Zeus52
/ 2010-05-03 20:21
/
10-sięciotysiącznik na forum
Na tę chwilę tak wypada z dolarem. Ale czy dołoży jutro,to już mniej pewne. Zależy,jak Janki skończą. Zobacz dane. Wydatki na inwestycje budowlane. Poprzedni odczyt:-1,3%m-c/m-c. Od tego odczytu prognozowano w marcu następny spadek:-0,5%m/m. Tymczasęm okazało się,po poprawce,że poprzednio nie tylko nie było spadku -1,3% m/m,ale był wzrost i to aż +2,1%m/m. A teraz jeszcze mamy wzrost od tej wyższej wartości+0,2%. To rozwala całkowicie prognozy. Nie w tym kierunku to idzie. Nie spada,ale mocno rośnie. Zobacz,jaki plus,zamiast minusa poprzednio i teraz(od tej jeszcze wyższej poprzeczki)znów plus,a nie minus. To musiało zszokować. Tak,jak poprzednio zakupy domów na rynku wtórnym i pierwotnym,jak PMI,ISM,a także dochody,a zwłaszcza wydatki amerykanów...ta sama zasada...duża poprawka poprzedniego odczytu powoduje,że w liczbach bezwzględnych wyraźnie wzrosły przychody,a wydatki wzrosły bardzo poważnie wobec prognoz. W środę ISM-usługi. Ale z tymi danymi może być tak,że mamy całą serię dobrych i poważnych danych...które mogą właśnie umacniać dolara. Teraz tylko załatwienie sprawy Grecji,plus dalszy optymizm na giełdach może podnieść wartość euro.