Jacek UK
/ 81.148.149.* / 2015-12-22 12:32
zaraz, jak chce isc do lekarza a nie pracuje i nie jestem zarejestrowany to mnie nie przyjma, albo kaza placic, A konstytucja mowi, ze WSZYSCY maja rowny i powszechny dostep do sluzby zdrowia bez wzgledu na ich sytuacje. Jakos nie pracujacy i nie zarejestrowani jako bezrobotni , tego przywileju nie maja, czyli konstytucja jest lamana. Jesli juz pracuje, ale przychodnia kaze mi czekac na specjaliste 5 miesiecy, znowu - konstytucja jest lamana. Jesli moje dziecko idzie do szkoly, a szkola kaze mi wydac 1000 zl obowiazkowej zaplaty za pomoce szkolne - podreczniki itp. - znowu konstytuacja jest lamana ,gdy konstytucja gwarantuje darmowy, nieodplatny i obowiazkowy!!! dostep do edukacji. Wiec jak to jest? konstytucja jest lamana codziennie, powszechnie i ani TK ani rząd ani obywatel tego nie widzi???
Dlaczego jesli szkola kaze nam placic za podreczniki, albo przychodnia odmawia leczenia lub kaze czekac 5 miesiecy na badanie lub specjaliste my siedzimy cicho ? ? dlaczego nie protestujemy ?? a wystarczy telefon do NFZ z zadaniem zaswiadczenia na pismie, ze kaza nam czekac na specjaliste ? aby potem pojsc prywatnie i domagac sie zwrotu kosztow leczenia. Albo wystarczy telefon do kuratorium oswiaty z domaganiem sie zapewnienia bezplatnych podrecznikow zagwarantowanych w konstutucji, Panstwo nie przestrzega o kilkunastu lat wlasnej konstytucji a my przyzwyczajeni przez lata ze zawsze dostajemy w d.. przechodzimy z tym do porzadku dziennego.