madka
/ 46.170.38.* / 2015-11-25 12:59
Żeby komuś, kto w tej chwili ma ok 1000-1100 na osobę (po opłaceniu rachunków 500-600 na osobę) zabrać dodatkowo ulgę prorodzinną i dać po 500 właśnie tym, co maja po kilka tysięcy na osobę!!!
No faktycznie, rozpędzam się i rodzę kolejne dziecko za 500. UUU, ale się uśmiałam :) :) :). Możecie dać nawet 1000, a i tak ludzie nie zdecydują się na kolejne dzieci dopóki nie będzie STABILNOŚCI ZATRUDNIENIA!!!!!! Teraz trzyosobowa rodzina ma , załóżmy, po 1000 na osobę. Urodzi im się jeszcze jedno dziecko, to nawet gdy dostanie 500 to ile będą mieli? No ile? A otóż 875 na osobę. I co, zdecydują się na kolejne dziecko? A przy jeszcze kolejnym będą mieć 800 na osobę. REWELACJA!!!! I w tym momencie wystarczy niech jedno z rodziców straci pracę.....
I jeszcze jak mi zabiorą 1112,04 zł, które dostaję w obecnej chwili RAZ W ROKU, nie będę mogła sfinansować wycieczki klasowej mojemu dziecku, nowych butów ani kurtki nie kupię. Na basen też nie wyślę. Ale ze spokojnym sumieniem do kina nie pójdziemy, bo i teraz nie chodzimy, gdyż nas na to nie stać!!! To chyba jest przykre, jak zabiorą jednemu dziecku, aby dać drugiemu. Ja 500 nie dostanę, bo na osobę mam 1000- 1100, a po zapłaceniu rachunków 500-600. Może raczej tych pieniędzy pis powinien szukać gdzie indziej, a nie OKRADAĆ i tak niebogatych z jedynej ulgi prorodzinnej!!! Czy PIS nie ma sumienia? Ale po co ja pytam....