Modzi ludzie wyjeżdżają na zachód szukając lepszego życia. To ich trzeba w kraju zatrzymać a nie zachęcać do "robienia" nowych młodych ludzi których potem trzeba wychować , wykształcić.. a to kosztuje , i którzy potem wyjadą za granicę. Duża dzietność jest najczęściej w rodzinach patologicznych, tatusiowie pijacy już zacierają ręce.. nie trzeba pracować, wystarczy mieć dzieci i można chlać... Dlaczego ja mam utrzymywać jego dzieci? Bo jeśli opodatkujemy na ten zbożny cel sklepy o powierzchni powyżej 250 m2 to zapłacą za to klienci tych sklepów, ceny rzecz jasna wzrosną. Jeśli opodatkujemy banki to ceny kredytów wzrosną , wiec przedsiębiorcy podniosą cenę towarów.... Zatroszczmy się o młodych którzy wkraczają w życie żeby nie musieć potem "poprawiać" demografii..

Trzeba po prostu na większym froncie zwiększyć walkę z patologicznym egoizmem społecznym. Zupełnie się nie zgadzam że Polacy nie mają dzieci ze względów ekonomicznych. Świadczy o tym przykład bogatszych krajów gdzie mimo wysokiego statusu majątkowego rodzi się coraz mniej dzieci. Niechęć do posiadania dzieci powinna być potępiana i wyszydzana jako wyraz niepatriotycznego egoizmu. Bezdzietni powinni się spotkać z ostracyzmem społecznym, pogardą i szykanami fiskalnymi. To oni powinni płacić "alimenty społeczne" dla rodzin które posiadają powyżej dwójki dzieci. Powinny być przeprowadzane akcje propagandowe na każdym poziomie edukacji. W kościołach, mediach, w świecie artystycznym

Ktoś wreszcie chce coś dać. Dookoła samo biadolenie. W nosie mam czy budżet to udźwignie, czy stracę motywację, sam mam dzieci, które ukończyły 18 lat i dalej się uczą i pewnie na tym nie skorzystam.
To zadaniem mądrych ekonomistów jest to, aby wszystko zamknąć w szczegółach, a nie tylko biadolić, że nie ma. Za co brał pieniądze poprzedni rząd, za to by mówić , że nie ma z czego dać, czy za ta by myśleć, a może za to, że hołocie się nie należy.

PRZESTAŃCIE NAZYWAĆ "EKSPERTAMI" TYCH PAJACÓW. Gadają bzdury. Ci tzw "eksperci" chcą, żeby Polacy byli zdesperowani, chwytali każdą pracę, nawet taką, która urąga człowieczeństwu ale daje możliwość przeżycia. Nie można im pozwolić na dalsze upadlanie ludzi!

Polaków należy trzymać jak niewolników, na krótkim pasku. Dawać im glodowe pensje, żeby mieli motywację do każdej pracy. To chcieliście powiedzieć?

Rozumiem ze to jest 500 zl miesiecznie przez caly czas urlopu macierzynskiego ? Jezeli nie to wole isc do pracy bo za 500 zl przez 3 miesiace to sie nie utrzymam...

te artykul co tydzien jest powtarzany ludzie WP rzygac sie tymi waszymi bredniami chce , niech was głowa nie boli co zrobi PIS z 500zl , bo propaganda medialna jest tak podła ze szkoda gadać, naprawde szkoda gadac a ci eksperci niech sie zajmna praca a nie głupotami tworzonych przez nich, dzis powiem tak 500zl to jest poczatek zeby panstwo dawało na dzieci mysle ze około nastepnych 5 lat by musiłao bez problemu wzrosna do 800zl tyle w temacie na Ukrainie maj wiecej dzieci jak unas wstyd Polsko

nie rozumiem zamiast 80 PLN dostanę 500 i to dla mnie źle
eksperci i inni "mundrale" co zarabiają po 10.000 czy nawet 5.000 nie powinni wcale dostać to powinno być tylko dla najbiedniejszych a tym "nundralom" co narzekać tylko potrafią dać po 80 i wynocha

To powinno się należeć bez zbędnych dyskusji, chodzi o zapewnienie godnego życia dla dzieci które już są, a nie o wzrost demograficzny i rozmnażanie się do tego musi być praca za 4 tys i mieszkanie
a tego w Polsce brak, PO nic nie dała, więc 500 zł to dużo.