Bo takie jest uregulowanie prawne wynikające głównie z USTAWY
z dnia 27 sierpnia 2004 r.
o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych

oraz bodaj dwu orzeczeń SN wskazujących na to, że składki nie są własnością ubezpieczonego.

Zresztą przypominam, że większość (7,75% podstawy) tej składki odlicza się od PIT, więc nawet gdybyś mógł z niej zrezygnować 'odzyskałbyś' tylko 14% z niej.

Nie odniosę się do oszczerstwa w 1 zdaniu, ale do kwestii zdrowotnej.

Emigranci również z usług NFZ nie korzystają, więc ubytek składki z powodu emigracji nie jest aż tak dla owych niedoborów znaczący.

Umowy śmieciowe to mamy z firmami wywożącymi odpady. Jeśli masz na myśli zlecenia i umowy terminowe- to podlegają wszystkie one s. zdrowotnej, więc argument przedmiotowy o tyle, o ile dotyczy udziału zleceń uczniów/studentów do 26 roku życia oraz pozornych dzieł wykonywanych zamiast zleceń/etatów.

od jakiej kwoty oskładkowane umowy śmieciowe, jakie to składki , ile ? nie wiesz , czy udajesz ? ile kosztują nowoczesne procedury medyczne ?

a po drugie opisałem o EMERYTURACH, czy umowy smeciowe sa oskładkowane składka emerytalną ?
nie wiesz czy udajesz Greka ?

a co do pierwszego zdania;

>ponad bilion długu publicznego,
>całkowite zadłużenie Polski /według prof Balcerowicza/ przekroczyło 3 biliony złotych, czyli UWAGA BILION USD !
>raporty GUS o nędzy i biedzie Polaków, dzieci polskich, czytasz ? znasz ?
> roczna obsługa długu 48 miliardów zł, prawie tyle samo co jest pieniędzy w systemie zdrowotnym
gigantyczne bezrobocie, ucieczki z Polski milionów młodych ludzi, katastrofa demograficzna Polski, Polki nie rodzą w Polsce !
>permanentnie okłamywane społeczeństwo, nie wyłączając dzieci
>eldorado dla KORUPCJI, kompletnie niesprawny wymiar sprawiedliwości, upartyjniony.

etc i tak można bez końca.