ciućmunda
/ 89.151.18.* / 2011-07-21 21:52
Drodzy cywile, bije od Was zawiść. Panie Boże ja krowy mieć nie muszę, niech tylko ta sąsiada zdechnie...
Zawsze mówiliście, że lepiej tysiąć na spocznij niż dwa na baczność. Że pały, trpy i klawisze... Jak był pobór do woja to w płacz i do mamusi, załatwialiście za kasę kategorię D lub studia, aby tylko studiować do 28 roku życia. Domyślam się jednak, że nie wszyscy kombinowali bo resztę komisje odrzuciły, a taki gość jest wrogiem na zawsze bo urażono jego ambicję, pluł będzie zawsze, bo oni mogli , a ja nie!
Życie w mundurze to nie jest bajka jaką widzicie na filmach, ja służę obecnie w piątej JW, do miejsca urodzenia mam 450 km i mówiąc szczerze już mi sie odechciało tej ,,romantycznej" służby, poligonów i misji, służb, alarmów oraz sytuacji, których przewidzieć sie nie da. Idąc do cywila zwalniam jedno miejsce dla was krzykacze, wstąpcie i służcie pod takim gościem jak Klich (z nazwy minister) i pod jego klakierami. Pozdrawiam mundurowych