Jasiek.
/ 178.200.146.* / 2015-12-22 13:37
Moja córka w momencie ukończenia 18 lat potrafiła sobie dorobić na niektóre swoje potrzeby. Oczywiście, nie było tego dużo, ale może warto uświadamiać pełnoletnie dziecko, żeby rozejrzało się, bo może komuś trzeba okna umyć, może dziecko przypilnować. Nie wszyscy mają dzieci takie, jak państwo Elbanowscy. Ja uważam, że wystarczyłaby zwykła podwyżka rodzinnego, plus złagodzenie kryteriów dochodowych. No tak, tylko że osoby wszystko wkładające w koszty, jeżdżą drogimi firmowymi samochodami, a zarabiają naprawdę grosze. I jak ten problem ugryźć?