Forum Forum emerytalneWcześniejsza emerytura

70 proc. Polaków wybiera wcześniejszą emeryturę

70 proc. Polaków wybiera wcześniejszą emeryturę

Wyświetlaj:
wee / 85.28.128.* / 2008-05-06 18:01
bełkot pisany na potrzeby rzadu ,kazdy sam sobie pracuje na emeryture ,taka prawda !!
Bernard+ / 83.22.142.* / 2008-05-06 22:52
wee - Ale się wykazałeś brakiem wiedzy o Polskim systemie emerytalnym. Poczytaj sobie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych i zobacz, jakie są wydatki budżetu panstwa na wypłacanie emerytur wcześniejszych a dowiesz się, że wszyscy, którzy są obecnie emerytami pobierają emerytury nie ze swoich składek, bo tych już dawno nie ma, ale ze składek tych starszych od siebie, którzy jeszcze pracują i z podatków od tych ,którzy zarabiają 1126 brutto na miesiąc, bo wypłaty rent i emerytur przez ZUS są rocznie o kilkanaście miliardów wyższe niż wpłacane składki. Tylko młodzi z roczników po1968r., którzy są obowiązkowo ubezpieczeni w OFE oraz pracujący z roczników 1949 -1968, którzy dobrowolnie zapisali się do OFE małą część swoich składek odkładają na swoją emeryturę, ale i tak wszystkich państwo polskie okradło, bo Przez kilka lat w skutek długów po rządach Buzka i Krzaklewskiego zawłaszczyło te składki na bieżące wypłaty dla 39 letnich emerytów i do dziś jeszcze nie zwróciło tych pieniędzy tylko przekazało do OFE gówno warte bony skarbowe, które będzie wykupywać, od OFE za podatki ściągane od tych samych pracujących, których państwo okradło. Mam 58 lat i 42 lata stażu pracy, bo pracuję od 16 roku życia powinienem jeszcze pracować minimum 7 lat do, 65 podczas gdy moi rówieśnicy z szkoły podstawowej są już od 19 lat emerytami z ustawy karta górnika, chociaż nie wykonywali pracy pod ziemią tylko siedzieli w związkowych biurach i organizowali zadymy i burdy uliczne oraz okupowanie gmachów rządowych i publicznych. Na emerytury dla „górników” od kneflika i pompki, kierowców dyrektorów kopalń i działaczy związkowych oraz innych dopisanych do pracy jako zrównanej z pracą górniczą w prawie do wypłat poszło kilkaset miliardów z podatków pozostałych polaków i nadal nasze składki nie wystarczają na wypłaty emerytur obecnym emerytom, bo górnictwo do dziś nie zapłaciło tych kilkuset miliardów zaległych a należnych składek od swoich wystrajkowanych wynagrodzeń podobnie pracownicy Ursusa, huty im Lenina i stoczni kolebki. Zanim coś napiszesz wee to wpierw coś przeczytaj a nie zdradzisz braków swojej wiedzy. Bo wszak bardzo trudno jest odróżnić Tego, który wie ale nic nie mówi od Tego, który nic nie wie więc milczy.
Wsciekly / 87.205.216.* / 2008-12-17 09:45
Gdybym mogl to bym cie usciskal z radosci za prawde ktora napisales! Brawo.tylko jak przekonac rzadacych do ludzkich rozwiazan jak chamstwo rzadzi i widzi tylko swoje.
poszkodowany / 83.143.102.* / 2008-06-21 16:22
Ja również pracuję 44 lata i nie mogę dostac emerytury , bo jestem rocznk 1949 a rocziki 1948 mając tylko 35 lat dostają .
wyborca / 77.253.242.* / 2008-07-15 08:11
To wina rzadzacych ze nie potrafia albo nie chca przyjac zdrowych zasad staz a nie przywileje maja decydowac o wyprascowanej emeryturze!!!
NIEZNANA / 213.199.225.* / 2008-06-05 07:56
Ja również pracuję 34 lata i zgadzam się z tobą że Naszych pieniędzy już nie ma . Nie było już ich jak się zaczeły zmiany ustrojowe a po 89 roku jak przechodzili na emeryturę i emerytów którzy byli na emeryturze trzeba było płacić z bieżacych składek . Tylko nie Buzek stracił Nasze pięniędze TYLKO Gierek, pozostali sekretarze
Bernard+ / 83.22.118.* / 2008-12-12 17:48
Nieznana akurat to, co Ty uważasz, nie jest zgodne z prawdą. Bo gdybyś poszła do GUS i zobaczyła stare roczniki statystyczne z lat 1970 - 1980 dotyczące wielkości wpłat do ZUS i wydatków na emerytury i renty to byś wiedziała, że Gierek miał duże nadwyżki wpłat składek do ZUS nad wydatkami. Na początku dekady było to prawie 40%. I Gierek przeznaczył te pieniądze na Inwestycje. Inwestycje te miały spowodować rozwój gospodarki i wzrost zamożności państwa. Głównie inwestowano nadwyżki ZUS w budowę Huty Katowice, FSM w Bielsku i w Tychach rozbudowę FSO w Warszawie, Port północny, Zakłady siarkowe w Tarnobrzegu budowę zagłębia miedziowego i wiele innych zakładów, które dały pracę tysiącom chłopskich synów i córek uciekających z przeludnionych wsi położonych daleko od szosy do pracy w przemyśle. Nie zmarnował, więc Gierek tych składek a zrobiły to późniejsze po 1978 roku wprowadzane zmiany zasad gospodarowania polegające na uchwalaniu płac i wydatków socjalnych przez kolejne zjazdy PZPR bez pokrycia w realnych dochodach państwa z pracy milionów ludzi przeniesionych ze wsi do miast bez programu ich kształcenia dla unowocześniania gospodarki, aby z rozwoju ekstensywnego polegającego na tym, że wzrost produkcji uzyskiwany był prawie wyłącznie przez wzrost zatrudnienia nisko kwalifikowanych pracowników pracujących na przestarzałych technicznie maszynach. A powinien był być realizowany wzrost gospodarczy polegający na zwiększaniu wydajności i zyskowności pracy przez jej unowocześnienie, czyli przez wprowadzanie coraz wydajniejszych technologii. Ale tego system PRL nie potrafił w ogóle gdyż beton partyjny bezpardonowo zwalczał wszelkie postępowe pomysły i próby dokonania zmian w sposobie zarządzania gospodarką. Takie, bowiem zmiany nieodwracalnie spowodowałyby posłanie na zieloną trawkę lub na boczny tor decydentów bez kwalifikacji merytorycznych władających resortami, zjednoczeniami i komitetami tylko z nadania nomenklatury partyjnej. A całkowite zmarnowanie inwestycji wybudowanych za nadwyżki ZUS i pożyczki zagraniczne spowodowało po sierpniu 1980 roku wypłacanie wałęsówek i lawinowe podwyżki płac i świadczeń socjalnych przez dodrukowanie pieniędzy dla spokoju społecznego, co przedłużyło agonię gospodarki PRL o kolejne 10 lat a w największych zakładach do tej pory niesprywatyzowanych to przejadanie społecznych oszczędności trwa do dziś, bo do dziś od 20 lat nierentowne jest górnictwo, stocznie, kolej i wiele innych socjalistycznych molochów.
sod / 83.4.87.* / 2008-06-15 10:40
ja też tak sądzę bo praca w księgowości jest stereująca i to też są szczególne warunik .
T. / 81.190.7.* / 2008-05-27 15:22
'Bernard ' , czy Tobie węgiel rozum przywalił ? - Co znaczy , naszych składek nie ma ? A co mnie to obchodzi ? Jeśli tak jest , to znaczy , że ktoś je ukradł lub roztrwonił ! A więc ścigac "ich " z urzędu , za przestępstwo gospodarcze . A nie akceptowac złodziejstwo !!! - Ja teraz chcę swoje pieniądze ! - A reszta mi dinda .
Bernard+ / 83.22.118.* / 2008-12-12 18:04
T. Ja Ci Twoich Składek nie ukradłem mnie również moje składki dawno wydano zabrano lub ukradziono w glorii prawa, ale ja o tym wiem od dawna a ty nie wiedziałeś do dziś, że w ZUS nie ma żadnych pieniędzy z naszych składek? Nawet tych wpłaconych w ubiegłym miesiącu do ZUS już nie ma!! Bo taki mamy system finasowania rent i emerytur. Ja o tym wiem a ty nie wiedziałeś i Ty nie mając elementarnej wiedzy o tym co się dzieje z Twoimi składkami mnie posądzasz o niesprawny rozum? Chłopie czytaj, więcej czytaj ale nie głupich piśmidełek o wybrykach radka i o Dodzie lub o urodzeniu się cielaka z 2 głowami w Psipiałkach Wielkich ale ustawy sejmowe decydujące o Twoim losie czytaj. Ja przeczytałem i zrozumiałem jak to działa, bo studiowałem również podyplomowo prawo administracyjne i swoim wpisem powyżej za darmo zrobiłem z ich znajomości informację dla Ciebie a Ty mnie uważasz za głupiego i za winnego, że jest jak jest? zdecydowanie radzęci więcej czytaj szczególnie to co maszpodpisać np swoją umowę o prace czytaj i umowy ubezpieczeniowe aby nie spotkało Cię jakieś przykre zdażeniei wielkie rozczarowanie, bo już starożytni Rzymianie wiedzieli, że nieznajomość prawa szkodzi człowiekowi, który prawa nie zna.
pokrzywdzona / 82.160.131.* / 2008-06-18 23:10
Bernarda przsypał węgiel,a kogo przysypiąZUS-kie marmury,tam są nasze pieniądze skąd na nie wzięli.
wolny człowiek / 83.27.26.* / 2008-05-06 10:37
Piękny tekst cytuję: Pracę traktujemy jako zło konieczne. Każdy normalny człowiek woli się byczyć niż pracować jeśli nie musi. Tylko nieliczna garstka chorych (pracoholizm to choroba) pracuje z potrzeby wewnętrznej, kilka procent pracuje dla satysfakcji, pozostali bo taka jest życiowa konieczność i traktują to jako zło konieczne czasem trudno akceptowane. Często warunki w pracy (atmosfera nagonki, mobbing) powodują że mamy serdecznie dość miejsca pracy i jako wybawienie traktujemy możliwość odejścia na jakiekolwiek świadczenie nawet niskie, zamiast ciągłego stresu i użerania się w pracy.
opserwator une / 91.90.190.* / 2008-05-06 19:05
wolny to może ty jesteś, ale głupi napewno
:-P / 89.77.203.* / 2008-05-08 18:28
sameś głupi - nieopierzony a ale musiał sie wymądrzyc...
żabka / 2008-05-06 22:33
na to rząd liczy , teraz coraz więcej ludzi umiera w wieku około 50 lat cale życie płacili składki i co z tego mają , " życie wieczne"
niech wydłużą bardziej wiek emerytalny to w ogóle nie będzie emerytów za parę lat
cała Polska
Bernard+ / 83.22.118.* / 2008-12-12 18:08
Jeżeli jest tak jak pisze powyżej "żabka" to dlaczego średnia długość życia Polaków a szczególnie Polek stale rośnie a nie skraca się?
40latek / 83.15.89.* / 2008-05-06 09:49
Te osoby pracy nie porzyciły, to praca ich porzuciła. Nikt nie chce zatrudniać 50-60 latka, ale młodego emeryta za małe pieniądze chętnie. Patologią to jest cały system i zepsuty rynek pracy. A ludzie po 50-ce chcą jakoś przeżyć. Czy rząd i autor artykułu o tym nie wiedzą?
zmuszona do emerytury / 87.105.145.* / 2008-06-19 22:43
Zgadzam się z 40-latkiem. Wolę dostawać emeryturę wcześniejszą jako 55 latka, niż szukać pracy. Jak zlikwidowano mój zakład miałam prawie 50-tkę. I miałam problemy w znalezieniu pracy. Pomimo, że posiadam wykształcenie wyższe techniczne, prawo jazdy, samochód, komputer, internet, kosztorysowanie, ofertowanie itp. No i energia i zdrowie. I co dostałam skierowanie do pracy z urzędu pracy, za marne najniższe pieniądze, bo nie mól dać mniej i jeszcze dostawał dofinansowanie. Dofinansowanie się skończyło, mnie skończyła się umowa. I co??. Znowu bezrobocie i szukanie pracy po 55 latach życia?. Więc wybrałam wcześniejszą emeryturę i jestem zadowolona. Pamiętam, jak rozpoczynałam pracę w 1978 r. to nikt nie myślał o osobach po 50 tce, żeby ich zwalniać. Byli to wspaniali pracownicy, którzy swoją wiedzę nam młodym przekazywali. A teraz to młody , patrzy jak wygryźć starą babę, uważając, że jest lepsza i itp. A kiedyś też dojdzie do tego wieku i co. Na śmieci. To wina złych przepisów, prywatyzacji dzikiej i nieuczciwej. To nie nasza wina, ze przechodzimy na wcześniejszą emeryturę. Pracując ostatni zarabiałam najniższą pensję 0o.800 zł. A emerytury mam ok. 500 zł więcej. No i co???.
Bodek2 / 2008-05-06 10:45 / Bywalec forum
Ja akurat znam wiele osób, które mają pracę i porzucają ją idąc na emeryturę.
Z pozostałych osób wiele przechodzi na emeryturę, choć przy odrobinie naprężenia mogliby popracować - dla dobra kraju i swojego.
Niestety idą na wcześniejszą i ja przez to oddaję ogromne pieniądze ze swojej pensji.
T. / 81.190.7.* / 2008-05-27 15:29
'Bodek2' , co ty trzepiesz ? Ty swoje "ogromne" pieniądze odkładasz na swoją przyszłą dziadowską polską emeryturę ! - Ja natomiast , dobro kraju mam w swoim portfelu. - Ile w nim jest , tyle mam owego dobra . A ty jeszcze pracuj...
:-p / 89.77.203.* / 2008-05-08 18:32
jakie ogromne?? obciązenie jest sciągane na emeryturę tylko do momentu przekroczenia ustalonego przez władzę poziomu, więc o jakich pieniądzach ty mówisz. na koniec i tak większość płaci do samo - a dostawać i tak będziesz g... hihihihihiiii :-)
absurd / 83.143.213.* / 2008-05-06 11:56
z moich obserwacji wynika że wiekszośc wcześniejszych emerytów idzie/ucieka na emeryture .. własnie z powodów realiów ..

wykozystują kazda sposobność .. która daje im bezpieczeństwo socjalne ... wiedza bowiem ze w polsce przepisy zmieniaja się .. z dnia na dzień ..

nie sa pewni .. trwałości ztrudnienia .. i im sa starsi tym bardziej obawiaja sie przyszłości .. na rynku pracy własnie

taka jest polska

nie dziwi więc ta ucieczka .. chociaz jest to negatywne dla gospodarki

pozatym wielu baardzo wielu z tych wczesniejszych emerytów .. dalej pracuje . i to pracują wydajnie .. sa dyspozycyjni .. po prostu mając jakąs gwarancje socjalna w postaci emerytury .. nawet niewielkiej .. pracują dalej .. i czesto są "niezastąpieni"

dotychczasowy pokoleniowy system .. czeka niejeden kryzys .. spowodowany nieprzemyslanymi .. populistycznymi decyzjami rządzacych ..

jak to czasmi mówia .. musi byc duze bum .. aby coś się zaczeło zmieniać
qba31 / 83.12.220.* / 2008-05-11 20:59
"wykorzystują każda sposobność .. która daje im
bezpieczeństwo socjalne"

Tak wykorzystują a wiesz dlaczego? Bo społeczeństwo obrało postawę roszczeniową, która sprawia, że ludzie oczekują, iż państwo, pracodawca lub rodzina się o nich zatroszczy. Taką postawę ma ponad 90% obywateli na całym niemal świecie. To Ci, którzy kiedyś obudzą się z ręką w nocniku jak będą siwi i schorowani a ich emerytura ledwo starczy na chleb i wodę. Za niedługo największe pokolenie powojennego wyżu demograficznego zacznie przechodzić na emeryturę i dołączą do tych, którzy teraz ją pobierają. Tylko w USA bedzie ich o 75mln więcej. Jeśli by przyjąć, że każdy z nich będzie pobierać 1000$/miesiąc to z budżetu USA miesięcznie uciekać będzie 75.000.000.000 $. To tyle ile kosztowało kilka lat wojny m.in. w Iraku albo tyle ile strat wyrządził huragan Katrina. I tak co miesiąc. Podobna sytuacja będzie na całym świecie. W Polsce także tylko w nieco mniejszej skali. Jak niska będzie musiała być emerytura Kowalskiego, żeby wszystkim starczyło??
Politycy reformują systemy u.s. i służby zdrowia. A co zmiana to gorzej. Bo zamiast skończyć z tym "stworem" tylko go karmią. Zamiast rozwiązać problem odsuwają go następnej ekipie rządzącej. Nikt nie odważy się powiedzieć głośno że ZUS już dawno zbankrutował a sł.zdrowia zachorowała na nieuleczalną chorobę. Emerytur nie będzie (choć dalej taką nazwę będą oficjalnie posiadały te wypłacane przez rząd zasiłki socjalne).
@@@2 / 80.53.53.* / 2008-06-21 16:54
Co za brednie postawa roszczeniowa spoleczenstwa po przepracowaniu 30-40lat za pensje ledwo wystarczajaca na oplaty i dojazdy do pracy .Czy kobieta chora na reumatyzm po przepracowaniu 32 przechodzi na wczesniejsza to tez jest roszczeniowa.Czas skonczyc z tym ogolnianiam,kazdego rozliczc z osobna.
Nikodem Dyzma / 83.12.60.* / 2008-05-06 10:03
Po za tym nie są na garnuszku państwa, bo wcześniej płacili składki na emeryturę.
Rola państwa powinna polegać tylko na uzależnieniu wysokości emerytury od sumy wpłaconych składek i wieku emeryta.
Bodek2 / 2008-05-06 10:47 / Bywalec forum
Zobacz sobie jak wyglądają przepływy w ZUSie i nie pleć bzdur.

Do tego przeczysz sam sobie: "Rola państwa powinna polegać tylko na uzależnieniu wysokości
emerytury od sumy wpłaconych składek i wieku emeryta"
Ale właśnie wcześniejszy emeryt po krótszej pracy dłużej (statystycznie) pobiera emeryturę, a nie jest on adekwatnie niższa!
DANETKA / 83.14.5.* / 2008-05-06 12:29
Ja mam 54 lata i 38 lat pracy - okresy składkowe.
Pracuję od 16 roku życia, soboty były wszystkie pracujące nawet niektore niedziele.
Uważam ,że wypracowałam na swoją emeryturę mimo ,że mam 54 lata. Nie naciągam państwa ani młody pracownik nie muśi do mnie dokładać miesięcznie 100 zł To jest nieuczciwe aby w ten sposob przedstawiać ludzi , ktorzy są wiekowo młodzi ale stażem pracy napewno nie.
T. / 81.190.7.* / 2008-05-27 20:56
MASZ RACJĘ , "DANETKA " !
qba31 / 83.12.220.* / 2008-05-11 21:23
stałeś się
Zakładnikiem
Umowy
Społecznej
qba31 / 83.12.220.* / 2008-05-11 21:18
Tak masz rację. Zapracowałeś na swoją emeryturę ale...jesteś naiwny. Jak każdy który oczekiwał, że państwo się o niego zatroszczy. Młody nie musi dopłacać 100zł do Twojej emerytury dlatego, że dałeś państwu za mało składek ale dlatego, że państwo (wszystkie dotychczasowe rządy) nie ma pojęcia o podstawowych prawach ekonomii. Mało tego 300tys urzędników dawno przejadły Twoje składki. Ponadto Bismarckowski system emerytalny już od dawna się nie sprawdza. Liczba emerytów w stosunku do ludzi w wieku produkcyjnym zwiększa się nieubłaganie. Gdyby w '89 zlikwidować molocha zwanego ZUS mógłbyś odkładać kilkaset zł/miesiąć (obecnie osoba prowadząca 1osob.dział.gospodarczą odprowadza ok 850zł składek zdrowotnych i do zus). Te pieniądze dobrze zainwestowane, dzisiaj dały by Ci PEWNĄ i GODZIWĄ emeryturę. A to tylko niecałe 20lat. A gdybyś odkładał od 16go roku życia?
Bernard+ / 83.22.142.* / 2008-05-06 23:08
DANETKA jestem z tego samego pokolenia, co Ty, więc przeczytaj to, co napisałem, powyżej. Ale ten fakt, że Twoje składki z 38 lat pracy i moje z 42 lat pracy zostały już dawno roztrwonione to niestety jest smutna prawda. Dla nas, którzy je płaciliśmy, przez co skromnie zarabialiśmy jest to prawda bardzo niekorzystna, gdyż teraz jesteśmy uzależnieni po przejściu na emerytury od tych wpłat, które bierząco do ZUS wpłacą młodsi od nas jeszcze pracujący i od polityków, którzy zadecydują o tym ile z budżetu przeznaczą, co rocznie na dofinansowanie emerytur a ile na swoje apanaże i rozrastającą się jak siedmiogłowa hydra biurokrację lub zmarnują na różne fanaberie.
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy