samo to, nie jest równoznaczne z sygnałem zakupu,ale mamy właśnie inny sygnał zakupu:linia szyi"W". A teraz może dojść przełamanie w górę lini lokalnego trendu spadkowego. To z technicznego punktu widzenia powinno się stać z wysokim prawdopodobieństwem. Chodzi o to,że sam zasięg rażenia"W" implikuje wybicie lini trendu i jeszcze silniejszą jazdę up. Taki łańcuszek,w którym jedno ogniwo pociąga następne. Do tego Grecja i dane. Jutro zdaje się ISM-przemysł. Miał to,w/g analityków,być test prawdziwości tez Big Bena i FED. Oczywiście analitycy twierdzili,że teza FED o chwilowym spowolnieniu nie przetrwa "próby danych ISM". Nie muszę chyba powtarzać(robiłem to parę razy),że ja akurat jestem odmiennego zdania od większości analityków i wyjątkowo,tym razem popieram FED i Big Bena. Ale ja nie jestem analitykiem,więc mi wolno...:)
Zeus52 / 2011-06-29 23:11 / 10-sięciotysiącznik na forum
To dobranoc All...zobaczymy,co następny dzionek nam przyniesie. Pozytywnie wygląda to,że zdaje się ktoś z opozycji musiał przejść na stronę greckiego rządu...
tedchom_nielog / 194.177.30.* / 2011-06-29 23:21
heheh przeszedł albo się na longi ustawił:)
piterus1 / 95.41.163.* / 2011-06-29 23:42
Czas na urlopik, zatankowany ładnie od wczoraj w longi na Wigu udaję się do CROATI. Podobno mam mieć w hotelu necik więc będę co raz doglądał co tam się u nas dzieje. Pozdrówka!
Zeus52 / 2011-06-30 06:44 / 10-sięciotysiącznik na forum
Dużą niewiadomą będą niebawem wyniki kwartalne spółek...spółki wynikowe z ML6,już od piątku prą w górę,jak szalone,po parę% dziennie(Teck,Alcoa),BHP). Wyniki mogą być jednak słabsze. Choć,z drugiej strony oczekiwania też,więc zawsze jakieś zaskoczenie in plus może być.
privy / 2011-06-29 10:40 / Tysiącznik na forum
Tak sobie myślę o Grecji i mimo wszystko jedynym wyjściem wydaje się restrukturyzacja długu, innej drogi po prostu nie ma. Wprowadzenie cięć i wzrost podatków przy jednoczesnym gigantycznym wzroście zadłużenia i wywołanej tym totalnej stagnacji a może i głębokiej recesji niczego nie zmieni. Problem powróci i to z jeszcze większym hukiem. Mam wrażenie, że znowu pieniędzmi podatników ratuje się pazerność inwestycyjną niektórych banków. Widać na rynku mamy ''święte krowy''. Jeśli dojdzie do sprzedaży ichniego majątku narodowego to Grecy z dnia na dzień staną się murzynami i nie wyjdą z tego przez 100 lat, albo i dłużej. Bez restrukturyzacji bez względu na to co się w najbliższych dniach stanie Grecja w zasadzie przestaje istnieć. Wydaje się, że jedynym bezwarunkowym ratunkiem przed całkowitym uzależnieniem się od ''pozostałych'' jest zachowanie majątku a już na pewno uchronienie go przed sprzedażą za bezcen a przecież na to się właśnie zanosi. Wpędzić kraj w dług i przejąć majątek - interes życia. O 13 pierwsze głosowania.
Zeus52 / 2011-06-29 16:48 / 10-sięciotysiącznik na forum
Tak jakoś nie mogę się pogodzić ze stwierdzeniami typu"Grekom nie chce się pracować itp"....przecież to banki doprowadziły do obecnej sytuacji,ich pazerność. A także istnienie możliwości gry na krótko na obligacjach rządowych...przecież Grecja stała się ofiarą wyrafinowanego i bezwzględnego ataku z zewnątrz. Nie sama Grecja,z resztą,także inne kraje strefy euro,sama strefa. W przypadku Grecji miałem wczoraj na myśli plan"B"....Chiny. A teraz? Grecja może wyjść z tego w ten sposób,że "w nagrodę" za uchwalenie planu oszczędności zostanie im umorzona część długu. Do tego prywatni wierzyciele,banki francuskie,a także niemieckie(też są gotowe to zrobić) pieniądze z wykupu obligacji zapadających przeznaczą na zakup nowych obligacji,długoterminowych,trzydziestoletnich...po prostu zrolują resztę długu. Takie załatwienie sprawy powinno nieco uspokoić nastroje. Chiny pewnie też się włączą...ciekawy był moment przyjazdu ich premiera do Niemiec.
piterus1 / 77.253.107.* / 2011-06-29 20:31
Po części masz rację, jednak nie zapominajmy o mentalności Greków jaki i ich zachowaniu, skądś się wzięło powiedzenie " Grecja to biedny kraj bogatych ludzi", gdyby płacili podatki, gdyby nie oszukiwali firm ubezpieczających o śmierci kogoś bliskiego mimo tego że ta osoba żyła, gdyby rząd nie defraudował pomocy unijnej w postaci różnych programów to dzisiaj o Grekach by nie mówi. Według mnie wina jest pośrodku.
Zeus52 / 2011-06-29 21:13 / 10-sięciotysiącznik na forum
Tak,powiedzenie,że wina leży pośrodku ma sens...ale powiedziałbym raczej,że miało sens...jeszcze dwa lata temu. Natomiast to,co dzieje się od dwóch lat...to już jednostronna wina banków,a właściwie zmasowanego ataku. Po prostu wybrano najsłabsze ogniwo i tak,jak robi się bańkę wzrostową np niegdyś internetową,później na surowcach...tak zrobiono bańkę,taką bańkę in minus,w drugą stronę,na długu greckim. I jeszcze taka ciekawostka,o które jakoś mało się słyszy. Powiedziane zostało,że banki amerykańskie nie są zagrożone,gdyż mają małą ekspozycję na dług Grecji. Ale mało się mówi o tym,że wystawcy wielu instrumentów,jak choćby CDS-ów,to właśnie GŁÓWNIE Jankesi!!! Pięćdziesiąt kilka procent w ogóle wystawionych. To,w razie wątpliwości,kto przeciw czemu gra...takie wojenki...
piterus1 / 95.41.163.* / 2011-06-29 23:27
Oczywiście wszystko za napisałem powyżej to prawda, tylko jeszcze jedno odnośnie mojego wpisu. Piszą powyższe miałem na myśli ogólne czynniki jakie złożyły się na Grecki dług, bo przecież on nie powstał z roku na rok.
piterus1 / 78.8.255.* / 2011-06-29 11:07
Przyjęcie reform przez Grecję niczego nie zminia.Nadal pozostanie gigantyczny dług + bardzo słaba gospodarka dostanie kolejny cios z postaci wyższego vatu i ogólnie wyższych podatków.To tylko będzie czynnikiem dobijającym co nie pomoże w żaden sposób z wychodzenia z kryzysu, tym bardziej że ludzie za bardzo nie garną się do cięzkiej pracy i uczciwego płącenia podatków raczej przewiduję kilkanaście dni, tygodni, miesięcy (nie potrzebne skreślić) prostestów co w ostateczności doprowadzi do obalenia rządów i zerwaniem z reformami, a to będzie oznaczało zabawę od nowa z tą tylko róznicą że już kilka miliardów euro w Grecję zostanie wpompowanych...
London / 2011-06-29 11:55 / Bywalec forum
Prawdopodobieństwo bankructwa Grecji blisko 90% ... hmmm czy nie lepiej było pozwolić zatonąć podczas sztormu niż targać do portu i zalepiać dziurę na szybkiego z myślą ,że to i tak tylko odwleka nieuniknione. Grecy nie chcą cięć nie chcą ciężko pracować więc jak chcą z tego wyjść ? A może to właśnie ktoś ma w tym biznes ,kupić za grosze wysepkę ,wyjść z inwestycjami za wczasu zanim wszystko p********* i śmiać się z reszty naiwnych którzy myśleli ,żę naprawdę to wszystko ma służyć aby ratować kraj...
piterus1 / 78.8.255.* / 2011-06-29 12:51
Może i niektórzy fajnie na prywatyzacji wyjdą, nie mówię nie. Jednak tutaj chyba raczej chodzi o zagrożenia związane ze:
strefą euro (straci sens istnienia, bodźiec do wychodzenia dla nie których państw),
z bankami umoczonymi z obligacje Grecji (jak wiadomo po kryzysie jeszcze nie staneły na nogi i nie którzy zastanawiaja się jak przetrawią restrukturyzację),
z pieniędzmi państwaw tj. Francji,Niemiec,Włoch,Wielka Bryt. itd.(jak wiadomo Grecja zapożyczała się w tych krajach i teraz one chcą co nieco zniej wycisnąc pod kryptonimem "bądźmy solidarni pomóżmy wszyscy" - jednak Słowacja wyczaiła o co chodzi powiedziała stanowcze nie!
piterus1 / 78.8.255.* / 2011-06-29 15:08
Plan przyjęty, można domniemać że jutro także ponad 150 posłów będzie na yes
max1224 / 2011-06-28 21:20 / Tysiącznik na forum
a ja właśnie troszeczkę przemeblowałem portfel NB4 -> QUE2, SKAN3 -> TEMP3, SEG2025 -> ML6, Choć co do ostatniego mam wątpliwość nieco innej natury
tedchom_nielog / 194.177.30.* / 2011-06-28 21:41
Witajcie mam pytanie z czego wziął się poziom dzisiejszego zamknięcia na W20? Zgodnie z motto P. Kuczyna musi być na to jakieś wytłumaczenie a ja nie umiem znaleźć.
tedchom / 2011-06-27 21:51 / Tysiącznik na forum
Muszę wam kochani powiedzieć, że dałem jeszcze zlecenie by dokupić za 70% tego co miałem w ing4 a było tego około 13% tak: 90%QUE2 i 10% SF1
Zeus52 / 2011-06-27 22:48 / 10-sięciotysiącznik na forum
Tylko wiesz,ja też na razie myślę o większej korekcie wzrostowej. Na wielu wykresach może to być też w ramach ruchu powrotnego. Tylko,że w górę. Dla przykładu:ropa może zrobić ruch w górę,do linii szyi RGR. Podobnie jest na wielu innych wykresach. To taki wstępniak. Bo po cichu liczę na coś więcej,jednak na razie czuję się uprawniony do myślenia o dużej korekcie wzrostowej. To nie ma znaczenia z punktu widzenia zajętych pozycji. Ruch w górę,to ruch w górę. Jak zwał,tak zwał...korekta wzrostowa,czy początek nowego,wzrostowego impulsu. Grunt,że na pozycji. Wreszcie Piotruś błysnął optymizmem...a właściwie powinienem powiedzieć:dołączył do nas. Chodzi o te zarysowujące się"W" na S&P500. Ciekawe...musiał pomyśleć o czymś podobnym...wiesz,dopiero co pisałem,że możliwe jest nadejście takiego momentu,że nawet dane nie dobre,ale zgodne z prognozami...NIE GORSZE,albo NIEWIELE GORSZE mogą okazać się tym impulsem,zadziałać jak dane super dobre. Bo to znak,że to co złe,już wyhamowuje...taki sens miało to,co gdzieś tu pisałem. I Piotruś chyba też to zauważył,o tym pomyślał(bo to z resztą widać,że chcą rosnąć,szukają pretekstu). Piotruś w wieczornym właśnie zauważa,że taki podjazd z błachych powodów oznacza,że ten mały zwrot może przekształcić się,być początkiem czegoś większego...niekoniecznie tylko korekty(dopisek mój). Oczywiście pozostaje Grecja:Jak zakończy się dwudniowy strajk(czy pozostanie tylko dwudniowym strajkiem),no i wynik głosowania w Parlamencie.
tedchom / 2011-06-28 01:06 / Tysiącznik na forum
A widzisz ja nie walnąłem wszystkiego bo obawiałem się zjazdu większego ale tak co parę dni uśredniałem zakupy i zobaczymy co będzie ale też widzę to póki co optymistycznie. Zastanawiam się kiedy zaczynać wychodzić w bezpieczne bo wiadomo ;) faceta poznaje się nie po tym jak zaczyna ale jak kończy hehehe obyśmy wyszli w okolicach szczytu.
Zeus52 / 2011-06-28 15:29 / 10-sięciotysiącznik na forum
Ja miałem podobnie. Przy szczycie zredukowałem nieco QUE2(miałem ponad 70%). Ale trochę mało,za dużo zostało,około połowa portfela. Ale,z drugiej strony,ta pierwsza partia nie była kupowana specjalnie drogo. Wtedy też był dołek(choć leży on na razie nieco w górę,ale niewiele). A później znowu dokupywanie,tak że 3/4 portfela teraz,to QUE2. Z tą ilością nieco zjechałem,ale mimo wszystko 1/4 w portfelu,to HSBC1,ML6 i nieco ML5. Tak,że nie jest źle. A może być milej.
quest77 / 95.41.59.* / 2011-06-29 22:35
ml5 kupować teraz czy nie? wydaje mi się że czekają go wzrosty w najbliższych paru miesiącach....
tedchom / 2011-06-29 23:28 / Tysiącznik na forum
Jeszcze bym chyba zaczekał ze złotem oczywiście może pójśc w górę ale technicznie jest trochę wysoko. Mam go ok 8% i nie wiem czy to nie pomyłka, ale mała strata albo zysk nie wiele zmieni;)
max1224 / 2011-06-28 16:29 / Tysiącznik na forum
no juz myślałem że ten nasz kontrakt przykuty, ale drgnął ... może wreszcie
Zeus52 / 2011-06-28 17:01 / 10-sięciotysiącznik na forum
Aktywacje na kontraktach poszły,część. U nas to dlatego tak się międli,bo niedźwiedzie nie miały zbytnich szans na krótkie pozycje otwierane gdzieś wyżej. Popyt był zbyt ostrożny i nie dawał niedźwiedziom okazji,wyższych poziomów dla shortów. Z braku laku,dobry kit...powstało masę pozycji krótkich na niższych poziomach...głupie,to bo głupie...kto otwiera shorty nad wsparciami...ale media zrobiły swoje i właśnie,"z braku laku..."jest masa krótkich do połknięcia na niskim pułapie. Ale jak w końcu to zostanpie łyknięte,a wcześniej,czy później do tego dojdzie....to nagle...to już nie będą bycze kapiszony(parafrazując privego),takie po +0,25%/+0,5%...ale białe wieże przedzielone lukami.
privy / 2011-06-28 19:43 / Tysiącznik na forum
Jeśli o mnie chodzi to na staśku wstępny sygnał kupna, ale jeszcze w trendzie spadkowym,który niedawno przeszedł w krótki boczny, a wigwam broni wsparcia także w trendzie spadkowym bez żadnych sygnałów a co z tego wyniknie to już inna sprawa. Zależy czy gramy tylko na trend czy też na trend + wsparcia/opory.
Zeus52 / 2011-06-28 20:42 / 10-sięciotysiącznik na forum
No i gramy jeszcze pod przyszłość...podstawowe pytanie: spowolnienie jest przejściowe, QE3jest już zbędne i wreszcie nastąpią zdrowe fundamentalnie wzrosty....czy też nie?
Zeus52 / 2011-06-28 20:32 / 10-sięciotysiącznik na forum
Gramy jeszcze pod Grecję i kraje PIIGS...sprawa długu. I pod zapomniane jakby Chiny...to to taki wariant"B",którego podobno nie ma. Tak na niby,nie ma...ale faktycznie jest.
privy / 2011-06-28 20:45 / Tysiącznik na forum
Jeśli janki wyjdą ponad 1297 i jutro utrzymają ten poziom to w kolejnym dniu czyli w czwartek nastąpi na staśku zmiana trendu na wzrostowy ''niestabilny'' jak go nazywam w swojej terminologii. Co do PIIGS to może być to już w cenie, ale o tym dowiemy się w swoim czasie.
Zeus52 / 2011-06-28 21:08 / 10-sięciotysiącznik na forum
Na razie mamy faktycznie,przewidywane,z resztą, Windows dressing. To widać było wcześniej.podczas produkcji tego młotka,ta część wzrostowa sesji,a także wczoraj i dziś...po prostu jadący walec...lepiej nogi(short)nie podstawiać...zakupy typowe dla grubasów,rozłożone na całą sesję.
Zeus52 / 2011-06-27 18:32 / 10-sięciotysiącznik na forum
Jeszcze taka,zaległa sprawa. W czwartek spółki surowcowe z ML6 dostały,co prawda,po pupie. Ale w tym spadkowym dniu,w piątek,gdy wiele się waliło...w Londynie,w grupie najsilniej rosnących,takie ichnie top 10 największych wzrostów....no jak myślicie? Co tam było? Otóż był to cały przegląd spółek ML6. Tak,że nie tylko Chiny i HSBC1....z ML6 też się kroi. Z resztą,wybierałem(jako uzupełnienie do QUE2) HSBC1,a ML6...bo też zależy od Chin(dużo australijskich spółek miedziowych).
privy / 2011-06-27 13:00 / Tysiącznik na forum
Obszar 276x jest kluczowy. Jak strzeli to realnym stanie się 2630/50
piterus1 / 78.8.255.* / 2011-06-27 13:03
Zgadzam się, jak przebiejmy 276x to szykuje się spora obsuwa
max1224 / 2011-06-27 14:52 / Tysiącznik na forum
zostaje tylko czekać na zamknięcie ... ale za dobrze to nie wygląda ... póki co jesteśmy pod
Zeus52 / 2011-06-27 19:01 / 10-sięciotysiącznik na forum
Max. Zajrzyj do skrzynki. Podesłałem Ci tylko dwa wykresy...ładny trójkąt na ED? No i ten drugi,pozornie nie na temat GPW...ale porównaj z Wig20. Na Wig20 z resztą,też mamy jakby kanalik spadkowy,czy bardziej klin...schodzący do poziomu wcześniejszej,wielomiesięcznej konsolidacji. Taki ruch powrotny mieliśmy do poziomu wybicia...ruch powrotny w formie klina-prowzrostowej flagi. A ta konsolidacja przed wybiciem i ustanowieniem(tymczasowego)paroletniego rekordu,była dłuuu...uga. Więc i jazda po niej powinna być odpowiednia. A że mieliśmy tymczasem ruch powrotny,od kwietnia(do teraz???)...no to co? To chyba normalne? Tak to wszystko widzę....może jestem optymistą...ale to musi się w końcu udać. Bo tutaj już pewnie mają mnie dość. Już prawie słyszę te myśli:"Co też ten Zeus chrzani? Skretyniał do reszty? Wszystko się wali,dane się sypią,indeksy też nie mogą się oderwać od dna...a ten ciągle swoje. Jazda up i ciągle up....gdy z mediów giełdowych zionie horrorem,a także abonamentowi analitycy widzą tylko na południe. Palma mu już całkiem odbiła!"...szczęściem tedchom mnie jakoś wspiera. Dzięki mu za to...Ale max,obejrzyj wykresy. EDa i Newcrest.
piterus1 / 78.8.255.* / 2011-06-27 14:55
No nie ma za dużo danych makro które mogłby coś zmienić, a informacje płynące za oceanu nie były lepsze od oczekiwań, pozostaje więc czekać na zamknięcię może jeszcze coś zaskakującego się wydarzy
Zeus52 / 2011-06-27 23:29 / 10-sięciotysiącznik na forum
Może co nieco pochrzaniłem z tymi danymi...ale w przybliżeniu w normie. Dotąd wszystko było na gorzej...więc jakaś jaskółka zawitała.
Zeus52 / 2011-06-27 17:01 / 10-sięciotysiącznik na forum
Nooo...wydatki Janków wzrosły nieco bardziej od oczekiwań...dochody zgodnie. Ale proszę zauważyć...nie ma gorszych danych. Po piątkowych,wystrzałowych danych o zamówieniach. A powinno w końcu dojść do tego,że dane w miarę zgodne z prognozami staną się pretekstem. Zadziałają,jak super dobre.
piterus1 / 78.8.255.* / 2011-06-27 15:05
Do tego bardzo niski wolumen, czyżby niektórzy jeszcze nie wrócili z długiego weekendu?
max1224 / 2011-06-27 15:14 / Tysiącznik na forum
a może rozpoczęli od długiego weekendu wakacje?
piterus1 / 78.8.255.* / 2011-06-27 15:21
chyba wig20 tym razem przegina w drugą stronę niedawno był zaskakująco mocny a teraz żenująco słabo. Można tłumaczyć to wszystko obrotami...
max1224 / 2011-06-27 16:06 / Tysiącznik na forum
coś drgnęło ... volumen też
piterus1 / 78.8.255.* / 2011-06-27 16:26
Chyba niektórzy odsypiali długi weekend i dopiero po 15 przypomniało im się że dzisiaj jest sesja w Warszawie ;)
max1224 / 2011-06-27 16:33 / Tysiącznik na forum
może się mylę ... może za bardzo chcę widzieć ... ale coś mi to zaczyna wyglądać na dzień odwrotu
piterus1 / 78.8.255.* / 2011-06-27 16:35
odwortu w jakim sensie?
max1224 / 2011-06-27 16:47 / Tysiącznik na forum
w sensie zatrzymania spadków i jakiegoś odbicia ... nie miałem na myśli definicji
piterus1 / 78.8.255.* / 2011-06-27 17:04
Odwrót jak to nazywasz zgodnie z naszym planem tylko nie z tego miejsca co obstawialiśmy, ale poczekajmy do końca sesji gdyby się zakończyło na obecnych poziomach co obecnie to już nie będzie dramatu
privy / 2011-06-27 17:22 / Tysiącznik na forum
1280 to tego poziomu u janków jest to nic nie znaczący ruch. Nazwijmy go odreagowaniem. Wigwam podobnie tylko poziom 2800/5.
London / 2011-06-27 17:38 / Bywalec forum
Dokładnie , przejście ponad bylo by dobrą oznaką i szansa na wyskok w góre .
max1224 / 2011-06-26 22:50 / Tysiącznik na forum
może będziesz miał lepszą rękę ;-)) ... a tak serio to WD by się faktycznie jakiś przydał ... tylko szkoda, że wszyscy na to liczą
G77-nielog / 176.11.233.* / 2011-06-26 22:29
Ja tez tego nie powiem ;) sporo się Que 2 nazbierało. Jeśli wyjdzie tydzień wzrostowy to następny wątech też otwierasz :)
piterus1 / 78.8.255.* / 2011-06-27 08:48
Nasz plan może wypalić, jednak wszystkie oczy w tym tygodniu skierowane na Grecję. Są dwa rozwiązania albo uchwalają plan reform i mamy letnią hossę na giełdzie (choć za rok, dwa i tak będę musili zrestrukturyzować dług) albo zagrają va bank i nie podejmują żadnych działań naprawczych z myślą "i tak na pomogą bo to jest w ich interesie". Wtedy mamy kolejne turbulencje, mocny zjazd euro, wzrost franka, na parkietach też spora obsuwa (mimo tego że i tak każdy wie że Grecja się nie wypłaci).Narazie jesteśmy bliżej pierwszego scenariusza (2 głosy przewagi podczas głosowania) jednak do końca tygodnia wszystko się może zdarzyć. Więc trzymajmy kciuki za rozważne decyzje polityków w Grecji ;).
Zeus52 / 2011-06-27 18:23 / 10-sięciotysiącznik na forum
Tych 4 członków PASOK nie powiedziało,że będą głosować przeciw,ale że na razie nie są zdecydowani,czy poprzeć plan. W najgorszym razie wstrzymają się pewnie od głosu. Po przeciwnej stronie może być więcej wstrzymujących się.
piterus1 / 78.8.255.* / 2011-06-27 09:26
Przed nami dołek z maja 2785 pkt od którego powinna nastąpić odbicie, więc chyba ostatnia szansa na tankowanie w longi na wig20.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy