Forum Polityka, aktualnościGospodarka

500 złotych na dziecko nie pomoże. Eksperci nie wierzą w projekt poprawy polskiej demografii

500 złotych na dziecko nie pomoże. Eksperci nie wierzą w projekt poprawy polskiej demografii

Wyświetlaj:
retro307 / 83.7.37.* / 2015-12-02 11:05
Te 500 zł nie powinno być płacone z budżetu, powinien płacić pracodawca. Jeżeli pracodawca stwierdzi następną ciąże u pracownicy, powinien od tego momentu dopłacać jej do pensji 1000 zł. Powinien być wprowadzony zakaz zwalniania pracownic w ciąży.
montanaMax519 / 195.187.84.* / 2015-12-02 11:05
Eksperci są oderwani odr rzeczywistości. Od lutego będę miał dwójkę dzieci i mi ta kasa bardzo pomoże. Oboje z żoną mamy pracę ale jak dostaniemy jeszcze 500 czy 1 000 zł to będzie dla nas duuuża ulga. I tak większość tych pieniędzy wróci do Państwa w postaci akcyz, vatu itp.
Floyd / 2015-12-02 11:30 / Tysiącznik na forum

I tak większość tych pieniędzy wróci do Państwa w postaci akcyz, vatu itp.

To samo mówił pan Sasin i jeszcze dodał, że to napędza rozwój.
Może w takim razie powinna to być kwota 10000 zł, to dopiero byłby rozwój, a i tak wszystko by wróciło do państwa w postaci akcyz, vatu itp.
VRas / 78.88.248.* / 2015-12-02 11:05
Jako jedyny PIS chce coś dać dla dzieci? PO nic nie dała, NIC tylko swoim o siebie dbali! To po prostu cudowne, jeśli dojdzie do skutku, ujadaczy nie brakuje, ale każdy wie ile kosztuje dziecko jak się zarabia przeciętnie to nawet nie stać na kolonie. 500 zł to dużo i wiele osób z 2 dzieci się cieszy, przynajmniej można nad morze pojechać czy na kolonie wysłać dzieci.
Lalabusma / 95.40.97.* / 2015-12-02 11:17
Po wydłużyło macierzyński. Ale pewnie tego nie wiesz bo to interesuje pracujących. Ale to ze każdy dostanie po 1 tys przez pierwszoroczniak życia dziecka juz powinieneś wiedzieć.
dcvfv / 95.160.10.* / 2015-12-02 11:04
to straszne. eksperty chudną w oczach. Spac nie mogą . Masowo wykupują pampersy. Pomózmy im
Trybunał trzęsie gaciami / 91.199.250.* / 2015-12-02 11:04
Trybunał Konstytucyjny wystąpił do Sejmu o powstrzymanie się od wyboru nowych sędziów TK do czasu wydania przez niego wyroków w sprawach ustawy o TK i jej nowelizacji – powiedział PAP we wtorek prezes TK prof. Andrzej Rzepliński.
jerry / 78.8.208.* / 2015-12-02 11:04
Dla mnie patologią są eksperci, którzy takie bzdury plotą. Patologią jest dla mnie zawiść tych, którzy zazdroszczą innym, że dostana na dzieci 500 złotych. Patologią są rządy ostatnich 25 lat, które doprowadziły, że 80 procen ludzi żyje poniżej ubóstwa UE i jeszcze każą nam się cieszyć z autostrad. Kpina.
J9 / 88.64.56.* / 2015-12-02 11:03
Biedakom sa potrzebne pieniadze na jedzenie i dom. Kto bedzie finansowal nasza przyszlosc!!!!
nika7 / 77.89.111.* / 2015-12-02 11:01
znow duraczenie Polakow ii nagoonka na PS wp przeeciwnik pollakow
Bernard+ / 188.117.142.* / 2015-12-02 11:01
Za 500zł miesiecznie można dziecko prawidłowo nakarmić i ubrać oraz zapewnić mu zabawki, wyprawkę szkolną i rozrywki typu basen, kino, wycieczka i od tego się zaczyna. Dopiero potem gdy dziecko jest odpowiednio zaopatrzone można je posłać do przedszkola czy szkoły i tam dać mu darmowy posiłek, darmowe podręczniki i zeszyty, darmowy wstęp na basen w celu nauki pływania, zajęcia pozalekcyjne rozwijające talenty itp. Pan Bugaj jest niezorientowany w potrzebach biednych polskich małżeństw i ich dzieci skoro proponuje zamiast 500 złotych bony i darmowe przedszkola. To nie jest alternatywa coś zamiast ale po zwiększeniu dochodów rodzin wychowujących dzieci o 500 zł należy w dalszej kolejności rozwijać usługi darmowe dla wyrównywania szans rozwojowych dzieci. Mam 3 dzieci i 4 wnuków byłem nauczycielem w zawodówce, więc wiem co piszę. A ci różni "eksperci' piszą to, co wiedzą albo to, co im się wydaje.
beata 877 / 83.28.70.* / 2015-12-02 11:14
Tylko, że część rodzin nie zapewni swoim dzieciom tego co piszesz, a wyda na alkohol albo roztrwoni bezmyślnie, a obiadu dziecko w szkole już nie dostanie, skończą się darmowe podręczniki i inne zasiłki celowe. Ta ustawa to KATASTROFA dla rodzin z problemami, a raczej dla ich dzieci.
4519 / 31.61.140.* / 2015-12-02 11:04
Albo robić balangi i przepić, a dzieci nie zobacza ani złotówki. Głupiś człowieku, nie znasz życia
Malgorzata1030 / 83.28.255.* / 2015-12-02 11:01
Bardzao nie trafne posuniecie.Co przez to mozna uzyskac?Nie mowiac juz o tym czy na pierwsze,czy na drugie dziecko,to pieniadze otrzymane 1.wcale nie zwieksza w wielu wypadkach sytuacji finansowej.Odbije sie to na innych skladnikach dochodu,ktore zmniejsza finanse,np.zasilki. 2.Wzmocni sile"nabywcza"/tez w wielu wypadkach/patologi.Forsa zostanie wydana na alkohol,papierosy,czy inne uzywki.Tata po kilku glebszych wroci do domu i powie- matka dawaj...musimy zarobic na nastepne dziecko,bo brakuje kasy.
sus / 213.241.73.* / 2015-12-02 11:00
Nic nie dać nikomu, wtedy wszyscy w Polsce będą się cieszyć
pucio 54 / 185.78.148.* / 2015-12-02 11:12
Pier****sz jak bezmózgi ,patologiczny SOCJAL........Jestem ZA,by dać -NAWET WIĘCEJ ,tylko w mądry efektywny sposób motywujący tych którzy dbają o dobro i wykształcenie dzieci- MOŻLIWOŚCI JEST WIELE a wtedy nie 20mld a niech będzie 30mld.....Proste rozdawnictwo to PROMOWANIE I ROZWIJANIE PATOLOGII..........jeśli tego nie rozumiesz to marnie świadczy o Tobie.
NAmn / 78.88.248.* / 2015-12-02 10:58
CO za cynizm, tak pomoże w budżecie domowym na pewno 500 x 12 miesięcy = 6000 zł to są wakacje, pomoce szkolne itp. w UE mają więcej, a u nas wciąż nie chcą dać nawet tego, co powinno się należeć i to na każde dziecko powinno być np. 350 ale na każde dziecko nie na drugie.
iwona787 / 176.115.15.* / 2015-12-02 10:56
cale zycie pracowalam ciezko z mezem wychowalam dzieci ale cos podobnego co ten pis wyprawia mam sasiedztwo nie pracuja lubia wypic i zapalic i zacieraja rece ze za darmo dostana kase a te biedne dzieci nic z tego nie skorzystaja a do tej pory przynajmniej dzieci zjadly obiad w szkole ale emerytom proponuja pare zl waloryzacji i trzeba liczyc kazdy grosz zeby przezyc cos podobnego
Bernard+ / 188.117.142.* / 2015-12-02 11:19

biedne dzieci nic z tego nie skorzystaja a do tej pory przynajmniej dzieci zjadly obiad w szkole ale emerytom proponuja pare zl waloryzacji i trzeba liczyc kazdy grosz zeby przezyc cos podobnego

Pani iwona787. proszę jeszcze raz przeczytać co Pani napisała. Przecież 500 złotych nie wyklucza otrzymywania przez dzieci darmowych obiadów w szkole. A pani pijący sąsiedzi są złymi rodzicami i powinna pani zgłosić to do Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej bo czy 106 zł zasiłku czy 500zł dodatku pijacy zawsze przepuszczą i ich dlatego trzeba ich kontrolować a pani chce żeby z powodu 3% patologicznych rodziców pozostałe 97% nie otrzymało pomocy w wychowywaniu dzieci. A to te dzieci mają pracować i płacić podatki na emerytów. Jeżeli Polacy nie decydują się teraz na rodzenie dziec,i bo ich nie stać na ich wychowanie to skąd mają się wziąć pieniądze na podwyżki emerytur. A ciekaw jestem ile lat pani przepracowała i ile lat już pani jest na emeryturze? Bo moja żona przepracowała 35 lat ja 49lat i dalej pracujemy bo mamy 3 dzieci i 4 wnuków. Latami nie jeździliśmy na wczasy ale dzieci posyłaliśmy na kolonie. Nie mamy domu ani drogiego samochodu ale wszystkie nasze dzieci zdobyły wyższe wykształcenie i pracują. za 2 lata skończy studia nasza najstarsza wnuczka i również zacznie pracować. Gdy założy rodzinę to zrobi? Jest odpowiedzialna, więc jeżeli nie będzie miała pewności za co dzieci wychować, to nie będzie decyzji o urodzeniu dzieci. Emeryci w Polsce nie są najbiedniejszą grupą spoleczną gorzej mają młode małżeństwa bez stałej pracy i bez mieszkania.
dsw / 89.76.253.* / 2015-12-02 11:05
Nie wszyscy w Polsce są patologią - zawsze przy każdym rozwiązaniu zdarzy się jakiś margines, ale wielu ludziom zapewne to pomoże.
sir / 89.77.72.* / 2015-12-02 10:56
"PIS nie zbadał kluczowej kwestii". Oczywiście PO zbadała i dokładnie wie ile więcej dzieci się urodzi po wprowadzeniu dodatku 500+.
kamyk721 / 89.76.253.* / 2015-12-02 10:56
Wg mnie pieniądze te pomogą nieco w wychowaniu np koszty przedszkola, leków itp, ale na pewno nie przekonałoby mnie to do posiadania kolejnego dziecka - jakoś nie chce mi się wierzyć w to, że np za 2-3 lata pomysł nie zostanie wycofany lub nie zmienią się warunki przyznawania tych pieniędzy.
A dzieci muszą przecież jakoś żyć dalej...
Tutaj potrzebna jest stabilność -PRACA godziwie płatna na czas nieokreślony i odpowiednie warunki mieszkaniowe. Tylko wtedy można myśleć o powiększeniu rodziny.

Najnowsze wpisy