Ość
/ 89.70.18.* / 2015-11-25 17:29
* Może ktoś by się zajął równością dzieci wobec prawa. Słyszałem, że to te drugie w odróżnieniu od pierwszych mają być równiejsze i dostawać 500 zł 1. Czy rodzice mają prawo podzielić te pieniądze na nich dwoje, lub czy te pieniądze są dla rodziców w formie nagrody za płodność i dzieciom nic do nich?. 2. Co się stanie z jedynakami np. gdy zdarzy się nieszczęście i któremuś z dwojga przydarzy się udać do innego wymiaru funkcjonowania, będzie brana po uwagę kolejność i co z poronieniami, wszak człowiek był? Czy wtedy Państwo dołoży ze swojej puli pierwszemu za drugiego? 3. Jeśli ktoś będzie miał dwójkę dzieci w trójkę lub w czwórkę czworo to kto dostanie ich pieniądze? 5. Czy jeśli posiada się już jedno, to drugie urodzone dopiero będzie liczyło się jako pierwsze? .... Prawnicy będą mieli nad czym biadolić kolejne 25 lat i interes prawny rozkwitnie... Takie manewry z tworzenia praw boskiej własności. Ile mamy już posortowanych gatunków dzieci - narodzone, nie narodzone i poczęte, nie poczęte z prawego łoża z lewego łoża, sieroty, porzucone, odebrane, z okna, pierworodne i drogo rodne... Natura wprowadza wiele podziałów po co się dokładać?... To takie pozostałości po zchorowaniu wyobraźni na Bugi...