Forum Forum dla firmKadry

30 tys. zł kary za brak badań lekarskich pracownika

30 tys. zł kary za brak badań lekarskich pracownika

Wyświetlaj:
Doświadczona / 85.89.162.* / 2009-06-19 10:45
Uff, myślę, że jest to mimo wszystko dobry początek dla stanowisk zagrażajacym zdrowiu. Tylko Ci, którzy coś takiego przeżyli mogą mieć realne spojrzenie na ten problem. Sama jestem ofiarą takich niedopatrzeń. W 1987r pracowałam w środowisku promieniowania jonizującego i w wyniku niedopatrzeń lekarskich musiałam zmienić pracę, zawod. Z zaistniałym problemem zostałam zupełnie sama, bo moja sytuacja była dla wszelkich władz "precedensem". Nawet żaden adwokat nie chciał mi niczego doradzić.Jak wpłyneło to na moje dalsze życie i zdrowie, wolę pominąć. Od tamtego czasu niewiele się zmieniło, więc może to wreszcie malutki kroczek do przodu. Mogę tylko dodać, że lekarze nadal podchodzą niefrasobliwie do swojej pracy, co widzę na przykładzie moich chorych i starzejacych się rodziców, którym muszę teraz pomagać.
MEDYK MS / 83.3.233.* / 2009-07-02 22:44
Doświadczona – twoja wypowiedź wskazuje tylko na twoje odczucia i nastroje. Starasz się uogólnić problemy i przerzucić odpowiedzialność na wszystkich lekarzy .Jest to zrozumiałe – naturalny mechanizm obronny znany z psychologii stresu. Trudno jest ustosunkować się do tego bez poznania podstawowych informacji. Zastanawiające jest ,że żaden adwokat nie chciał CI niczego doradzić – dlaczego a może przyczyna jest w Tobie – w twoim subiektywnym widzeniu tego problemu?.
zdzisiekb / 88.156.54.* / 2009-06-19 19:17
a ja pracuję bez badań wstępnych ,bez przeszkolenia BHP , bez listy obecności , bez zakresu obowiązków,bez umowy i to w dużej firmie , co wy na to szok !
MEDYK MS / 83.3.233.* / 2009-07-02 22:45
Zdzisiek- informuje Cię ,że jeżeli pracujesz w Polsce dla kogoś w ten sposób to jesteś niewolnikiem . A osoba która Cie zatrudnia popełnia przestępstwo , - Zgodnie z Kodeksem Karnym masz obowiązek zawiadomić prokuratora o tych faktach.- inaczej ty możesz być pociągnięty do odpowiedzialności karnej za brak reakcji.
Agrafka11 / 89.74.205.* / 2009-06-19 09:48
Moge miec orzeczenie bez badan....2 lata temu robilam tam badania okresowe jak należy czyli poszlam do lekarza wypisal jakie badania powinnam zrobic, kazal isc do okulisty i laryngologa, poszlam zaplacilam a poźniej dostalam orzeczenie o zdolnosci. Wczoraj poszlam do tej samej przychodni, jej kierownik lekarka powiedziala ze nie podpisze mi takiego orzeczenia bo moja firma jest z Warszawy i nie ma z nia podpisanej umowy. Ale....jesli przyjede do jej gabinetu czytaj zaplace jej za wizyte...to ona mi podpisze cos takiego. Wyslala mnie na RTG pluc i żadnych innych badan nie musze robic ani odwiedzac lekarzy. I orzeczenie bede miec. Czy kara będzie? No nie bo przeciez orzeczenie będe miec!!:) Na marginesie - cenie swoje zdrowie i wiem co we mnie piszczy mam wyniki niedawno zrobionych badan ale ta lekarka z bożej łaski o tym nie wie....
MEDYK MS / 83.3.233.* / 2009-07-02 22:46
Agrafka11 – być może taka sytuacja miała miejsce – w takim wypadku ta pani naraża się na utratę prawa wykonywania zawodu oraz proces karny . Jest to śmierć cywilna dla lekarza.
Gmail / 77.253.144.* / 2009-06-19 09:08
A co w przypadku kiedy upływa termin ważnosci badania i nie jest możliwe jego wykonianie z powodów nie wywiazywania się z zawartej umowy Ośrodka Medycyny Pracy lub lekarza przeprowadzajacego te badanie jeśli Osrodek jest czasowo zamkniety lub lekarz wyjechał na urlop. I nie ma możliowści udania sie do innego Osrodka lekarza gdyz jest to zapisanie w umowie nawet ponoszac calkowity koszt przez pracownika.
W jakim terminie z wyprzedzeniem ilu dni przed upływem ważnosci badania lekarskiego można otrzymac skierownie do wykonania tych badań jeśli poprzedzajacy go okres pracownik przebywa na urlopie i nie ma możliwości skontaktowania sie z Ośrodkiem lub lekarzem

Prosze o informacje na forum lub e-mail. Pozdrwiam wszystkich zainteresowanych tym tematem
MEDYK MS / 83.3.233.* / 2009-07-02 22:47
Gmail – badania powinny być wykonane do 30 dni przed upłynięciem terminu poprzedniego badania . Wobec ostatniego rozstrzygnięcia Sadu Najwyższego – jeżeli planowany urlop wypada bezpośrednio po zwolnieniu trwającym dłużej niż 30 dni - to badania można wykonać po urlopie . Ale pracodawca nie może dopuścić do pracy bez tych badan pracownika. W twoim wypadku odpowiedzialność ponosi twój pracodawca, gdyż podpisał taką umowę – gdzie nie zapewnił sobie całorocznej opieki lekarza profilaktyka. W tym wypadku należy Ci się wynagrodzenie bez świadczenia pracy.
janek125 / 83.7.162.* / 2009-06-22 12:42
Co to za bzdety.Zawsze możesz iść do DOWOLNEGO lekarza medycyny pracy i zrobić badanie na zdolność do pracy.
MEDYK MS / 83.3.233.* / 2009-07-02 22:48
janek125 mylisz się – od 01-01-2009r. badania można wykonać tylko u lekarza , z którym pracodawca zawarł pisemną umowę na świadczenia medycyny pracy . Reguluje to nowelizacja ustawy o służbie medycyny pracy. Lekarz zobowiązany jest do zapoznania się ze stanowiskami pracy , wynikami pomiarów czynników szkodliwych na tym stanowisku oraz przechowywać dokumentacje medyczną przez 20 lat a 30 jeżeli są czynniki rakotwórcze.
vckbhvfgo / 89.228.28.* / 2009-06-23 13:35
nieprawda.Przykładem jest np kolej,gdzie mają swoje szpitale i swoich lekarzy i do innych nie mogą iść,wiem to z dobrego doświadczenia
MEDYK MS / 83.3.233.* / 2009-07-02 22:49
Vckbhvfgo- rzeczywiście istnieją przepisy resortowe i szczegółowe – gdzie lekarz profilaktyk musi nabyć dodatkowych uprawnień aby mógł wykonywać badania Np.: z bronią , kolejowe(Niektóre), niektórych pracowników ochrony
Google_Gmail / 2009-06-24 18:57
Tak prawda i mimo ze wydaje sie to chore wszystko sie zgadza a jeśli mimo to są bzdety to mogę potwierdzić wypowiedź poprzednika że każdy resort ma swoje zasady.
Google_Gmail / 2009-06-24 18:59
Prosze o porade kogos kto sie w tym dobrze orientuje.
kryjan22 / 89.161.73.* / 2009-06-19 07:57
To jest coś w rodzaju samonapędzającej się maszyny do wyciskania kasy z pracodawców : zyskują na tym inspektorzy PIP, budżet, lekarze, ośrodki szkoleniowe. Nic to, że firmy ledwie dyszą, gospodarka się dusi, kraj zamiera - posłowie i rząd mają się dobrze, tylu ich staje w obronie pracowników. Mechanizm jest prosty - inspektor wpada na kontrolę, na początek sypnie kwotę 4 000 zł , po czym wszyscy się szkolą intensywnie (każdy wie, jak wyglądają takie szkolenia w wykonaniu tychże inspektorów pracujących dla tychże ośrodków za niezłą ksiorę i wszyscy są zadowoleni ! Czy nie powinna tu wkroczyć CBA, bądź NIK ? Również lekarz wystawiający zaświadczenie na rok zapewnia sobie płatnego pacjenta za 12 m-cy, po co więc ma dać zaświadczenie na 2 bądź 3 lata ? Może wprowadzić jeszcze obowiązkowe badania dla rolników, przecież wykonują pracę bardziej wyczerpującą i niebezpieczną jak np. fakturzystka czy księgowa .
MEDYK MS / 83.3.233.* / 2009-07-02 22:49
kryjan22 – twój punkt widzenia jest dość ciekawy i powszechnie podnoszony szczególnie przez pracodawców. Nie uwzględnia on jednak podstawowego problemu – kto ma ponieś koszty zapobiegania wystąpienia choroby zawodowej i jej leczenia. – podstawowego zadania lekarza profilaktyka. Bardzo często słyszymy- straciłem zdrowie w pracy ; moja wada wzorku to wynik ślęczenia przy komputerze, dokumentach , słabego oświetlenia , zapylenia , wyplułem płuca w pracy , ten nowotwór to z pracy , dostałem wylewy przez ten stres w pracy itd., itd. Ekonomiści twierdzą ,że zdrowie pracownika to taki sam element produkcji towaru jak paliwo , energia , woda półprodukty . Tak więc utrata zdrowia związana z pracą wchodzi w skład kosztu wytworzenia danego produktu czy tez usługi. W tej sytuacji sprawiedliwe społecznie wydaje się być aby przynajmniej kosztami zapobiegania schorzeń związanych pracą obciążyć tych , którzy mają bezpośrednie korzyści z wytworzonego produktu czy tez usługi. Mówiąc po chłopsku . – pracujesz – tracisz zdrowie – tworzysz produkt który wzbogaca twojego pracodawcę – właściciela – stać go na coroczną zmianę samochodu; wille, dzieci na studiach za granica , w lecie wczasy na Hawajach a w zimie urlop w Alpach. Czy naprawdę nie stać go na wydanie tych paru groszy na lekarza w celu zmieszenia ryzyka chory pracownika lub wczesnego wykrycia tego schorzenia co daje znacznie większe szanse wyleczenia? ? Na wykonanie tych najbardziej prostych badań wstępnych , które nie jednemu już uratowały zdrowie i życie. Czy wiesz ,że przyjęcie jednego pracownika do zakładu do zwykle koszt w granicach 1900 zł z czego na lekarza i jego badania w najprostszym wariancie idzie 50 zł (2,6% całych kosztów !!!). Spróbuj spojrzeć na ten problem z tego punktu widzenia. Czy naprawdę uważasz ,że to ty , twoje dzieci , i koledzy macie płacić za choroby nabyte w pracy na przykład górników , czy tez ponosić koszty ich zapobieganiu?? Z twoich składek zdrowotnych ??. Kodek pracy stanowi wyraźnie : koszty badań profilaktycznych pokrywa pracodawca ; Natomiast ustawa o służbie medycyny pracy w pierwszym zdaniu stanowi:
Otigoc / 212.76.37.* / 2009-07-24 18:59
Medyku MS. To nie jest żaden "ciekawy punkt widzenia" tylko rzeczywistość. Takiego steku bzdur nie czytałem już dawno. Według ciebie praca jest niezwykle niezdrowa i w ogóle jest źródłem wszelkiego zła. Rozejrzyj się wokół może dostrzeżesz, że miejsc pracy w przemyśle ubywa, w tym w zapyleniu też ubywa i stanowią absolutny margines, zaś przepisy dotyczące coraz częściej wykonywanych badań lekarskich nie zmieniają się ani na jotę. Może gdybyś zamiast cytować komunistyczne brednie o wyzysku i szkodliwości pracy chociaż raz w życiu zajął się jakąś pożyteczną pracą zamiast pasożytnictwa, to byś rozumiał, że nowotwór znacznie częściej dotyka tych, którzy mają przodków, którzy chorowali na nowotwór oraz tych, którzy nie dbają o swoje zdrowie - np. palą., a nie od tego, że wykonuje pracę np. wózkarza. Naprawdę masz ludzi za idiotów i chcesz ich przekonać, że tylko praca jest niezdrowa? Czyli jak używasz komputera do wypisywania swoich "mądrości" to on ci nie szkodzi, a gdybyś go używał w pracy to staje się on bardzo szkodliwy i będziesz musiał kupować nowe co pół roku nowe okulary (oczywiście na koszt pracodawcy). Ludzie myślą i wiedzą, że nie zdrowe jest życie. Bezrobotni nie żyją dłużej niż ci co pracują!!!
Czyli jak używasz komputera do wypisywania swoich "mądrości" to on ci nie szkodzi, a gdybyś go używał w pracy to staje się on bardzo szkodliwy i będziesz musiał kupować nowe co pół roku nowe okulary (oczywiście na koszt pracodawcy).
MEDYK MS / 83.3.233.* / 2009-07-02 22:51
„Art. 1. (1) 1. W celu ochrony zdrowia pracujących przed wpływem niekorzystnych warunków środowiska pracy i sposobem jej wykonywania oraz sprawowania profilaktycznej opieki zdrowotnej nad pracującymi, w tym kontroli zdrowia pracujących, tworzy się służbę medycyny pracy.
2. Systematyczna kontrola zdrowia pracujących, prowadzona także w celu aktywnego oddziaływania na poprawę warunków pracy przez pracodawcę i ograniczania w ten sposób ryzyka zawodowego, obejmuje procedury i badania służące ocenie zdrowia pracujących ukierunkowanej na identyfikowanie tych elementów stanu zdrowia, które pozostają w związku przyczynowym z warunkami pracy.
3. W ramach kontroli zdrowia osoby pracujące otrzymują informacje i wskazania lekarskie odnośnie sposobów zapobiegania niekorzystnym zmianom w stanie zdrowia.”

Jeśli chodzi o rolników , to znowu mówimy o kasie . Kto ma zapłacić za te badania.? W chwili obecnej składki na KRUS – oraz na opiekę medyczną płacone przez rolników są symboliczne i tak naprawdę koszty te zostały przesunięte na pracowników i emerytów , którzy płacą składkę zdrowotną .W aktualnym systemie prawnym rolnik ma prawo odpłatnie poddać się badaniom profilaktycznym u lekarza medycyny pracy , lecz nie słyszałem o takim przypadku. Niestety świadomość i znajomość podstawowych zasad profilaktyki zdrowotnej w naszym społeczeństwie i także niestety u polityków jest praktycznie zerowa. Świadczą o tym między innymi niepowodzenia takich akcji profilaktycznych jak wczesne wykrywanie nowotworów sutka czy też narządów rodnych kobiety prowadzone przez NFZ.
Krysia W. / 83.7.162.* / 2009-06-22 12:46
To nieprawda.Ja dostałam zdolność na 5 lat na stanowisku biurowym.To zależy od wieku, stanu zdrowia i zagrożeń występujących na danym stanowisku pracy.I to jest logiczne.
black~ / 82.139.11.* / 2009-06-19 17:36
Oczywiście,że rolnicy powinni się okresowo badać, ale na tym powinno zależeć ubezpieczycielowi czyli KRUS
Koordynator Obywatelskiej Inicjatywy Gwarancje Zaplaty / 89.25.159.* / 2009-06-19 04:40
CHORE !!! Chore i to ze badania maja byc wystawiane "na Firme" - powinny byc uniwersalne - "na Czlowieka" do danego typu robot.
To samo ze szkloleniami BHP - kazdy powinien miec Karte BHP - ogolna - i na stanowisku przechodzic szkolenie stanowiskowe - ale to daleka droga, bo po tej drodze wiele dziur i wybojow - no i "wielu" by straxilo dochody.
MEDYK MS / 83.3.233.* / 2009-07-02 22:54
Twoja wypowiedź świadczy ,ze temat który poruszasz jest nie do końca tobie znany. Niestety to powszechnie słyszany postulat nie uwzględnia jednego podstawowego problemu – stanowisko u pracodawcy A , nie jest jednakowe ze stanowiskiem u pracodawcy B. mimo ,że się tak samo nazywa - ( a w związku z tym warunki pracy –uciążliwości i szkodliwości są inne i inne są wymagania zdrowotne kandydata do pracy ) Pracownik A podejmujący pracę u pracodawcy A nie ma takiego samego zdrowia jak ten sam pracownikA podejmujący prace u pracodawcy B powiedzmy po 6 miesiącach. Czy wiesz ,że np.; proces tak brzydko nazywający się –starczowzroczność – czyli naturalny proces ,- z pewnym wiekiem aby przeczytać gazetę musimy ją oddalać coraz dalej od oczu przebiegać może z różną szybkością , a zdarza się, że nawet w ciągu 3 miesięcy wymaga 3-krotnej zmiany okularów?.Twój pomysł jest bardzo dobry , tylko jak zapewne wiesz , gdy chodzi o pieniądze ( np.; zapłata odszkodowania pracownikowi) to wtedy potrzebne są papierki . Kto twoim systemie będzie sprawdzał i potwierdzał warunki pracy u poszczególnych pracodawców , jak rozstrzygniesz czy tej choroby pracownika nabył u pracodawcy B , czy też przyszedł z nią bo nabył u pracodawcy A i to tamten musi płacić? Powołajmy następnego rzecznika praw pracodawcy , pracownika ? Następne ogniwa biurokracji ,? W Senacie także niektórzy senatorowie postulowali podobne wnioski , ale po dokładnym zapoznaniu się z problemem uznali ,że jedynie można pozwolić na nie wykonywanie badań wstępnych u pracownika zatrudnianego przez tego samego pracodawcę , na tym samym stanowisku w okresie ważności dotychczasowych badań lekarskich.
Dartek / 90.156.120.* / 2009-06-19 01:15
Proponuję nie 30 000zł a 300 000zł albo jeszcze lepiej 300 000 EUR i dobić to co jeszcze ledwo żyje . Już i tak nie ma z czego płacić podatków i ZUS-u . Pozdrawiam wszystkich prowadzących własny biznes
jaca23456 / 79.186.161.* / 2010-06-19 06:39
Nie robią łaski zawsze mogą się zarejestrować jako bezrobotni i odpocząć. Wolna wola.
MEDYK MS / 83.3.233.* / 2009-07-02 22:55
Dartek – no cóż kolego biznesmenie – punk widzenia zależy od punktu siedzenia a syty głodnego nie zrozumie.
gienek765 / 188.146.237.* / 2010-11-21 15:52
Popieram Dartka. Oczywiście punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, ale pracodawca nie od razu jest "syty" ani nie staje się "biznesmenem" zakładając firmę.
W Polsce warunki prowadzenia biznesu są bardzo niesprzyjające, dlatego mnie nie dziwi unikanie zatrudniania ludzi na umowę o pracę. Wystarczy, jeśli się zapomni o terminie badania albo oparcie krzesła będzie pod niewłaściwym kątem, i już można dostać wysoki mandat. Pomijam bezsensownie wysokie składki ZUS i inne wysokie koszty. Zawsze będzie bezrobocie i niektórym (jak poprzednikowi jaca23456) lepiej jest narzekać przed komputerem na zasiłku. A skoro bezrobocie będzie, zawsze będą chętni do podpisania zlecenia lub umowy o dzieło.
Druga sprawa to to, że pracowników nikt do niczego nie zmusza. Albo się akceptuje pewne warunki nieoficjalnie, albo nie. A jeśli tak, to nie wypada później ganiać po sądach i donosić, że się pracowało bez umowy. Od pracodawców tylko się wymaga płacenia za wszystko i olbrzymiej biurokracji. Wszystkim pracownikom polecam założenie firmy i przekonanie się, jak to w praktyce wygląda.
stafan / 83.8.218.* / 2009-06-18 21:54
taaa. Może się okazać, że formalnie pracownik nie może być zatrudniony na stanowisku (orzeczenie lekarza) a z czego kur..a ma żyć? Inny lekarz przyznający świadczenia uznaje, ze nie jest chory. Kółko się zamyka i trzeba za złodzieja się szkolić. Tam badania nie są potrzebne
egh / 95.157.21.* / 2010-06-17 12:33
W koncu ktos sie madrze i na temat wypowiedzial. czemu w tym popieprzonym kraju nadal te komunistyczne przepisy obowiazuja? Na zachodzie nie ma czegos takiego jak badania z Urzedu i ludzie jakos dluzej zyja niz w Polsce.
MEDYK MS / 83.3.233.* / 2009-07-02 22:56
Stafan – jest wiele możliwości aby szafować swoim życiem i zdrowiem ale rób to na własny rachunek i na własny koszt a nie żądaj potem aby twoje rachunki płacili renciści i inny pracownicy, bo tobie nie chciało się o tym pomyśleć
nkijikm / 217.172.232.* / 2009-06-18 21:29
Kolejny argument za zatrudnieniem na czarno lub zalozeniem firmy przez pracownika...

Pozdrawiam biurokratow. Oni tez musza z czegos zyc. np z pieniedzy tych ktorzy pracuja. a 30 tys droga nie chodzi. Ja nie widzialem ;]
MEDYK MS / 83.3.233.* / 2009-07-02 22:57
Nkijikm - twój emocjonalny wpis świadczy albo o bardzo trudnej sytuacji ekonomicznej albo o braku podstawowej wiedzy o konieczności badan profilaktycznych – proponuje abyś trochę dokładniej zapoznał się z tematem np. na stronce :http://sciaga.nauka.pl/index.php/id=index/dept=54/cath=221/sc_id=16157/title=Przedstaw_glowne_zadania_podstawowych_jednostek_sluzb_medycyny_pracy_i_szczegolowo_scharakteryzuj_przynajmniej_cztery_z_nich_maksymalnie_4_strony
upadły prywaciarz / 87.105.145.* / 2009-06-18 22:57
Przecież Państwo ma dziurę budżetową. Musi z czegoś ściągać skoro co trzecia firma już nie działa i nie płaci podatków i ZUS. Dobić do końca te firmy, które ledwo dychają.
Takie badania powinno płacić państwo i wtedy karać. A nie wszystko zwalać na pracodawcę.
MEDYK MS / 83.3.233.* / 2009-07-02 22:58
upadły prywaciarz mój komentarz – całkowity brak wiedzy na temat zasad finansowania badań profilaktycznych pracowników . Wypowiedź w żaden sposób nie ma odpowiednika w rzeczywistości.
Lusiek / 79.189.224.* / 2009-06-19 09:23
dobry pomysł jeżeli państwo płaciło by za badania to może z głową wprowadzaliby nowe ustawy i poprawki a najlepiej jakby to politycy płacili ze swoich kieszeni
MEDYK MS / 83.3.233.* / 2009-07-02 22:59
Lusiek no cóż twój pomysł może i jest dobry , tylko muszę Ci przypomnieć ,że Państwo dysponuje budżetem ,który powstaje z podatków , płaconych także przez Ciebie. Przejęcie nowych zadań , to wzrost wydatków , oznacza to tylko wyższe podatki które musisz płacić, A jak ma się to do forsy zarobionej prze twojego pracodawcę na twoim zdrowiu? Dlaczego pozwalasz mu się bogacić twoim kosztem a także kosztem emerytów i rencistów oraz pracowników ?
zdrowy / 82.210.135.* / 2009-06-26 00:28
Wlasnie zostalem skierowany na badanie okresowa przez prcodawce z miesiecznym opoznieniem Na skierowaniu mialem napisane Praca w godzinac nocnych Prowadzenie pojazdow Praca przy komputerze Itd

Zglosilem sie do firmy LIM

Pozni w recepcy zapytala mnie do jakiego lakaze chce sie zapisac Dziwilem sie

Zaliczylem Neurologa Laryngologa Na sile psychotechnike bo jaszcze mialem wazna do konca mieesiaca Okuliste ktory niechcial mi wystawic recepty na nowe okolary twierdzac ze musze jeszcze raz zapisac sie na wizyte Wiadomo KASA od ilosci pasjetow
To wszystko fikcja Liczy sie kasa i stracony czas a nalezy sie tylko jeden dzien na zrobienie badan a strasilem trzy

Pozdrawiam
MEDYK MS / 83.3.233.* / 2009-07-02 23:01
Zdrowy : dziwny wpis – węzeł gordyjski różnych spraw i problemów :
1. Jeżeli zostałeś skierowany na badania z miesięcznym opóźnieniem to twój pracodawca złamał prawo dopuszczając Cię do pracy przez ten miesiąc . Gdybyś w tym czasie miał wypadek komunikacyjny ze skutkiem śmiertelnym to twojemu pracodawcy groziłoby 8 lat więzienia. (patrz sprawa wypadku koło Jeżewa http://fakty.interia.pl/news/proces-ws-wypadku-k-jezewa-dobiega-konca,1291362,3333)
„Praca w godzinach nocnych; Prowadzenie pojazdów; Praca przy komputerze” nie napisałeś jakiego pojazdu ,ale wydaje się ,że do 3, 5 tony. W takim wypadku powinieneś mieć wykonane badania ( minimum wymagane przez ustawę ) : ze względu na prace przy komputerze badania okulistyczne co 4 lata , ze względu na pracę nocną – brak szczególnych wymagań ustawowych ,
Ze względu na prowadzenie pojazdu mechanicznego co 3,5 tony
Badanie wstępne:
- badania lekarskie — ogólnolekarskie, okulistyczne, neurologiczne, w zależności od wskazań badanie laryngologiczne;
- badania pomocnicze — testy sprawności psychoruchowej (w tym badanie oceniające widzenie obuoczne, zmierzchowe i zjawisko olśnienia); poziom glukozy, w zależności od wskazań EKG, inne badania laboratoryjne
2. Badanie okresowe:
- badania lekarskie — ogólnolekarskie, w zależności od wskazań neurologiczne, okulistyczne, laryngologiczne
- badania pomocnicze — poziom glukozy, w zależności od wskazań testy sprawności psychoruchowej, EKG, inne badania laboratoryjne.
Tak więc przy badaniach okresowych zakres badan określa lekarz w zależności od Twojego stanu zdrowia, Ma możliwość ze zrezygnowania z pewnych badan ; ale także wykonanie dodatkowych jeżeli potrzebuje tego do orzeczenia.
Trochę inaczej to wygląda przy badaniach kierowców prowadzących pojazdy powyżej 3,5 tony.

Problem LIM - Centrum Medyczne LIM prowadzi działalność na zasadzie sprzedaży pakietów usług ( coś w rodzaju ubezpieczenia medycznego ) opłacanego co miesiąc . W zależności od wariantu pakietu jaki wykupił twój pracodawca - określa on zakres badan dodatkowych i specjalistycznych . Jednak także oni mają obowiązek wykonania minimum badań określonych w ustawie. W przypadku wykonania badań nie wynikających z warunków pracy powstaje problem tarkowania kosztów tych badań jako Twojego przychodu i konieczność odprowadzenia podatku do urzędu skarbowego .
Pani w Recepcji nie decyduje o zakresie badań , może jedynie przekazywać informacje od lekarza.
Okulista w trakcie badania profilaktycznego - jego podstawowym obowiązkiem jest ustalenie zdolności do pracy pod względem okulistycznym i wydanie konsultacji dla lekarza profilaktyka . W jego zakresie nie „ma wypisywania recepty na okulary „ . Lekceważące twoje stwierdzenie wynika prawdopodobnie z braku wiedzy na temat istoty tej usługi. Ustalenie wady wzroku a następnie wypisanie recepty jest długotrwałym procesem , czasami i kilkudniowym , i wymagającym stosowania różnych urządzeń i leków. A często także kontroli po kilku dniach czy miesiącach. To twój pracodawca decyduje , za jaki zakres usługi zapłaci . Jeżeli w trakcie badan stwierdzona zostanie wada wzroku wymagająca pracy przy komputerze w korekcji wzroku , a pracodawca stwierdza w skierowaniu , że pracujesz przy komputerze powyżej 4 godziny dziennie to należy Ci się zwrot kosztów okularów zgodnie z regulaminem zakładowym , sprawdź gdzie możesz wykonać tą usługę i do jakiej wysokości pracodawca zwraca Ci pieniądze.
Jestem zdziwiony twoim stanowiskiem w sprawie KASY- wytłumacz mi jakie masz prawo , na podstawie czego uzurpujesz sobie prawo do dysponowania pieniędzmi tego lekarza , jego czasem i zarobkiem. Czym możesz wytłumaczyć twoje stanowisko ,że lekarz musi wykonać Ci tą usługę za darmo , nie jako przy okazji ??, Rozumie ,że przy naprawie samochodu , także stwierdzasz o wykonaniu roboty przez mechanika , że ma Ci naprawić drugi samochód za darmo !!!. No cóż jeżeli nie masz na niego haka to Cię wyśmieje –wiadomo KASA zależy od ilości naprawionych samochodów.
Informuje uprzejmie ,ze kodeks pracy , ani żaden dokument prawny nie ogranicza czasu badań profilaktycznych do 1 dnia. Wręcz przeciwnie w trakcie badań do czasu wydania orzeczenia nie możesz być dopuszczony do pracy , otrzymujesz wynagrodzenie bez świadczenia pracy , na przejazdy do innych miejscowości masz prawo otrzymać delegacje . Twoją pracą jest wykonie badań profilaktycznych. Znane mi są przypadki ,że taki okres może trwać nawet kilka tygodni. Ktoś wprowadził Cię w błąd mówiąc o jednym dniu. Przyjmij do wiadomości ,że warunkiem podstawowym wykonywania pracy na danym stanowisku jest odpowiedni stan zdrowia , który musi być potwierdzony przez uprawnionego lekarza . Chroni to Ciebie i Twojego pracodawcę przed wieloma komplikacjami i zdarzeniami , które mogły by Cię zaprowadzić nawet do więzienia. Czas poświecony na badania nie jest czasem „straconym” , ale
logard / 83.14.206.* / 2012-01-11 11:00
do medyka: nie zgodzę się z Tobą w kwestii okulisty. Zdrowy ma prawo dysponować czasem pracy tego lekarza , a właściwie jego pracodawca, który podpisał umowę o usługi profilaktyczne. Pracodawca płaci bowiem za m.in. badania specjalistyczne w tym okulistyczne. Zatem ja sie pytam dlaczego lekarz pobiera dwukrotnie wynagrodzenie za badanie po pierwsze od pracodawcy po drugie od pracownika w celu wypisania recepty? twierdzisz że okuli8sta by wypisać receptę musi wykonać więcej badań, to niech wykona , przecież jak sam dalej piszesz badania profilaktyczne nie musza trwać jeden dzień!
Co do analogii z samochodem, czy uważasz że jeśli masz na gwarancji samochód i on ci się zespuje to pojedziesz do ASO by oni stwierdzili tylko że samochód jest zepsuty? czy powinni go w ramach gwarancji(czyli czegoś za co zapłaciliśmy już raz przy kupnie auta)naprawić?
azalia / 91.94.2.* / 2009-07-22 18:25
Medyk MS,

Przeczytałam uważnie wszystkie Twoje komentarze. Jesteś rzeczywiście "kopalnią wiedzy." Czy mogę poznać twoją opinię odnośnie mojej sytuacji? Mianowicie, 30.07 kończy mi się zwolnienie lekarskie trwające dłużej niż 30 dni. Występuje w związku z tym koniecznośc zrobienia badań kontrolnych, które z tego co wiem mogę zrobić dopiero po zakończeniu zwonienia, czyli począwszy od 31.07. Pierwsza możliwa wizyta u lel. ked. pracy jest dopiero 3.08. Czy niedpuszczenie do pracy oznacza zakaz pojawienia się w miejscu pracy? Bo np. w drodze do pracy mogłabym ulec wypadkowi? Czy mam obowiązek swaienia się w miejscu pracy bez zaświadczenia o zdolności do wykonywania pracy? Czy pracodawca może mi w tym czasie (wykonywania badań) wypowiedzieć umowę o pracę?
Zakłopotany / 77.253.224.* / 2011-05-19 12:41
Witam.
Przed rozpoczęciem pracy zawodowej miałem problemy z kręgosłupem.
Obecnie jestem u drugiego pracodawcy i te problemy się nasiliły tak bardzo, że chciałbym starać się o rentę.
Sęk w tym, że przy badaniach wstępnych zarówno u pierwszego, jak i drugiego pracodawcy nie powiedziałem o moich kłopotach z kręgosłupem.
Czy w związku z tym będę miał problemy z uzyskaniem renty? Czy mogą lekarze zus sprawdzić, że kiedyś się leczyłem na kręgosłup, a nie podałem tego przy przyjmowaniu się do pracy?
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy