4 mln zł szpitala klinicznego trafiły na konto komornika
Money.pl
/ 2007-02-02 14:57
Student 123
/ 83.21.170.* / 2007-02-03 12:25
poczekajcie bo się troszke zagubiłem..... komornik jest wykonawać wyroku sądowego w imieniu IIIIRP albo IV tam bez różnicy, wyrok jest wydawany przez organ państwowy...... szpital też jest państwowy...... ZUS do którego zadłużony jest państwowy szpital też jest państwowy........czuli urzędnik państowy zabiera majątek państwowemu szpitalowi na uregulowanie zobowiązań wobez państwowego ZUS............. kochsm ten kraj nigdzi nie ma takich "krzaczków" hehehehehahhaehaheaheaheah
nie zapominaj o prowizji komornika ... daje się że ok 10%
czater
/ 2007-02-02 14:57
/
Tysiącznik na forum
Lepiej zamykac szpitale niz nie dac na swiatynie opatrzosnci boskiej, co za kraj ???
lciesiel
/ 2007-02-02 15:55
/
Bywalec forum
Pewnie w tym, co piszesz ,sens jest. Gdyby szpitale jednak sprywatyzować, to pewnie i na świątynie by zostało..
Anest
/ 194.126.147.* / 2007-02-05 16:53
Prywatyzacja to Frazes. Czy widział pan prywatny szpital majacy oddział onkologii? ( drogie leczenie ). Prywatne szpitale funkcjonuja w ten sposób, że wykonuja jakies dosć tanie i odpowiednio refundowane procedury w ograniczonym zakresie tzn z ograniczona ilościa rodzajów zabiegów, a unikaja jak ognia drogich i mało opłacalnych Powikłania wymagajace intensywnej terapii są wysyłane do państwowych szpitali itd. Ideałem jest szpital prywatny majacy kontrakt na część usług z NFOZ ( wtedy prywatne miesza sie z państwowym i łatwiej od pacjentów brac pieniadze )Sledzę takie sprawy jako osoba bedąca wewnątrz systemu.
lciesiel
/ 2007-02-06 13:15
/
Bywalec forum
Pewnie jakiś z tym problem by był, ale jak to działa w innych krajach? Obawiam się, że na zasadzie finansowania takich zabiegów z prywatnych ubezpieczeń - nie w 100 % z budżetu. Mając na myśli prywatyzacę szpitali, chodzi mi również o reformę administracji, która kosztuje - a to leczenie powinno kosztować.
piepszony katolicki kraj ...
me
/ 83.12.143.* / 2007-08-15 03:24
Tak bo u nas leczy się wszystkich. W protestanckim kraju jak nie masz kasy to mozesz zdechnąć, nie ma zmiłuj się. A lekarzami zostają dzieci których rodziców stać na studia, nie ci którzy są zdolni i mądrzy. Podróże uczą, ja na przykład nie mam zaufania w ogóle do lekarzy w UK zwłaszcza NHS. Nasza służba zdrowia jest cudowna gdyby porównać ją do NHS.
caray
/ 2007-08-15 13:27
/
Bywalec forum
u nas lekarzami nie zostaja ci ktorzy sa zdolni i madrzy ale ci ktorych rodzice juz sa w cechu zawodowym, a wlasciwie teraz to sie chyba nazywa korporacja zawodowa