Marta566
/ 70.32.45.* / 2015-12-01 23:51
Panowie, czytając Wasze posty, powiem krótko, mi nikt nic w życiu nie dał. Od najmłodszych lat byłam w domu dziecka, skończyłam studia, na jednym uniwersytecie, drugi kierunek, musiałam opłacać sama, do tego musiałam pracować, wynajmować mieszkanie itd. - sytuacja jaką mają tysiące dziewcząt i chłopców w tym kraju, nie którzy mają rodziny które im pomagają, ja tak nie miałam. Otworzyłam firmę, zatrudniam 20 osób(15k i 5m), płacę myślę duże podatki. Patrząc na to co się dzieje przez ostatnie dni, moja prywatna opinia póki jest demokracja Emotikon smile ja. sobie nie życzę aby ktoś pobierał "dofinansowanie" z ciężko zarobionych pieniędzy, podatków na cudze dzieci. Póki co nie stać mnie na dziecko, mimo że bardzo bym chciała,to go nie mam, bo na razie cały rząd trzeba utrzymać i nowe ministerstwa i posady itd, które są tworzone, taka jest prawda dziś nie wychodzi się do kobiet prowadzących działalność w przypadku ciąży z ulgami itd, tylko wali się większe składki - za to że potem moje dzieci mają pracować na kogoś - Dziś słyszałam, jak sąsiad mający 7 dzieci.. mówiący że zarabia 1100 zł, że nawet jak dadzą mu na 5 dzieci dofinasowanie, to dopiero pożyje będzie miał co zjeść i za co się napić... nie wiem czy Pani Premier i inne osoby to przemyślały do końca, bo Nasza gospodarka nie udźwignie takiego ciężaru, nie jesteśmy Szwecją, i długo nie będziemy, dziś dolar, euro, frank ponad 4 zł, funt ponad 6? czy rząd to wogóle zauważył? a kto bedzie na to płacił Ty, ja i ponad 30 mln Polaków. Dziś rząd zajmuje się rozkładaniem Państwa na czynniki pierwsze, ZAMIAST ZAJĄĆ SIĘ PRZEDE WSZYSTKIM POLAKAMI! taka jest prawda. Całą kampanie było mówione, że pieniądze są, ustawy też, teraz nagle nie ma pieniędzy, teczki z ustawami. Ludzie obudzić się czas najwyższy, z pustego to i Salomon nie naleje, każdy bonus dla dziecka, czy zasiłek, to nie jest podatek nałożony na supermarkety czy banki, to jest podatek nałożony na WAS, NAS szarych ludzi! Czemu PiS nie opodatkuje również skoków? ZAMIAST ROZDAWAĆ TE 22 MLD NA DZIECI ROCZNIE, TO MOŻE BY POMYŚLEĆ CZY NIE WARTO ZA TE KWOTĘ ZROBIĆ NOWYCH MIEJSC PRACY lub INWESTYCJI które STWORZĄ NOWE MIEJSCA PRACY... ja rozumiem, że są skrajne przypadki biedy i współczuje tym ludziom bardzo, ale dawanie pieniędzy, to jest bardzo zły pomysł, sama zatrudniam 3 matki samotne (1 z 2 dzieci, 2 z 1 dzieckiem) wcześniej pracowały za bardzo głodowe stawki, lub wcale i 2 razy w miesiącu, robimy sobie zebrania, 1 każdego miesiąca i 15, rozmawiamy o różnych rzeczach, dziś rozmawiałyśmy o 500+, większość Pań stwierdziła, tak jak ja, że mając niskie dochody, czy wcale wolały by mieć dobre miejsce pracy, stałą pracę niż jakieś dodatki. Każdy wie, że najłatwiej wydaje się cudze pieniądze... bo nie jego i odpowiedzialności żadnej nie ma! adziś nikt nie myśli o nas ludziach... napędzających ten kraj, ludziach młodych. Gwarantuje że pieniądze zarobione dają więcej satysfakcji i spełnienia niż dane. a Program 500+ będzie nie będzie, rzecz umowna, bo może być tak że rząd się zmieni i ustawy też, a tworząc miejsca pracy dajemy szanse wszystkim na lepsze życie, nietylko dzieciom, ale także rodzicom aby mogli się spełnić. 22 mld przeznaczone na miejsca pracy / inwestycje mają ogromne korzyści. Nie wszyscy Państwo pewnie się ze mna zgodzą, bo każdy ma różne poglądy. Szanujmy się. Pozdrawia