juka
/ 5.172.235.* / 2015-12-30 06:57
Nie rozumiem dyskusji biedni-bogaci. To 500 na dziecko to nie miał być kolejny socjal, a założeniem było zwiększenie dzietności, ale czy tylko tych co i tak z socjalu żyją? Chyba nie.
Druga sprawa - oboje z mężem pracujemy, mamy dwoje dzieci, mimo to jak chyba większość Polaków nie należymy do tych których stać na wszystko. Często trzeba z czegoś zrezygnować, czy jakiś grubszy wydatek przełożyć na kolejną wypłatę, nie mówiąc już o wakacjach dla dzieci na które nas nie stać. I teraz z jakiej racji my mamy ciągle płacić więcej w podatkach na kolejny socjal dla tamtych dzieci, skoro mam swoje na utrzymaniu? Dzieci niepracującego sąsiada co roku wyjeżdżają na kolonie, zapewne też fundowane przez państwo. Czy moje dzieci są gorsze od tamtych, że przez to mają mieć mniej?