Adamex
/ 87.231.205.* / 2015-12-02 10:29
jak ktoś pracuje w opiece społecznej to wie, jak będzie. Jest masa rodzin właśnie tych najbiedniejszych, gdzie jest problem z alkoholem, po kilkoro dzieci zostawionych samym sobie, czasami dochodzi jeszcze przemoc. "Rodzice" w ogóle się nie interesują niczym, ani domem ani dziećmi, żadnej pomocy sobie nie życzą, byle by opieka zasiłek na czas wypłaciła i było się co napić pod sklepem. Jak taki Pan z Panią ma powiedzmy 4 albo i więcej pociech i dostanie dwa tysiące miesięcznie to ciekawe czy dzieciom się polepszy. Bo najbardziej prawdopodobne będzie wydawanie tych pieniędzy na swoje używki, a dzieci będą dalej same sobie zostawione, gdzie jak nie zjedzą obiadu w szkole to będą chodziły głodne. Może się nad tym problemem powinni nasi ustawodawcy pochylić. Nie sztuka komuś dać za nic, bo ci ludzie niejednokrotnie przyzwyczajeni że opieka "da" w ogóle tego nie szanują. A Ci co naprawdę potrzebują nie mają odwagi, żeby o pomoc prosić. Pomysł jak najbardziej trafiony, tylko trzeba zrealizować z głową, żeby dzieci nie okazały się środkiem do dostania "stówek" na zabawę.