3 tys. polskich marynarzy nie ma możliwości głosowania
Money.pl
/ 2011-10-09 10:17
tesa1959
/ 2011-10-09 13:48
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
Mo że czas najwyższy zastrajkować. Tylko gdzie, skoro nie pływacie na polskich statkach???
tesa1959
/ 2011-10-09 10:17
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
Inne statki polskich armatorów pływają pod obcymi banderami, a prawo nie pozwala utworzyć na nich obwodów głosowania.
Marynarze nie mogą głosować przez pełnomocnika, nie uda im się też wysłać swojego głosu pocztą.
i to jest nieuzasadnione pozbawienie praw publicznych. Wyrok bez aktu oskarżenia.
My nie strajkujemy, wiec po co sie nami martwic.
tesa1959
/ 2011-10-09 13:48
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
Może czas najwyższy zastrajkować. Tylko gdzie, skoro nie pływacie na polskich
statkach???
Pomysl niby niezly..........jutro napisze do kolegow, jeden jest pod Brazylia, a drugi pod Singapurem.......sie skrzykniemy na niedziele ;-)
tesa1959
/ 2011-10-09 13:53
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
W Waszym przypadku pozostaje chyba strajk głodowy w czasie urlopu :(
Glodowy nie zadziala...........przestaniemy chlac gorzale :-)))
tesa1959
/ 2011-10-09 13:59
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
E tam... 3 tysiące butelek, to niewielka strata dla budżetu :).
No wiesz , dziennie......... a tradycyjny urlop zazwyczaj trwa 2 miesiace.
tesa1959
/ 2011-10-09 14:01
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
A jesteś w stanie dziennie wypić butelkę gorzały, jeśli po winie lulasz??? :::)))
Ja sie za przyklad nie stawiam...........
tesa1959
/ 2011-10-09 14:07
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
To już tylko 2999. a ilu jest jeszcze takich jak Ty???
Moze wezmiemy przy okresleniu tego stosunku blad statystyczny okolo 3%.
tesa1959
/ 2011-10-09 14:14
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
No to wtedy wyjdzie ok. 2100 butelek, ale należy wziąć pod uwagę czas spędzony na statku i brak alkoholu już statystyka nie wygląda tak różowo i strata znacznie się zmniejsza:)
Ja tu probuje marynarska gawiedz gloryfikowac jako grupe spoleczna dbajaca o wplywy z akcyzy a ty mi zanizasz popularnosc.
tesa1959
/ 2011-10-09 14:20
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
Nie trzeba było zaczynać ze statystyką i liczeniem procentów, bo w naukach ścisłych (szczególnie matematyce) nie jestem osłem:) i umiem liczyć:)))
No no, widac po sondazach przedwyborczych jakie sa dokladne, jak ja licze to jest dobrze......nie bierzesz pod uwage tego ze marynarz jak plywa to ma......i nie siega po najtansze truneczki.
tesa1959
/ 2011-10-09 14:24
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
Biorę to pod uwagę, ale też biorę pod uwagę, że część, jak większość ludzi, ma węża w kieszeni :), a część po prostu po dwóch głębszych zasypia w talerzu :))))
Nie doceniasz doswiadczonych wojownikow.......a znam takich co jak uslysza jak chlupie wodeczka lana do kieliszka, to podnosza nos z talerza, strzelaja sztakana, i lup z powrotem nosem w sos :-))
tesa1959
/ 2011-10-09 14:29
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
Tacy też są, ale trzeba wziąć pod uwagę, że części takich zawodników żony kładą swoją delikatną rączkę na kasę :))).
No, no ale kazdy marynarz to tez drobny przemytnik, kaske z bokow na wlasne przyjemnosci sie znajdzie.
Wilk syty i owieczka szczesliwa.
tesa1959
/ 2011-10-09 14:33
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
Niby tak, ale wracając do domu może być poczęstowany wałkiem :))). Czy jest warta skórka za wyprawkę???
Doswiadczone wilki bez prezentow do domu nie wracaja.
......walek nie ma racji bytu.
tesa1959
/ 2011-10-09 14:38
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
Aż tak przekupne są żony marynarzy??? Chyba dlatego, że nie daję się niczym przekupić, nie mam męża marynarza :)
To nie przekupstwo to milosc.
tesa1959
/ 2011-10-09 14:41
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
Miłość??????? Ja chromolę taką miłość, kiedy mąż wraca z prezentem na czworaka do domu!!!! Jaki pożytek z pijanego męża, chyba, że ma się kogoś innego w zanadrzu :)))
No no to przegiete oskarzenie, wraca sie ladnie, ogolonym i z prezentem ......chleje sie w pierwszy wolny wikend.
tesa1959
/ 2011-10-09 14:51
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
Pierwszy wolny weekend żona na pewno chciałby przeżyć w wyjątkowy sposób i już wcześniej sobie ułożyła cały scenariusz: dzieci wysłała do dziadków, a tu taki numer!!! Dla mnie to byłby powód do rozwodu, a prezent poszedłby do kosza albo na akcję charytatywną :). I to byłby ostatni powrót do domu z rejsu. Następny odbiłby się od drzwi :)