Forum Forum inwestycyjnePierwsze kroki

600zł miesięcznie jak zainwestować?

600zł miesięcznie jak zainwestować?

F M / 2012-01-03 17:55
Witam, moja sytuacja wygląda tak: biorę kredyt studencki, oprocentowanie równe stopie redyskontowej weksli i polowe z tego splaca panstwo. Wiec mi zostaje do splaty okolo 2%.
Co miesiac (przez 9 mies. w roku) no moje konto bedzie wplywac 600zl takiej pozyczki. Teraz prosba do was, ktorzy z niejednego pieca chleb jedliscie i w tym temacie sie orientujecie. Jak najlepiej zainwestowac te pieniadze, zeby po 7 latach (5 lat wyplacania - na studia + 2 lata karencji), kiedy przyjdzie pora oddawac (oddaje sie po polowie, czyli 300zł + odsetki/mies.) jakos na tym zarobic, jak by to najkorzystniej rozegrac? Jestem juz prawie przekonany do wziecia tego kredytu ale moze jednak w macie zgola odmienne zdanie?
Dzieki za wszelkiem komentarze
Pozdrawiam
FM
Wyświetlaj:
Krysia731 / 31.174.153.* / 2013-10-06 19:46
W obligacje skarbowe warto zainwestować w 2letnie Obligacje Skarbowe.Są to obligacje pewne bo już w momencie zakupu wiesz ile zyskasz po 2latach bo jest stałe oprocentowanie.
wiktorrr571 / 178.43.9.* / 2013-09-29 10:34
nie lepiej udac się do doradcy i podpytać w co teraz opłaca się lokować wolne środki? ja regularnie zachodzę do mojego doradcy z Open Finance, polecam oddział w warszawie przy ul Marynarskiej
Wungord / 164.126.75.* / 2012-08-07 14:59
A coś jak np. Systematyczny Plan Emerytalno-Inwestycyjny jak np. ma Generali. Jeśli masz teraz takie wolne środki to możesz już je zainwestować z zabezpieczeniem na starość, bo potem nie wiadomo kiedy zaczniesz na umowę o pracę pracować i co w ogóle będzie z ZUS-em.
jarenca / 212.96.244.* / 2012-09-05 11:45
To zdecydowanie zbyt mała suma dla poważnej inwestycji. My włożyliśmy kasę w halę Jartomu, ale o wiele większą. Czekamy na zyski - najważniejsze, że udało się znaleźć najemców. Pod względem cenowym okazję wykorzystaliśmy znakomicie.
kaczor777832 / 62.152.144.* / 2012-07-25 20:58
FM napisz wiadomosc na mojego emiala, to powiem Ci co ja zrobilem 2 lata temu jak bralem kredyt sdudencki.

email kaczorekm55@gmail.com
karpec / 83.30.178.* / 2012-07-25 11:58
Nie jest to szalowa suma. Ja polecam ci zwiększenie poziomu oszczędności i wtedy szukanie ciekawego sposobu na inwestycję. Teraz możesz np. dać to na lokatę, ale zysk tak naprawdę zerowy. Inwestorzy celują teraz w hale magazynowe - dawno nie było w bazach Jartomu takich hitów cenowych, jakie mamy aktualnie.
F M / 2012-01-05 21:51
No to juz sam nie wiem, jestem w kropce. Czy moze ktos wytlumaczyc/gdzies skierowac gdzie sie dowiem o co chodzi w oprocentowaniu kredytu w skali roku? Dotychczas myslalem, ze ten kredyt jest oprocentowany na zalozmy 3% wiec 3% od calosci pieniedzy pozyczonych (30k) trzeba splacic, czyli 900zł oprocentowania, a to rozlozone na caly okres splacania czyli 10 lat, czyli 100 rat czyli 9zł na rate, czyli 309zł miesiecznie do splacenia. Ale to chyba tak prosto nie wyglada? Moze to ktos naswietlic bo jak widac juz sie pogubilem
F M / 2012-01-05 13:51
Dzieki za odp. Doceniam :)
Musze przyznac ze taki charakter troche dusigrosza sknery to ja akurat mam :P Nie lubie wydawac pieniedzy, a tym bardziej na glupoty. Od czasu do czasu pozwole sobie na jakis wiekszy wydatek, ale to na cos naprawde sensownego, a i tak mam potem przez tydzien kaca moralnego czy nie przeplacilem itp. :)
Jestem pewien ze bede w stanie powaznie potraktowac to oszczedzanie i nie przejem pieniedzy na to nie przeznaczonych. A teraz konkrety :)Jak na razie mam 1,5k kapitału, wrzuciłem to na konto oszczednosciowe z codziennym naliczaniem 4%, dzieki temu omine podatek i moze co nieco wskoczy tych odsetek. Ale to wyjscie chwilowe raczej. Kiedy dostane kredyt (moze juz za 2 tyg.) chcialby wiedziec juz jak sie tymi pieniedzmi zajac na powaznie. Wydaje mi sie, ze takie konto to tez nie jest najgorsza opcja. Zakladajac 4%, przez 4,5 roku (srednio 2,5 wyplacania + 2 karencji) to jest okolo 13% zysku, po odliczeniu 3% odsetek zostaje mi (to baaaardzo orientacyjne wyliczenia, po prostu chce sam siebie przekonac ze w ogole warto ten kredyt brac :)) 10% ktore na tych wszystkich operacjach zarobie. 10% z 30k to 3k, nieduzo ale zawsze. :) Jesli dobrze licze oczywiscie. Jezeli w jakis sposob daloby sie wiecej oszczedzic, nie ryzykujac za duzo, to bylbym wniebowziety :)
Problem z lokata jest taki, ze mam 600zł wyplacane co miesiac (transze) a do lokaty doplacac sie nie da :(
Ciułacz / 2012-01-07 15:57 / portfel / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
FM witaj !
Piszesz:
orientacyjne wyliczenia

Nie wiem jak liczysz ale z grubsza rzecz biorąc to twój zysk jest różnicą pomiędzy tym co tobie dają a tym co uzyskasz i jeszcze od tego odejmij podatek belki.Jak masz karencje spłaty to nie znaczy że masz karencje od odsetek.
Problem z lokata jest taki, ze mam 600zł wyplacane co miesiac (transze) a do lokaty doplacac sie nie da :(

tego to nie wiem ale jestem zaskoczony że nigdzie nie znalazłeś programów oszczędnościowych z systematyczną dopłatą.
Trzeba pamiętać że bank bankowi nie jest równy i się sporo różnią swoimi ofertami.
Trzeba brać pod uwagę że w przypadku młodego wieku sytuacja życiowa sie szybko zmienia a Ty piszesz o
przez 4,5 roku

Miej jakąś furtkę aby w razie zmiany projektu nie dostać jakieś kary umowne, jak to często bywa.
F M / 2012-01-07 16:19
O jakich karach umownych mowisz? Z tego co sie dowiedzialem, karencja 2-letnia dotyczy splacania kredytu oraz odsetek. Przez 5 lat pobiera sie transze kredytu, potem nastepuje 2 letnia karencja, i dopiero po tym czasie nastepuje splacanie w systemie: 300zł kredytu+odsetki(polowa stopy redyskontowej NBP, w tym momencie okolo 2,5%)/miesiac

Nawet jezeli trzymalbym te pieniadze na zwyklym koncie oszczednosciowym, 4%, to z tego co licze i tak mi sie to oplaci w ogolnym rozrachunku, czy sie myle?
Ciułacz / 2012-01-07 17:41 / portfel / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
FM witaj !
Pytasz ?
O jakich karach umownych mowisz?

Pisałem odnosnie:
programów oszczędnościowych z systematyczną dopłatą.
jak np :Ubezpieczenia na życie z funduszem inwestycyjnym, co w zasadzie jest ubezpieczeniem ale często inwestorzy traktują jako inwestycja i są rozczarowani jak przy przedwczesnej rezygnacji z tego programu tracą sporo kapitału.
Ale przy klasycznej lokacie to takich numerów nie ma.
Dla jasności to Ci powiem że nie znam krajowych obecnych promocji lokat, bo klikam z Montrealu i w zasadzie jestem zwolennikiem inwestowania w spółki notowane na GPW co płacą co rocznie systematycznie dywidendę.Każdy inwestor musi poznać samego siebie, oraz poznać co jest na rynku dla niego dostępne, i jeszcze co mu odpowiada.
Istna łamigłówka , często bywa że nasza chciwość nam jedno podpowiada a słaba odporność na stres spać nam nie daje i sprzedajemy wszystko w samym dołku.
F M / 2012-01-04 16:53
Hmmm, moze niekoniecznie mam tutaj na mysli inwestowanie tzn. granie pieniedzmi na gieldzie. Mysle nad bezpiecznymi "formami pomnazania pieniedzy" zysk nie bedzie duzy, ale mysle ze jednak sie oplaca. Oprocentowani kredytu to okolo 3%, a splata po 5 latach wyplat transz i 2 latach karencji. Wiec te pieniadze przez 7 lat pracuja zanim zostana splacone. Przez 7 lat chyba zdaza zarobic te 3 % odsetek + moze cos wiecej? To juz bylby zysk, to ponad 3%, zgadza sie? Moze konto oszczednosciowe, albo jakeis lokaty wchodzilyby w gre?
Ciułacz / 2012-01-05 11:44 / portfel / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
Do FM , witaj !
Widzę że dalej jesteś wiec można wtrącic dwa słowa.
Teoria jest dobra, tylko jest problem w utrzymaniu obranego planu.W miarę jedzenia apetyt rośnie i tak w początkowej fazie akceptujesz małe ryzyko i mały profit, a le z czasem siedząc w inwestycjach widzisz jak tz okazje Ci przechodzą koło nosa i to zazwyczaj jest początek końca twoich oszczędności.
Inny mankament to że z czasem te pożyczone pieniądze zaczynasz traktować jak by to już były twoje.
Jeśli masz charakter ciułacza czy dusi-grosza to masz szansę na sukces.
Swój inwestora musisz sobie zrobić sam co Ci pomoże ocenić na ile jesteś podskoczyć ;-)).
Z twojego postu by wynikało że jesteś studentem, więc to nie masz historii kredytowej, ale jak miewałeś kieszonkowe czy inne środki pieniężne i od razu ich nie wydawałeś na bzdety tylko miałeś jakiś mały cel i potrafiłeś przez jakiś czas oszczędzać z dobrym skutkiem to masz zadatki na inwestora-ciułacza.
Najważniejsze to nie oszukiwać samego siebie.
Ja znając siebie to na to bym poszedł.
Pozdrawiam
Ps. Zacząłbym od lokaty a z fundami bym był ostrożny bo opłaty manipulacyjne mogą zjeść cały planowany zysk.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy