Nie,nie! Zwykle jest tak,że gdy mija 21.30 to mi blokuje dalsze zlecenia,nawet jeśli nie wychodzę z tej części. Nawet,gdy wszystko wypełnione i spóżniłbym się,zbyt długo wahał się, z ostatnim kliknięciem"potwierdź"...i tak blokuje o tej godzinie. Tak mi się zdarzało. Dzisiaj tylko,jak czytam, jakiś numer wyszedł...

zadowolony?

ha a na skandi dalej można konwertować tyle że ja już nie chcę tak jak jeszcze przed wyjściem do pasieki chciałem a propos jest pierwszy w tym roku miodek niewiele ale zawsze coś;-))

właśnie próbnie zleciłem konwersję z ml5 (10%)na SF1 i w dacie transakcji mam 31.05 więć wycena będzie z datą 02.06

właśnie sprawdzałem jeszcze raz, z wylogowaniem i ponownym logowaniem wszysko chodzi, no problem! ,.. ciekawe co się dzieje

wczoraj miałem urwanie łba dziś nie lepiej ... nie zdąrzyłem z konwersją ml5 ... dziś zagwozdka czy zamiast dotankować que2 nie kupić sf1 (nieźle przeceniony) też powinien dać zarobić ... tylko żeby zdąrzyć znowu biegnę dalej do roboty

Co wybrać...QUE2,czy SF1. Tak to zrozumiałem. Ale teraz,to należałoby poczekać...bo linia po szczytach(tego podwójnego szczytu). Wig20 jest z nią na styk. Biorąc pod uwagę niewielkie od niej cofnięcie,sądzę że będzie ją atakował. Ale może jakieś małe cofnięcie by się przydało. Ewentualnie zatrzymanie,co pozwoli na ocenę sytuacji:powrót,czy przymiarka do bicia tej linii(?).

A zobacz(w wyobraźni)taki film...eurodolar robi ruch powrotny,w tym czasie USD/PLN buduje prawe ramię ORGR(dopiero teraz,a nie tak,jak Gessner!). Następnie eurodolar kończy ruch powrotny,odbija się i kontynuuje marsz na szczyty(definitywne,bliskie uspokojenie rynku długu)...USD/PLN niestety,ale nie zrealizuje wybudowanej już w pełni ORGR,ale zrobi"psa Baskervila"...i jedzie w dół na podwójną wysokość ORGR...eurodolar w tym czasie pendtruje rekordowe poziomy...

No wiedziałem,że można na Ciebie liczyć. Ale wystarczy cashu do końca sesji? Bo jak nie,to zawołam kumpla,może na drugie dno zdąży. :)

No tak,bo tam jest lokalnie coś takiego na USD/PLN,że może powstać ORGR,ale też lokalna RGR...Ale max,dorzuć się kasą,bo tak w połowie sesji postanowiłem nieco sypnąć dolcami na NYSE...kurna,coś drgnęło,ale sam nie dam rady zrobić sesyjnego dna. Pomóż! :))

Nawet nowy szczyt. Ale,jak wyżej...teraz obserwacja zachowania przy tej lokalnej linii trendu spadkowego. Jeśli ją przebije,to pewnie z rozpędu pokona niższy"podwójny szczyt". A to będzie miało znamienne konsekwencje...wysokość formacji razy dwa w górę...ale na razie to tryb warunkowy... jeśli przebije.

Ja czasem zerkam,bo ktoś pytał na maila o ISE100...jak się patrzy na długie wykresy,to wypadał max spadek gdzieś do 60 kilo...te okolice. A ponieważ to i tak blisko...to co za różnica,jeśli ktoś na dłużej wchodzi...czy to już ten moment,czy jeszcze nie. I tak prawie całe spadki za nami. Owszem,na krótko to ma znaczenie,czy jeszcze zleci na 60 kilo,czy nawet na 58 kilo...taki ostateczny pułap dla utworzenia z tego poziomu bardzo długoterminowej formacji szczytowej. Prawe ramię RGR(?). A więc pytanie,już? Czy jeszcze nie? To zależy trochę od podejścia do terminu inwestycji. Ja ostatnio przeglądałem wiele różnych wykresów,choć niektóre w związku z zagrożeniami,jak nic sobie nie robiący z wydarzeń Tadawul(Arabia Saudyjska)...wyrównał już rekord i konsoliduje się pod szczytem. Także S&P500 pozytywnie,otoczenie GPW,np DAX,już dużo wcześniej pisałem:dla mnie wygląda pozytywnie. Także surowce. "W"na ropie,potwierdzone"W"na Newcrest Mining(spółki gold)...dziś zaliczona podwójna wysokość"W",miedź...wczoraj zauważyłem,że to nie A,B,C,ale miedź ma zamiar zrobić z tego C trójkę impulsu wzrostowego...dlatego jeszcze poszła decyzja redukcji reszty dolara. Trochę późno,mogę trafić jakąś górkę,ale to i tak mała już ilość. Do tego eurodolar. Jak wczoraj pisałem,w NAJGORSZYM razie prawe ramię ORGR. Takie niewielkie,w ramach górnej części piątkowego korpusu. Ale to miało być w najgorszym razie. Bo oczywisty jest scenariusz,jaki zwykle znamy: korpus/szpulka/korpus...scenariusz bazowy w takich wypadkach. Rynek taki właśnie scenariusz wybrał. Wracając do ISE100...nie,nie tylko do niego...musimy nadal jednak być ostrożni,z palcem na enter. Bo zanegowanie prospadkowych figur na indeksach,to nie to samo,co sygnał kupna. Oczywiście,że na świecach,wykresach kagi sygnały kupna mamy,na niektórych walorach już od dawna. Ale to mogą być tylko lokalne sygnały. Dla lokalnych ruchów. Dla większych liczą się formacje i ich poziomy. RGR,Podwójny szczyt,"W"...jeśli ma być dłuższy sygnał zakupu,a nie lokalny,nie wystarcza pokonanie linii szyi...to dopiero negacja sygnału sprzedaży...sytuacja od tej chwili OBOJĘTNA. Dopiero pokonanie prawego ramienia RGR,lub niższego"podwójnego szczytu"staje się silnym,dłuższym sygnałem kupna. Wtedy prawdopodobna jest duża jazda up,tzw "pies Baskervila",podwójna wysokość całej formacji odłożona w górę. Sorry za marudzenie...na ra.

dzisiaj nie za duży vol. na wigu ale kierunek zachowany, tak trochę liczę na minimalny spadek bo zleciłem do tankowanie que2

Ja to samo. Ostatnio tak minimalnie dochodziło do ML5,a wczoraj jeszcze QUE2. Ale DAX dziś może się otworzy grubo ponad 7200p. Może nawet ponad wczorajszym,górnym cieniem...taka luka gdyby tak się zrobiła,byłoby ho,ho,ho...aż się prosi o to. Nic,zobaczymy.

Ależ ja mam około 28% ML5. Podstawa portfela,od pewnego czasu,to QUE2....longi na Wig20,lewar razy dwa! ML5 to dodatek,trochę dla bezpieczeństwa. No i może coś jednak dołożyć.

Na GBP/PLN masz w tej chwili potężną lukę bessy i czarny korpus. Z resztą,już wcześniej,te głębokie nakładanie się białych korpusów sugerowało wyczerpywanie się wzrostów. Biorąc zaś pod uwagę,przybliżoną równość fal wzrostowych A=C,można przypuszczać,że był to wzrostowy zygzak A,B,C. Czyli to w maju,to tylko wzrostowa korekta w trendzie spadkowym. A teraz powrót do zjazdu. Ale,jak zwykle....to tak technicznie wygląda,wymaga dalszej obserwacji. Pozdro.

Niespecjalnie interesowałem się GB,więc słabo znam przyczyny wewnętrzne GB,powodujące umacnianie się GBP. To tak,jak z frankiem,który umacnia się do wszystkich walut. Ale tu wchodzi w grę niepewność,a frank,oczywiście na razie, uchodzi za bezpieczną walutę(do czasu). GBP/PLN ? Cóż powiedzieć...pozostaje wziąć pod uwagę samą złotówkę. Jeśli po odpoczynku,zacznie się nadal umacniać,to musi to wpłynąć na spadek GBP/PLN. A złotówka zacznie się umacniać,gdy nieco bardziej uspokoi się sytuacja długu PIIGS,a właściwie chodzi o odsunięcie problemu na następny rok...i tu w grę wchodzi ECB...EUR/USD trochę wyrwał w górę,ale na razie się zatrzymał i odpoczywa,bo pewna część inwestorów nadal nie wierzy,że ECB wpompuje kasę w Grecję....ciągle myślą,że ECB ma inne wyjście. Moim zdaniem nie ma wyjścia. Ale nie wszyscy w to wierzą,dlatego ED jeszcze nie fruwa w kosmosie. Pewnie będzie chciał nawet wyrysować jakieś niewielkie prawe ramię odwróconej RGR...w najgorszym razie. A następnie przeprowadzi atak na dotychczasowe szczyty. Może nawet je nadbije do 1,53-55? Wtedy złotówka silnie się umocni,co oznaczać będzie prawdziwy pogrom na USD/PLN. A w tym wypadku także GBP/PLN spadnie. Dochodzą też takie czynniki,jak ewentualna,znowu bardziej obecnie prawdopodobna podwyżka stóp przez RPP,a także coś takiego,jak window dressing+początek nowego miesiąca. Ale oczywiście tak to widzę w tej chwili...nigdy nie wiadomo,co jeszcze wypadnie z szafy. Mogę się też po prostu mylić,źle odczytywać znaki rynku. Ale nawet w razie błędu,zawsze nadchodzi jakaś większa korekta ruchu. Krótko:sądzę,że złotówka się umocni,a więc także GBP/PLN jeszcze spadnie. Tylko wiesz...nie zawsze jest tak,jak mi się wydaje.

Do wyczerpującej,to jej wiele brak.To raczej takie uogólnienie...w trybie przypuszczającym na dodatek.

wygląda na wyłamanie z chorągiewki?

Ja natomiast liczę jeszcze na wyższy poziom na koniec nadchodzącego tygodnia a jak wyjdzie to zobaczymy

Czy sugerujecie to co mysle? :)