Forum Polityka, aktualnościGospodarka

650 tys. ludzi w kolejkach do lekarza. To się nie zmieni

650 tys. ludzi w kolejkach do lekarza. To się nie zmieni

Wyświetlaj:
pod wrazeniem cudów / 77.253.93.* / 2010-10-26 02:23
Zmieni się: Będzie dwa razy więcej w kolejkach dla zwykłych ludzi. I zero w kolejce dla najbogatszych, których stać na dopłaty. CUD kolejny!!! CUD!!! Kupiliśmy!!!
zxc12 / 83.31.179.* / 2010-10-26 08:25
Jeśli są kolejki to znaczy że lekarzy jest za mało!!
Co wspólnego z tym mają pieniądze?? Czy wrzucenie dodatkowych pieniędzy zwiększy nagle ilość lekarzy??
Lekarze wywalczyli ochronę czasu pracy tak aby nie mogli pracować dłużej niż 8 godzin PONIEWAŻ byłoby to niebezpieczne dla pacjentów!!
Mam nadzieję że teraz nie zmienią zdania i nie będą leczyć po godzinach pracy Przecież to niebezpieczne. Co na to Bukiel?? Dlaczego ich nie chroni przed niesprawiedliwością
Wolny Tukan / 88.156.234.* / 2010-10-26 00:16
Zamiast prywatyzacji służby zdrowia prywatne ubezpieczenia, a wszystko po to aby państwo polskie nadal mogło w spokoju okradać obywateli z ich składek na ubezpieczenia zdrowotne i społeczne. Jeżeli prywatne ubezpieczenia, to tylko one, żadnych składek na ubezpieczenia zdrowotne i topienia pieniędzy na urzędasów. Każdy dorosły obywatel powinien mieć konto ubezpieczeniowe, albo własne albo tzw rodzinne. Usługi medyczne powinny być opłacane z tego ubezpieczenia tak, jak w innych krajach UE. W końcu państwowa służba zdrowia umrze śmiercią naturalną. Zmarnuje się dużo pieniędzy z tych już zainwestowanych w szpitale ale dłużej nie można chołubić systemu opieki zdrowotnej, który nie gwarantuje pomocy medycznej Polakom na poziomie europejskim. Dlaczego tak? Rządzące partie przez lata się zmieniały ale żadna nie chciała zrezygnować z zawłaszczania przez Skarb Państwa składek obywateli na obezpieczenia zdrowotne i społeczne i traktowania ich tak jak pozostałych podatków. Czas skończyć z uprzywilejowaniem wielu grup społecznych niepłacących składek lub płacących minimalne składki, które w efekcie korzystają ze składek pozostałych obywateli. Solidaryzm społeczny? Tak, ale na jasnych i uczciwych zasadach. Najpierw niech każdy płaci za siebie. Wbrew logice z płacenia składek w Polsce nie są zwolnieni najubożsi (renciści, emeryci) lecz wojskowi, policja, pracownicy tzw inwestorów zagranicznych, a rolnicy płacą śmieszne składki. Najwyższy czas to zmienić. Składki muszą być określane procentowo od rzeczywistych dochodów i muszą byc jednakowe dla wszystkich. Jesli prywatna służba zdrowia będzie potrzebowała pomocy finansowej państwa, to niech ją otrzyma z podatków. Podatki powinny służyć obywatelom a nie na przykład prowadzeniu idiotycznej wojny prowadzonej z polskiego punktu widzenia tylko jako religijnej krucjaty.
dgen / 2010-10-25 18:35 / Tysiącznik na forum
kolejny cud !
wcześniej sie mówiło o 1milionie czekających w kolejkach ! a więc 350 tys. nagle wyzdrowiało !

nawet Lourdes nie może konkurować z Zieloną Wyspą...
Ryszard W / 79.185.132.* / 2010-10-25 15:56
to jest s************ liberalne.
zlosliwiec / 86.16.102.* / 2010-10-25 20:15
Nie bredz, liberalizm to lekarz i klient bez posrednikow.
m-53 / 83.24.36.* / 2010-10-25 22:45
Bredzisz. System ubezpieczeń wzajemnych nie istnieje bez pośredników.
Oczywiście, dawniej istniał. Chłopu spaliła się chałupa, sąsiedzi pomogli odbudować, jeden dał kurę, bogatszy krowę.
Czy wyobrażasz sobie ubezpieczenia komunikacyjne - mówię o OC, nie AC, bez pośredników. Masz wypadek z zapijaczonym menelem. Lądujesz z całą rodziną w szpitalu. Płacisz za leczenie, rehabilitację, straciłeś rękę, nogę, oko i .... robotę. Dochodź od niego sam, liberalnie.
Powodzenia
prof.Ciekawski / 213.77.8.* / 2010-10-25 15:25
Ten rząd cierpi na schizofrenię! W tym samym czasie bredzi o zwolnieniach podatkowych i opodatkowuje ( oraz "ozusowuje") pakiety medyczne.
acomitam / 87.204.86.* / 2010-10-25 15:18
He, he... Te rachunki są jakieś dziwne i moim zdaniem oparte na księżycowych założeniach. Przecież ci, których dzisiaj stać nie stoją kolejkach, tylko szukają dojść do pana profesora czy ordynatora, płacą i są obsługiwani w pierwszej kolejności. Wydaje mi się że w tych poczekalniach stoją głównie ci, których nie stać, albo nie chcą dać łapówy, więc i pewnie nie skorzystają z dobrodziejstwa "nowego systemu". Skąd zatem pogląd, że dodatkowe opłaty, których zapewne kolejkowicze nie zaakceptują, zmienią sytuację?
swojak nad swojaki / 81.219.165.* / 2010-10-28 01:54
madrze prawisz
s0s / 95.160.92.* / 2010-10-25 14:57
Resort nie ma pojęcia o rzeczywistości - więc nic dziwnego, że z chaotycznych prób zmian będących usprawiedliwieniem "nic nieróbstwa"
nie może być nawet nadziei na poprawę.....
Niestety ta uwaga dotyczyć może każdego resortu...
A dług - coraz większy....
Jeżeli ktoś próbuje sobie pochlebić faktem, że inni mają większe długi, niech zda sobie sprawę z "choroby" takiego sposobu myślenia.....
SOKRAtes1 / 62.87.215.* / 2010-10-25 20:40
Na Boga..
Jeżeli szpital jest zadłużony, to od czego jest Minister Zdrowia , Premier, Prokurator, Sąd, Rzecznik praw Pacjenta, Rzecznik Praw Obywatelskich, Sejm Senat ..... i cała reszta innych darmozjadów ....

Dlaczego Dyrekcji takiego szpitala nie jest wytoczony proces o niegospodarność ..... a gdyby takiej nie stwierdzono , to dlaczego nie są ukarani kolejni winowajcy takiego stanu rzeczy ..... przecież to wszystko jest PRZERAŻAJĄCO CHORE .. Zamiast ukarać winnego karze się chorego i to w pełnym majestacie PRAW CZŁOWIEKA, KONSTYTUCJI...
mś / 78.156.162.* / 2010-10-25 14:40
Proponuję redukcję NFZ, będą oszczędności, skoro my tylko finansujemy służbę zdrowia to z pewnością nic się nie zmieni. A na dodatkowe składki stać jedynie niewielki procent społeczeństwa. W końcu kryzys a przy tym zmniejszenie etatów lub ich całkowita redukcja oraz zmniejszenie wynagrodzenia, aby ulżyć pracodawcy. Zwiększenie VAT, gdzie tu logika, szkoda, że fekalia nie zamieniają się w pieniądze, z pewnością każdy człowiek aktywny byłby wypłacalny.
KJW / 78.105.86.* / 2010-10-25 14:27
Czyli darmowa sluzba medyczna staje sie powoli mitem..
I to ma byc paneceum na kolejki ????
A moze by tak poszukac oszczednosci w calym systemie organizacyjnym sluzby zdrowia. W rozbudowanych NFOZ , administracji etc. etc.
I splaszczyc te strukture ?
I co maja robic emeryci, ktorych juz teraz nie stac- bylo nie bylo - w kraju europejskim 21 wieku na wykup niektorych lekow.. Bedzie ich stac na prywatne polisy ???

Jacek Wiscicki
Londyn
Ryszard W / 95.48.168.* / 2010-10-25 13:56
co ta pani minister mówi? Co 2 miesiace co innego. Gdzie my zmierzamy, przeciez MZ to najwazniejszy "regulator " opieki zdrowotnej i od jego merytorycznej kondycji wiele zalezy . A narazie jest bałagan ,chaos i nie wiadomom o co chodzi. - Czyzby Beatka S miała racje ?
rzeź ostateczna / 195.205.151.* / 2010-10-25 13:06
to jest holokaust starszych ludzi
stud / 91.213.118.* / 2010-10-25 13:03
W zasadzie rozwiązanie problemu służby zdrowia wydaje się dość proste. Można by je przeprowadzić trochę na zasadzie II filaru. W ogólnym zamyśle chodzi o wprowadzenie konkurencji. Jest w Polsce wiele firm które udźwignęłyby ubezpieczenie zdrowotne(płacone oczywiście obowiązkowo przez wszystkich). Za pieniądze płacone do ZUS z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego z pewnością byliby skłonni zapłacić szpitalom, przychodniom, przychodniom prywatnym, czy nawet prywatnym szpitalom za leczenie. W taki sposób powstałaby też uczciwa konkurencja na rynku usług medycznych oraz na rynku ubezpieczycieli co zminimalizowałoby marnotrawienie środków. ZUS i KRUS musiałyby zostać zreformowane by były wydajne inaczej straciłyby "klientów'. Pozostaje jeszcze kwestia bezrobotnych. No cóż wystarczyłoby do ustawy wprowadzić zapis że ubezpieczyciel nie może odstąpić od umowy z tytułu ze ktoś nagle staje się bezrobotnym. Jedynym wyjątkiem byłaby strata statusu bezrobotnego ale tylko czasowo. W ten sposób spełniony byłby warunek o powszechności i bezpłatności służby zdrowia.
zxc12 / 79.191.147.* / 2010-10-25 13:10
NFZ na obsługę biurową bierze kilka procent. Jest to jeden z najniższych kosztów zarządzania służbą zdrowia. To apetyty na kasę naszych lekarzy są powodem
Dyrektor szpitala dba o kolegów lekarzy a nie o pacjęta!!!!! Lekarze np. za dodatkowy dyżur biorą 100zł/h często śpiąc na nim , bo tak sobie wywalczyli. Sprzęt diagnostyczny stoi niewykorzystany bo nie ruszy lekarz palcem jak nie dostanie dodatkowych pieniędzy z NFZ bo limit wyczerpał .Lekarz jest w pracy sprzęt stoi a on nie ruszy palcem a pensję bierze To nie brak pieniędzy i nie NFZ to nasi kochani lekarze walczą o kasę
antyelektorat / 2010-10-25 13:58 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Dyżury są po to, żeby lekarz się wyspał. Znam z relacji samych lekarzy. Tymczasem na korytarzu rośnie kolejka pacjentów, a lekarz schodzi do gabinetu wtedy, gdy już nie mieszczą się na piętrze. Ale kolega doktor nie widzi w tym nic złego: "przecież mnie obudzą do nagłego przypadku, a ja muszę być w dobrej formie, żeby ludzi leczyć."

Dyżurów np sobie nie wlicza do pensji na etacie w szpitalu i narzeka, że jest źle opłacany bo jego koledzy w USA... Jeździ nowa Toyotą Avensis. Śpi w domu na kartonach, bo się przeprowadza z trzypokojowego, do nowego domku jednorodzinnego. Niski standard wg niego i tylko jeden garaż. Żona Audi musi parkować przed garażem. Zresztą nie jest z wozu zadowolona, bo ma już 4 lata i wolała by kombi, bo zakupy wygodniej pakować.

No i co ja mam mu powiedzieć? Jakby ja spał w pracy to wylali by mnie z roboty, a też muszę mieć w miarę jasny umysł.
s0s / 95.160.92.* / 2010-10-25 15:11
Narzekacie na księży, na nauczycieli, będziecie narzekali na lekarzy....
Jeśli ktoś ma krzywe podejście do świata, myśli, że tak krzywo podchodzą wszyscy... Wszyscy może nie, ale w taką prawdę ciężko wierzyć.
Zasada jest prosta - jeśli się jest zdrowym (w rozumieniu forsy też) to pomocy się nie potrzebuje.... Wracając....
Resort nie ma pojęcia o rzeczywistości - więc nic dziwnego, że z
chaotycznych prób zmian będących usprawiedliwieniem "nic
nieróbstwa" nie może być nawet nadziei na poprawę.....
Niestety ta uwaga dotyczyć może każdego resortu...
A dług - coraz większy....
Jeżeli ktoś próbuje sobie pochlebić faktem, że inni mają większe
długi, niech zda sobie sprawę z "choroby" takiego sposobu
myślenia.....
lciesiel / 2010-10-25 12:18 / Bywalec forum
Jasne, że to się zmieni. Będzie czekać milion ludzi!
Pilsener / 2010-10-25 10:48 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
"do zlikwidowania kolejek potrzeba aż trzech miliardów" - jak to zostało policzone? Moim zdaniem to liczby wzięte z sufitu, należy wprowadzić:
- koszyk świadczeń gwarantowanych plus maksymalny czas oczekiwania na konkretne świadczenia (np. wizyta u okulisty - maks. 2 tygodnie)
- obowiązkowe polisy wykupywane przez pracodawców dla pracowników na wolnym rynku, nieubezpieczonym polisy wykupuje pomoc społeczna drogą przetargu
Oczywiście każda polisa ma gwarantować co najmniej te minimum. Przy budowie systemu zdrowia radzę wzorować się na Szwajcarii.
G.K.V / 2.83.192.* / 2010-10-25 17:53
A ja proppnuje Portugalie,kraj wysoko postawiony w system zdrowia,tutaj pacjent jest swietoscia,wszystkie swiadczenia sa realizowane wedlug potrzeb nikt nie czeka na lekarza Bog wie ile i nie stoi w milionowych kolejkach.
zxc12 / 79.191.147.* / 2010-10-25 13:14
Pracodawca już teraz płaci na służbę zdrowia. To co proponujesz to wrzucenie dodatkowych pieniędzy do kieszeni lekarzy a problem polega na właściwym rozdziale tych pieniędzy które już są w systemie. Lekarz nigdy nie będzie zarabiał za dużo. Zawsze mu będzie mało więc to nie rozwiąże żadnego problemu
DK / 83.168.113.* / 2010-10-25 10:34
Nie wierzę w reformę systemu opieki zdrowotnej bez reformy systemu ubezpieczeń. Tak jak ZUS był monopolistą tak teraz trzeba ograniczyć dyktat NFZ. Równolegle trzeba zmienić szpitale w spółki prawa handlowego. W tym artykule jest mnóstwo merytorycznych błędów:
1/ Kolejkę oczekujących można zdecydowanie zmniejszyć poprzez redystrybucję pieniędzy z NFZ. Proszę zauważyć, że corocznie jest podawany jako przykład operacje zaćmy i implanty stawów biodrowych. Czy nie można przesunąć pieniędzy z zabiegów na które nie ma długiej kolejki oczekujących, np. niektóre operacje ginekologiczne i chirurgiczne - dokładną statystykę ma NFZ dzięki systemowi elektronicznemu.
2/ Wykorzystanie łóżka-termin wyjęty ze statystyk jeszcze komunistycznych. Wystarczy, że pacjent zamiast jednego dnia poleży trzy i wykorzystanie łóżka wzrośnie z 30 do 80%. Bzdura!
3/ Omijanie kolejki za dodatkowe ubezpieczenie-wyjątkowo "nieładne" sformułowanie i moralnie niebezpieczne.
4/ Wprowadzenie restrykcyjnego rejestru badań przesiewowych /np. w Niemczech/: np. rtg płuc, mammografia itd. System jest bardzo prosty - jeżeli ktoś nie wykonał np zdjęcia płuc to w następnym roku płaci większą składkę. Dlaczego mamy płacić za drogie leczenie onkologiczne u kogoś, kto pali papierosy i nie robi badań! W skali roku są to oszczędności rzędu miliardów euro a i nawyki pro zdrowotne zmienią się na dobre.
Anonim z manufaktury / 188.125.34.* / 2010-10-25 11:58
..

No właśnie,wiele błędów i jeszcze problem z dyktatem NFZ.
Gdybyśmy mogli się ubezpieczać wedle swojej woli tylko w firmie państwowej, albo tylko społecznej , czy tylko prywatnej, to może byłaby konkurencja.
Chociaż, mówiąc szczerze na dziś nie widzę takiej możliwości.

Mam wrażenie, że nie chodzi tu o pacjenta, tylko storzenie nowej organizacji z olbrzymią strukturą administracji.

Pozdrawiam
arch / 2010-10-25 10:43 / Tysiącznik na forum
Już niedługo POproblemie ! --NFZ wyposaża szpitale w belgijskie zestawy do eutanazji

"Od drugiego półrocza bieżącego roku niektóre polskie placówki zdrowia zostaną wyposażone w specjalistyczne zestawy do eutanazji. Mimo że belgijski producent gwarantuje stuprocentową skuteczność działania, śmiercionośny zakup został już przetestowany na pacjentach jednego z polskich szpitali.

„Na sto zastosowań, dziewięćdziesiąt dziewięć zadziałało natychmiast”, z zadowoleniem stwierdził ordynator Wrocławskiego Szpitala Wojewódzkiego.
-„Tylko w jednym przypadku trzeba było pacjentkę troszkę przydusić poduszką”.

Ze względu na wysokie koszty urządzenia resort zdrowia nie będzie w stanie w pełni zaspokoić potrzeb wszystkich ośrodków zdrowia, szpitali i sanatoriów.
W pozostałych placówkach eutanazja wciąż jeszcze będzie się musiała odbywać tak jak dotychczasowo, poprzez zaniedbanie.

„Zapotrzebowanie jest ogromne”, twierdzi minister zdrowia, Kopacz. .

- „Dlatego będziemy zabiegać o podwyższenie obowiązkowej stawki ubez . tak, by w przyszłym roku każdy pacjent mógł choćby raz nieodpłatnie skorzystać z zestawu do pozbawienia się życia”.

Najnowsze wpisy