hiperinflacja to koło 100% rocznie ale jb - to już nie te czasy co w latach 80 z racji większej spójności gospodarek. Złoto już daje zapowiedź inflacji ale do hiperinflacji jest daleko z prostej przyczyny - trudno o kredyt więc pieniądz jest drogi a nie tani dlatego łatwiej o deflacyjny dryf taki jak w Japonii od 1991 r - na prostą intuicję - łatwiej pieniądz teraz sprzedać niż nabyć *(zapracować) gdyby było na odwrót to inflacja jak najbardziej wskazana.

dla mnie 2000zł to prawie 3 miesiące życia, więc z takimi tekstami to spadaj koleś. A co byś zrobił jak byś miał 10000$? ja mogę zrobić to samo z 700$ tylko będę miał odpowiednio mniejszy zysk.

dzięki wielkie za pomoc. w Temlpetonie i HSBC potrzebne jest chyba 1000$ żeby tam wejść o ile mnie pamięć nie myli. Ale chyba nie będę dokupywał zielonych żeby tam wejść.
Możesz mi podpowiedzieć gdzie można się starać o jakieś lokaty lub obligacje amerykańskie?

fasolens, niestety nie mam szczegółowej wiedzy na temat lokat/depozytów dolarowych. Najczęściej banki posiadają je w swojej ofercie (3-4 lata temu było to nawet 4%, teraz gdy są to 2% w skali roku, to jest dobrze). Do obligacji $ też pewnie musiałbyś dokupić dolarów, gdyż fundusze lubią dostawać bardziej okrągłe sumy niż $700 (czytaj $1000 na start ot najczęstsza podstawa).

Najlepszym przyjacielem może tu być Google. Względnie udaj się do Expandera czy innego Open Finances - porada jest bezpłatna i nie musisz niczego podpisywać/kupować.

Nie jestem geniuszem inwestowania, tylko zwykłym szarakiem, który tak, jak Ty, stara się zainwestować to co udało mu się z górką zarobić, co by było na stare lata. Moje porady może nie są najlepsze, ale ja bym właśnie zrobił, tak jak napisałem. Google wie wszystko. Trzeba tylko nauczyć się zadawać odpowiednie pytania.

proste jak cholera. No chyba zeby bylo odwrotnie...ale tak to luzik

tylko nie forex dla gostka co pyta tu pierwszy raz. Chlopie stracisz wszystko w tydzien. Patrzec mozesz ale rece precz od foreksu przez pierwsze dwa lata!!